Proszę o modlitwę za naszego T. - dostał strasznego kataru, nos mu się co chwilę zapycha, przez co nie może spokojnie spać. Dodatkowo nasz wyjazd na kanonizacje do Rzymu staje przez to pod znakiem zapytania...
Dziękuje wszystkim za modlitwę,dziś Niemowlaska już bez gorączki,w nocy z niedzieli na poniedziałek miała prawie 40 stopni.Jeszcze trochę osłabiona ale już wesoła.
Jutro mam kontrolę pooperacyjną, więc proszę o westchnięcie, żeby to poszło szybko, sprawnie i żebym się mogła jak najwięcej od lekarza dowiedzieć. A także o dobrą drogę w obie strony.
Poproszę też za moich kolegów ze wspólnoty, którzy na dniach wyruszają na beatyfikację.
Proszę o modlitwę w swojej intencji. Jutro mam jechać na pielgrzymkę, a od kilku dni rozkłąda mnie przeziębienie. Pielgrzymka jest wyczerpująca sama w sobie, więc o siły dla mnie.
Wysłałam męża tak w razie czego do pediatry z J. Jadą do szpitala- ostre zapalenie oskrzeli, podejrzenie zapalenia płuc. Oby to było to pierwsze, żeby możliwe było leczenie w domu. Było już lepiej
Komentarz
o wytrwanie w wiekszej ilosci zadań zawodowych.
PS - Ta nasza modlitwa jest niesamowicie skuteczna (to tak w ramach świadectwa
Bóg zapłać!
Było już lepiej
Brat rozpoczął podróż do siebie, westchnijcie, proszę![:) :)](/resources/emoji/smile.png)
Bóg zapłać!