Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Jaki wózek?

1111214161732

Komentarz

  • Łóżeczko uznałam za zbędny luksus. Może jak dostanę macierzyński,.moooze...
  • Żadne z dwójki nie spało w łóżeczku. Do ok 2rz z nami, potem na swoje łóżko. J. Będzie taki sam, nie mam złudzeń :P
  • my mamy jane nomad... kolka ok tylko my uzywany kupilismy... u nas to mega polka jest ale szczerze mowiac troche to taki klekot jest... czesto hamulec opada i terkocze... ale i tak go lubie... 3 latek sie wyspi.. a te kolka spore
  • http://allegro.pl/show_item.php?item=6104819569

    Taki znalazłam, można dokupić adaptery do.fotelika do stelaża ale ten stelaż z fotelikiem.wygląda komicznie wg mnie :D

    Gondola, koła, spacerówka super. Tylko czy to nie za ciężkie, nie za toporne i czy nie będę się mordować że składaniem...
  • edytowano kwiecień 2016
    ze wzgledu na gondole polecam delti puma.. nasze do roku jezdzily ( polecalam w innym watku) spacerowki nie uzywalismy bo ciezkawa i bez pasow dostalismy..ale fotelik wpinalismy na adapter.. i fa spala jako w lozku 3 miesiace.. 5 miesieczna wielka tosia spala nad morzem w nim cale noce..tylkosprezyny pekaja ale producent dosyla chetnie
  • @Dorotak, emmaljunga za łóżeczko całkiem długo posłużyć może, ale na 3. piętro wnosić... no nie widzę tego! u mamy na wysoki parter było ciężko. Do samochodu, złóżyć, rozłożyć bez problemu.
  • @Dorotak, Emmaljunga nie jest tak ciężka jak Roan?

    Roany są mega ciężkie, ale gondola ma prawie 90 cm.
  • Lukne te roany to może emmaljunga mi się lekka wyda :D
  • Emmaljunga jest ciężka! b. ciężka, za to nawet obładowana trójką dzieci sunie jak czołg :)
    typowy wózek do pchania, nie noszenia!
  • Emmaljunga jest jak mercedes, wielka, sunie z godnoscia i nie sluzy do ekscesow. Wniesc sie nie da jednej osobie, wciagac moze byc bardzo trudno.
  • A te roany? Fajne maja gondole i koła, pytanie jak się składają, ile ważą i na ile są skrętne...
  • Wychodzi na to że muszę mieć dwa wózki! Jeden na 3 piętrze w domu, drugi w aucie na składanie/rozkładanie/spacery...


    Omg X_X
  • edytowano kwiecień 2016
    to jest opcja! ;) albo dwa podwozia, jedno na dole drugie na górze.
  • To jest pomysl. Gondole taka wielka stacjonarna sobie pozycz, a kup zwrotny i wygodny wozek do auta. Xlandera moze?
  • To jest myśl. Ide szukać.
    W sumie rzeczywiście gondola to tak do 9 miesięcy pewnie... No max roku do kolejnej wiosny, to duża i masywna mogłaby w domu być...a na wyjścia coś bym na dole trzymała...hm..
  • Roan nawet do roku za lozeczko może sluzyc,bardzo wygodnie sie go buja. Emmaljunga podobna, odrobinę chyba mniejsza, ale lzejsza.
    Mój roan wozic będzie już 8 dziecko, bardzo trwała bestyjka.
  • Ten chico moja koleżnaka po miesiącu szybciutko wymieniala na inny - twardy jest podobno niemiłosiernie., nawet na równym chodniku rzucało dzieckiem po całej gondoli. Per perego podbno o niebo lepsze pod tym względem.
  • Roan nie jest do dzwigania/ wciągania po schodku wyżej niż na 2 piętro. Gondola też ciężka, a że solidnie mocowana, to z dzieckiem inside nie do odpiecia w pojedynkę. Świetny jako wózek po wertepach, na zakupy i do transportu na raz 3 dzieci (jedno śpi, drugie siedzi na brzegu gondoli, trzecie na podkladce lub pod gondola- na tej kratce. O to miejsce bitwy były. )
    Plus jako lozeczko-bdb
  • dlatego napisałam ze per perego lepszy :)
  • Ja pod wpływem zachwytów Marceliny nabyłam używane bugaboo bee, dziś była pierwsza jazda i czuję się jakbym się z furmanki na ferrari przesiadła:)
  • Hihi :)
    Ja tez cala uchachana dzisiaj wozilam mloda, sama sie zastanawiam, ile tej radosci wynika z komfortu prowadzenia, a ile ze snobizmu. Straszne to. Jeszcze sobie na lato kupie tapicerke jakas kolorowa.
  • @dorotak
    dwa wózki to fajna opcja
    jeden mam pożyczony w domu, na paskach, do bujania - usypiania genialny (zwłaszcza jako chorobowo dzieć małośpiący) a drugi lekki na dole na spacery
  • Uwielbiam tematy wózkowe!!!
    Cholera szkoda że ja obecnie nie w tej kategorii wózków się obracam.
    No ale jeszcze może kiedyś...
    Ja bym mogła zmieniac co dziecko wózki i właściwie tak było....

    Pierwszy miałam taki noname czołg.
    Ale był strasznie.ciężki, szybko kupiłam parasolkę i była spoko, ale z ulgą ją wydałam.
    Potem kupiłam dla drugiego dziecka mój ukochany Jane Nomad.( którego potem wymieniłam z fortepian)
    Gondole, składaną w fotelik i spacerówkę.
    Potem wymyśliłam mega mały wózeczek quck.smart.
    Następnie dla.bliźnaków miałam pegperego duette, a później arię.
    Ale troche żałowałam że nie miałam.dla nich. Jane slaloma bliźniaka więc wymieniłam quick smarta za niego ale to już dla kuzyna.

    A teraz mamy Kimbe i to dopiero mercedes, szczególnie w kategorii cenowej.
  • @Marcelina, a nie przeszkadza to niskie zawieszenie gondoli?
  • Mnie nie, taka cecha. Raczka jest teleskopowa, wiec duzi rodzice sie nie musza schylac prowadzac, tylko przy wkladaniu i wyjmowaniu. Nie jest to tez tak strasznie nisko, psy w parku do gondoli nie zajrza. Ale pewnie rodzicom przyzwyczajonym do wysokich wozkow moze przeszkadzac.
  • @Pietruszka a gdzie i za ile udało Ci się trafić?
  • Na alledrogo za 700 po jednym dziecku .Tylko buda amarantowa Taka bardziej dziewczęca ale stwierdziłam ze mi to nie przeszkadza, najwyżej nową sobie uszyje:) No i to jest niestety jakiś taki model któremu oparcie nie rośnie, tak ze jak bym chciała trzylatka wyrośniętego wozić to kiepsko by było. Na szczęście nie będę:) Ale wcześniej miałam niezłą przygodę. Tydzień wcześniej kupiłam taki tylko żółty za 530, zapłaciłam i sprzedawca napisał ze parę minut wcześniej sprzedał go na innym serwisie i zwróci mi kasę.
  • zupełnie się nie łapię w tych wszystkich nazwach, modelach itp.

    Kupiłam jakiś czas temu spacerówkę. Zwykłą, polską, nową za ok. 600 - 650 zł, już nie pamiętam.
    Z ogromnym koszem na zakupy, na czterech sporych pompowanych kołach, przednie skrętne (nie wyobrażam sobie inaczej).

    Jest super na każdy teren.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.