Nasz poczciwy bosch pracuje za dwóch na pełnych obrotach, cicho i wydajnie. 3 siostry bosch kocham miłością niezmienną - pralkę, zmywarkę i suszarkę do prania.
Mogę z czystym sumieniem polecić. Ma dużo programów,usuwa różne rodzaje plam,jest super cicha,bardzo dobrze pierze i wiruje,ma duży bęben,automatyczną wagę ,pokazuje ile jeszcze zostało czasu, Blokadę dziecięcą,wyswietlacz,na którym ustawiasz.
A ja mam Whirlpoola. To tak w kwestii wyboru. I jestem bardzo zadowolona. Mój jest ładowany od góry, jeśli to jakaś różnica. Poprzedni taki wytrzymał u nas 14 lat.
działa już 14 lat, raz mi się tylko wąż zapchał, bom zapomniała przegrzebać kieszenie i traf chciał, ze ktoś ( może i ja ) zostawił sporo chusteczek higienicznych w kieszeni.
Stary już, ale daj Boże, zeby działał jeszcze dłuuugo, nie czas na takie ( i inne ) wydatki.
A my mamy 9-letnią Amicę PC55. Zalety: - tania - bardzo dobrze rozpuszcza proszek (porównywalnie do tego co samsung reklamuje, jako system bąbelkowy) - wygodna w obsłudze - prosta w budowie - łatwa w naprawie (naprawy po gwarancji robię sam)
Wady: - głośna, a z biegiem czasu jeszcze głośniejsza (silnik) - w miarę zużycia coraz gorzej układa pranie przed wirowaniem
Nasze usterki przez okres eksploatacji: - po 6 latach pompka wody zapchała się kredą z proszku (wymieniliśmy, choć wystarczyło wyczyścić) - po 7 latach padło łożysko bębna (koszt nowego ok. 30 zł) - po 8 latach zwarcie międzyzwojowe silnika (wymieniłem silnik w 5 min bez przerywania prania!)
Nigdy więcej Whirpoola.Mamy ładowanego od góry. Akurat zaczął sie psuć po skończeniu gwarancji. I dogorywa po 6 latach. Czeka nas tez taki zakup i zdecydowna jestem na Boscha.
myśmy mieli poczciwego polskiego Polara służył nam ponad 10 lat, nic się nie działo (hyhy, poza tym,że miał zła pompę, ale nam szybciutko wymienili) mąż uparł się, zeby nową kupić, stanęło na Boshu, tym z misiem zadowolonam, ma sporo programów i mozliwości, duży bęben
A my mamy Whirpoola i jesteśmy zadowoleni. I pralkę, i zmywarkę, i lodówkę. :-B
ja miałam wszystko whirlpoola - ale juz go nie lubię :P
pralka po niecałych 9 latach padła (po 5 latach spsuł się taki duperel jak elekrozaczep - na części czekaliśmy b.długo, a bez tego nie chciało prać - no i wizyty fachowców warszawskich też nas kosztowały) teraz mam Samsunga
zmywarka padła po ok. 7 latach - teraz mam Siemensa
wciąż działają (od 7 lat): lodówka, okap, piekarnik elektryczny i płyta gazowa, aaa... jeszcze suszarka
A my mamy Whirpoola i jesteśmy zadowoleni. I pralkę, i zmywarkę, i lodówkę. :-B
Tak zapytam,odnośnie zmywarki...
czy dużo więcej za prąd płacicie?
My nigdy nie mieliśmy ,no i sterta po każdym posiłku do zmywania.
Wiesz co, wstyd przyznać, ale my w ogóle "prądożerni" jesteśmy...
Dlatego trudno mi powiedzieć, czy dużo zużywa. Ma jakąś tam klasę energrtyczną... AA...? Osobiście nie zauważyłam znacznego wzrostu zużycia po jej podłączeniu.
Komentarz
(no dobrze, czasem wariuje)
Mogę z czystym sumieniem polecić. Ma dużo programów,usuwa różne rodzaje plam,jest super cicha,bardzo dobrze pierze i wiruje,ma duży bęben,automatyczną wagę ,pokazuje ile jeszcze zostało czasu,
Blokadę dziecięcą,wyswietlacz,na którym ustawiasz.
I jestem bardzo zadowolona. Mój jest ładowany od góry, jeśli to jakaś różnica. Poprzedni taki wytrzymał u nas 14 lat.
http://www.samsung.com/pl/consumer/home-appliances/washers-dryers/standard/WF70F5E0W2W/EO
poprzedni - wypasiony whirlpool - wytrzymał ok. 9 lat
Zalety:
- tania
- bardzo dobrze rozpuszcza proszek (porównywalnie do tego co samsung reklamuje, jako system bąbelkowy)
- wygodna w obsłudze
- prosta w budowie
- łatwa w naprawie (naprawy po gwarancji robię sam)
Wady:
- głośna, a z biegiem czasu jeszcze głośniejsza (silnik)
- w miarę zużycia coraz gorzej układa pranie przed wirowaniem
Nasze usterki przez okres eksploatacji:
- po 6 latach pompka wody zapchała się kredą z proszku (wymieniliśmy, choć wystarczyło wyczyścić)
- po 7 latach padło łożysko bębna (koszt nowego ok. 30 zł)
- po 8 latach zwarcie międzyzwojowe silnika (wymieniłem silnik w 5 min bez przerywania prania!)
Pierzemy naprawdę dużo, około 20 prań tygodniowo.
bezawaryjna, ładowana od góry
służył nam ponad 10 lat, nic się nie działo (hyhy, poza tym,że miał zła pompę, ale nam szybciutko wymienili)
mąż uparł się, zeby nową kupić, stanęło na Boshu, tym z misiem
zadowolonam, ma sporo programów i mozliwości, duży bęben
ja miałam wszystko whirlpoola - ale juz go nie lubię :P
pralka po niecałych 9 latach padła (po 5 latach spsuł się taki duperel jak elekrozaczep - na części czekaliśmy b.długo, a bez tego nie chciało prać - no i wizyty fachowców warszawskich też nas kosztowały)
teraz mam Samsunga
zmywarka padła po ok. 7 latach - teraz mam Siemensa
wciąż działają (od 7 lat): lodówka, okap, piekarnik elektryczny i płyta gazowa, aaa... jeszcze suszarka