Najsłodsza na świecie Olesiu! Wzorze cnót i wszystkiego co piękne! Jesteś dla mnie ostatnim wsparciem w tym wątku i szczerze wierzę, całym moich kochającym Cię sercem, że będziesz ostatnią osobą, która opuści ten przecudny wątek założony przez naszą wspaniała ProMamę!
Stoooppp! Nie róbcie mi tego, PLS!!! Zabraniam wyciągania wątków pierdniczkowych do połowy listopada conajmniej! Robotę mam nie skończoną, a na hasło "pierniczki" wstępuje we mnie bestia kuchenna...
Podoba mi się i to bardzo, dlatego tak naciskałam na przepis. Myślalam, że się czegoś nauczę. i zawiodłam się. Lukier, perniczki, to dla mnie czarna magia, jeść mogę, zrobić nie. To się nie znam. Nazwa - neologizm wskazuje właśnie na lepsze trawienne skutki jedzenia. .
A tak w ogóle, naprawdę lubię Cię, @lila. Lubię bez względu na użytą przez Ciebie nazwę. Lubię i nie przestanę, nawet jak mnie wezwiesz na ring. O!
Stoooppp! Nie róbcie mi tego, PLS!!! Zabraniam wyciągania wątków pierdniczkowych do połowy listopada conajmniej! Robotę mam nie skończoną, a na hasło "pierniczki" wstępuje we mnie bestia kuchenna...
Do połowy listopada???? Przecież na początku listopada trza ciasto zagnieść!
uściski dla słodkich mam, które są jak plaster miodu, mi czasem ciężko ująć w słowa co czuje, ale sa takie osóbki które umią pocieszyć, współczuć i motywują do działania, mają otwarte serce i czuje się te ciepełko:))))) :x
wątek jest absolutnie bez sensu i tak wiadomo, że na stałe najsłodsza jestem ja,niezależnie od obowiązujących tryndów, co prawda żadna moja w tym zasługa, ale jak sie postaram to nawet lukier przebiję :-* dosłownie
wątek jest absolutnie bez sensu i tak wiadomo, że na stałe najsłodsza jestem ja,niezależnie od obowiązujących tryndów, co prawda żadna moja w tym zasługa, ale jak sie postaram to nawet lukier przebiję :-* dosłownie
Ja tez jestem bardzo slodka,no,może trochemniej od Ciebie,ale za to mnie jest więcej.
Komentarz
Ty nie zniesiesz? To kto ma podołać?!
Najsłodsza na świecie Olesiu! Wzorze cnót i wszystkiego co piękne! Jesteś dla mnie ostatnim wsparciem w tym wątku i szczerze wierzę, całym moich kochającym Cię sercem, że będziesz ostatnią osobą, która opuści ten przecudny wątek założony przez naszą wspaniała ProMamę!
i jeszcze
:x :x :x
<blebleble>
idę gdzie indziej, narzekać.
Ten wątek jest jak pięterko.
)
(nigdy nie robię trudnych rzeczy, bom leniwiec)
Do połowy listopada???? Przecież na początku listopada trza ciasto zagnieść!
I poród...
i tak wiadomo, że na stałe najsłodsza jestem ja,niezależnie od obowiązujących tryndów, co prawda żadna moja w tym zasługa, ale jak sie postaram to nawet lukier przebiję :-* dosłownie
:-*
:-*
i spadam robić nie lukier co prawda, ale knedle :P ze śliwkami :P i masełkiem z bułką tartą :P
jednym słowem zuo