@Uja, mi tez sie kojarza z dentysta, z tymi upojnymi chwilami oczekiwania na mloda i nasluchiwanie, czy wyje w gabinecie, czy nie Moj maz bardzo lubi te krzesla, ale to wlasnie powod, dla ktorego ich na razie nie mamy. I pomyslec, ze na pewno nie mamy tego samego dentysty
Za to nabylismy wlasnie stol do kuchni, ladny, bialy, ale po wejsciu do domu mam stracha, ze po zlozeniu bedzie jednak za duzy. Heh, odczekac, az malzonek zlozy
Macie jakieś sprawdzone łóżka piętrowe- marka? Drewniane, metalowe? Boję się trochę używanych,a na wakacje możemy nie jechać u nas ta trudność,że dzieciaki małe,starsza 2l 4 miechy,młodsza zaraz rok kończy,ale jakoś trecie trzeba będzie upchać. Zresztą nie wiem kiedy sarszą na górę ładować. Pokój jakieś 8 m więc takie podwójne wysuwane choć bardzo mi się poddoba, odpada.
My mamy takie łóżko (długość 200m), które rozszerza się z 80cm do 140cm (dokłada się taki wąski materac) i jak dzieci były małe (i miały właśnie taki mały pokoiczek) to spały na nim w poprzek, pomiędzy kładliśmy taki miękki wałek - poduchę, żeby sobie nie przeszkadzali.
Był tu gdzieś wątek o piętrowych łóżkach i trochę mnie przeraził, także choć moje dzieci 8l. i 5l. to jeszcze się na piętrowe nie zdecydowaliśmy...
Teraz córka śpi na łóżku, a syn na tym wąskim materacu na podłodze - obok. Nie jest to idealne może, ale w ciągu dnia materac się składa, pościel do szuflady i git.
@Predikata miala jakies fajne lozko pietrowe, z opcja na trojke wlasnie
Z metalowych to Tromso z Ikea, teraz sie jakos inaczej nazywa, ale mniej wiecej pozostalo takie samo. Moj syn ma w wersji normalnej, musial strasznie uzebrac, bo wydawalo mi sie okropne, ale on sie uparl, bo prawie wszyscy jego koledzy takie mieli, przynajmniej ci najlepsi Zastanawiam sie nad przerzuceniem go niebawem na wysokie i wrzuceniem biurka pod lozko. Mimo ze wyglada, jakby mialo sie zaraz zawalic i ogolna estetyka szpitala dla gruzlikow, to jednak jest technicznie ok i w sumie dobrze sie komponuje prawie ze wszystkim, wiec w pokoju juz nie wyglada tak szpitalnie jak w katalogu.
no my faktycznie z naszego łóżka dość zadowoleni jesteśmy. Jakbyśmy drugi raz zamawiali to by było wyższe, bo dorosły nie może przysiąść na dolnym piętrze, bo się w głowę stuka.
@Małgorzata32 nie wiem jeszcze. Dopytam przy okazji. Niecałe dwa tygodnie temu z jego ciocią się widziałam i było bez zmian, tyle że dwa tygodnie to dużo czasu. @wiesia wstawię, tylko ogarnę, bo tam obecnie zasikane królestwo
@beabea, my przedwczoraj 1,5 roczniaczkę na sofę na noc dalim. Nie spada, póki co :P ale wczoraj przy zasypianiu trochę na swoje szczebelkowe pokazywała, mówiąc, że tam chce spać. Ale dała sobie przetłumaczyć, nawet śpi z mniejszą liczbą pobudek.
Wreszcie cos z naciskiem na yourself. Posadzilam 24 pelargonie, na cala dlugosc balkonu wyszlo. A kupujac myslalam, ze za malo ) Reszta kwiatkow zajmuje parapet syna (jego okno wychodzi na balkon), ziola poupychalam niemalze warstwami (dobrze, ze mamy maly regalik na balkonie). Corka upatrzyla sobie jeszcze jakies bratkowate czy podobne, a ja margerytki i chlop lawende, chyba trzeba bedzie takie zwieszane doniczki zamontowac. Ide myc okna, myself oczywiscie
Komentarz
Za to nabylismy wlasnie stol do kuchni, ladny, bialy, ale po wejsciu do domu mam stracha, ze po zlozeniu bedzie jednak za duzy. Heh, odczekac, az malzonek zlozy
Był tu gdzieś wątek o piętrowych łóżkach i trochę mnie przeraził, także choć moje dzieci 8l. i 5l. to jeszcze się na piętrowe nie zdecydowaliśmy...
Teraz córka śpi na łóżku, a syn na tym wąskim materacu na podłodze - obok. Nie jest to idealne może, ale w ciągu dnia materac się składa, pościel do szuflady i git.
Z metalowych to Tromso z Ikea, teraz sie jakos inaczej nazywa, ale mniej wiecej pozostalo takie samo. Moj syn ma w wersji normalnej, musial strasznie uzebrac, bo wydawalo mi sie okropne, ale on sie uparl, bo prawie wszyscy jego koledzy takie mieli, przynajmniej ci najlepsi Zastanawiam sie nad przerzuceniem go niebawem na wysokie i wrzuceniem biurka pod lozko. Mimo ze wyglada, jakby mialo sie zaraz zawalic i ogolna estetyka szpitala dla gruzlikow, to jednak jest technicznie ok i w sumie dobrze sie komponuje prawie ze wszystkim, wiec w pokoju juz nie wyglada tak szpitalnie jak w katalogu.
uwaga! robione na zamowienie
chyba bedziemy chcieli miec podobne i u nas.
szerokie, dwie cory razem sie mieszcza na dole, a moj syn zachwycony jak wpadamy na goscinne wystepy, stale na gorze przesiaduje .
Jakbyśmy drugi raz zamawiali to by było wyższe, bo dorosły nie może przysiąść na dolnym piętrze, bo się w głowę stuka.
Jeszcze rok i tez myślimy o przenosinach.
@Predikata, jak ten chłopiec w śpiączce?
@wiesia wstawię, tylko ogarnę, bo tam obecnie zasikane królestwo
tam gdzie szuflady da się wysunąć i zrobić trzecie leże
Pokazałam Mężowi: to starsza, tu młodsza, a w szufladzie może kiedyś ...
Chyba jedno z wyższych jakie widziałam
I b ładne
Z reszta u nas się nie zdarzyło aby ktoś z góry spadł
Choć piętrowka średnio nam się sprawdziła
W letnim domu fajnie nam służy od Katarzyny lozko
Ide myc okna, myself oczywiscie
ps. tak pomyślałam, że jak ktoś przed dietą usiądzie to te nóżki )