Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Przetłuszczające się włosy

135

Komentarz

  • @Agnieszka82
    Moja siostrzenica ( 7l.) też ma problemy z włosami, identyczne jak twoja córcia.
    Siostra porobiła Jej badania i w sumie wszystko ok, tylko tarczycowe nie są idealnie w normie.
    Lekarka poleciła na włosy stosować tabletki Merz Spezial, młoda bierze już drugie opakowanie i widać sporą poprawę - sama się zastanawiam czy nie zacząć ich brać, bo widać różnicę, no i przede wszystkim włosy już nie lecą nawet przy czesaniu - Młoda ma lekko kręcone włosy, więc żeby rozczesać to trzeba trochę pomachać grzebieniem ;)
    No i lekarka powiedziała jeszcze, ze najlepiej żeby wziąć 3 serie- więc chyba trzy miesiące brania.
  • Ja zauważyłam, że moje włosy zdecydowanie mniej się przetłuszczają, jak używam pianek i lakierów do włosów.Serio.
    Nikt nie potrafi tego wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Ale jeśli umyję włosy i nie zastosuję niczego z tych "wspomagaczy"-wieczorem mam smalec niemalże na głowie.
    Moze dlatego ze jak masz super trwałą fryzure to we włosach nie gmerasz ciągle?
  • U mnie się sprawdziła wspomniana już wcześniej Alterra z Rossmana. A i tak najlepiej działa ciąża ;) Myłam jak mi się przypomniało - czasem pewne  dobrze z 10 dni minęło.
  • użyłam szamponu i kremu, potem poszłam robić służbowy szał...
    :D
  • edytowano czerwca 2013
    @kociara,Ty żyjesz!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    :) :x
  • Merz Spezial to zwykłe witaminy i jest biotyna czyli  jak pomaga  to  za mało warzyw   surowych  i owoców jadła  a za dożo chemi
  • @krzysztof12
    Mloda zajada się warzywami aż miło :)
  • Moje włosy też się przetłuszczały. Często zmieniałam szampony, bo mycie powtórnie tym samym nie zdawało egzaminu. Po jakimś czasie stosowałam szampony do włosów przetłuszczających się i normalnych. Z wiekiem samo przeszło i teraz mogę myć włosy dwa razy w tygodniu. Przetrzymywanie przetłuszczonych włosów nic nie dawało, chyba oprócz poczucia, że źle mi z tym. Kiedyś nie mogłam stosować odżywek, teraz ni mam z tym problemu. W ogóle z wiekiem mam mniej problemów z włosami.

    Wypadanie włosów może świadczyć o jakiejś chorobie. Włosy podobno są najczulsze i reagują pierwsze.Można zbadać skład włosa (czy coś takiego) i dowiedzieć się, czego brakuje w organizmie. Moje wypadały garściami, kiedy byłam w długotrwałym stresie.
  • Zaskoczona stosowaniem przez Was olejowaniem głowy i zarazem zachęcona wsmarowałam wczoraj we włosy przed spaniem maseczkę BioWax. Szłam do łóżka wiszącymi mi na głowie strąkami. A dziś, o dziwo, mimo iż z premedytacją dalej nie myję głowy, jest ok. Mogę się pokazać ludziom. Może je jeszcze "dotłuszczę" w nocy maseczką. Olejku na razie nie mam.
  • ja po 2 dniach od użycia "gówna z lasu" mam włosy w lepszym stanie niż noralnie po połowie dnia. Potrzymam je jeszcze do środy rano, a co...
  • No to muszę jutro nalot na Rossmanna zrobić.
  • aaa... i ten krem Alterra... taka jedwabista skóra po nim... i pryszczy jakby mniej nowych, ale może to autosugestia
  • aaa... i ten krem Alterra... taka jedwabista skóra po nim... i pryszczy jakby mniej nowych, ale może to autosugestia

    nie autosugestia, lecz orgosugestia...
  • dobrze, że pada deszcz i nie wychodzimy nigdzie bo od soboty głowy nie myłam... masakra
  • dobrze, że pada deszcz i nie wychodzimy nigdzie bo od soboty głowy nie myłam... masakra

    Ja też od soboty i też masakra. Ale dziś będę wśród ludzi, więc chyba już muszę.
  • ja też od soboty, ale wyłażę tylko na siłownię, to jakąś opaskę nakładam bawełnianą... ale jutro już muszę, bo do ludu swego wyłażę...
  • Umyłam, ale nie suszę suszarką tylko same mi schną. Tzn. że ich również nie układam, więc i tak wyglądają do bani. Tak źle i tak niedobrze. :'(
  • Ja używam od dłuższego czasu alterry z rossmana. I szczerze mówiąc, jak się tak zastanowiłam- to wydaje mi się że kiedyś jak używałam syfu z sls przetłuszczały mi się bardziej niż teraz. Ja myję raz na 3 dni zazwyczaj, chyba że jakieś ważne wyjście jest to częściej. I lubię odżywki bo wtedy włosy są miękkie a w wwie woda twarda..

    u teściów na śląsku woda jest tak miękka że odżywek nie używam a i tak włosy mam takie jakbym pół butli specyfiku na nie wylała. ( o super miękkich pieluszkach wielo nie wspomnę ;) )

    @IrenaB o jakich olejkach mówisz? I skąd tą maseczkę?

    Mój problem jest niestety taki że zazwyczaj muszę wysuszyć suszarką albo prostownicą potraktować, żeby wyglądać..

  • @annabe, nie wiem sama, o jakim olejku mówię. Dziewczyny pisały o olejowaniu głowy. Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie, żebym jeszcze bardziej miała dotłuszczać te moje włosy.
    A maseczka to BioWax. Cała seria jest w Superpharm albo w aptekach. Bez SLS, bez parabenów, bez świńst. Ja używam odżywki w sprayu i maseczki do włosów blond. Polecam (nie tę do włosów blond, oczywiście)
  • umyłam po 4 dobach, jestem w drugiej dobie, a włosy wyglądają jak po połowie dnia, fajnie tak... :)
    tylko czy jutro umyć na AMR czy nie... hmmm
  • nie myj, mnie nie będzie!
  • no ja też umyłam po 4 dniach i teraz jakby jest lepiej.
    Winda to może nie myj, będzie nas dwie:-) w kupie raźniej.
  • w tłuszczu chyba
  • edytowano czerwca 2013
    @IrenaB: można olejować przed myciem (na noc albo choć na kilka godzin). Niekoniecznie skórę głowy (ja nie lubię), można tylko włosy, zrobią się od tego gładsze i bardziej błyszczące. Teraz mi się nie chce, ale kiedyś tak robiłam i byłam dość zadowolona z efektów.
  • poddałam się, umyłam dziś rano, bo była przepocone, a nie jakoś mocno tłuste... a ja cały dzień poza domem się produkowałam, albo służbowo, albo na AMR
  • edytowano czerwca 2013
    Odwołuję.
    Byłam u fryzjerki z moimi włosami i okazało się że je zajechałam tym przetłuszczaniem na maxa.

    Włosy przetłuszczające trzeba myć najpóźniej dzień po przetłuszczeniu i nie częściej niż co drugi dzień.
    Łój przebywajacy na skórze dusi cebulki. Za częste mycie powoduje nadmierną produkcję łoju.
    Nie trzeć, tylko zawinąć w ręcznik. Ostatnie spłukanie zimną wodą, suszenie też.
    Jak są mocno tłuste to myć dwa razy, jak nie - to tylko raz.

    Unikać łupieżu jak ognia, bo powoduje wypadanie włosów

    Ściełam 10 cm. Lekka ulga
  • A ja sobie pierwszy raz zaolejowałam i jestem bardzo zadowolona. Martwiłam się, czy mi się tłuszcz na łepetynie nie zrobi, jak całą noc potrzymam. I jestem zdumiona - włosy lekkie, nabrały objętości i jakieś takie ładne wyjątkowo się zrobiły- chyba je podkarmiłam, bo ja mocno przesuszone miałam (choć przetłuszczające się ). Zadowolonam  \:D/
  • A jak to się zmywa?
  • @Nika, przyznaję, że tego się najbardziej obawiałam. Poczytałam, że można najpierw potraktować je odżywką, a potem dopiero szamponem, ale ja zwyczajnie najpierw je zmoczyłam ciepłą wodą, potem dwa razy szampon (bez sls) i odżywka. Zmywały się zupełnie normalnie. Zabierałam się wczoraj do tego jak do jeża, a to bezproblemowe działanie.Polecam. A olejek miałam rossmanowy, do masażu migdałowo-papajowy. Ma pompkę, więc się go dobrze dawkuje. Ja mam sporo włosów, są suche, więc nakładałam go dotąd, aż poczułam, że wszystkie z olejem miały do czynienia. Powodzenia
  • Jak sie nazywa ten olejek @Pompejanka ?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.