Słuchajcie, jaką kwota trzeba dysponować, żeby zrobić remont łazienki?
Wybicie drzwi w innym miejscu i zamurowanie starych,skucie kafli i położenie nowych, wymiana całej ceramiki i zmiana wanny na brodzik ... Instalację wodną pewnie też trzeba będzie zrobić od nowa w związku z tym Wiem, że wszystko zależy od użytych materiałów, nie będę celować w najwyższą półkę, ale byle czego też nie kupię, bo już wiem, że nie warto. Powierzchnia ok 10 m2
Ktoś się zmierzył z tematem ostatnio i mógłby podpowiedzieć? Albo ma zawodowe doświadczenie w tomacie
No, ja się nie spodziewam, że będzie tanio Tylko nie wiem, czy jak zadzwonimy do fachowców to nas nie wyśmieją, dlatego chciałam choć orientacyjnie znać jakieś widełki.
na pewno jest tak źle, jak myślałaś - jak najpierw trzeba pruć, to zawsze wychodzą nieprzewidziane kosztowne okoliczności przypomniałaś mi, że jedną łazienkę mamy niedorobioną, a drugą do przebudowy, z obydwu daje się korzystać, więc myślenie o nich jakoś tak spyyyyyyyyychane na kiedyś :P
U mnie jedna jest a drugą trzeba przerobić ze starej komórki na piec. Jak sobie pomyślę o całości, to mi słabo... I logicznie by było najpierw zrobić nową, żeby ze starej móc dalej korzystać a potem korzystać tylko z nowej, żeby móc przerobić starą. Ale w starej trzeba zamurować stare wejście, żeby zrobić nową łazienkę. I sprawa się komplikuje
Cart, najlepiej wylicz sobie dokładnie ile wyniosą Cię materiały, dowiedz się ile weźmie ekipa i miej przynajmniej 15-20% więcej na niespodziewane wydatki. W łazience ZAWSZE się okazuje, że jednak trzeba zrobić/naprawić/wymienić/dodać coś, czego się nie planowało...
Cart - zacznij od tego, co pisze @stephanos - tzn. wylicz i dopytaj. Bardzo skrupulatnie. Potem zsumuj to wszystko, pomnóż przez 2 i, na wszelki wypadek, przyjmij jednostkę o rząd wyższą. Tak samo kalkuluj czas trwania remontu. To nie złośliwość przeze mnie przemawia, tylko wieloletnie doświadczenia związane z remontowaniem :-(
@Joanna36 wybrany mam tzn. w sumie prosto: część ścian na biało a część na kolor, który jest już w kuchni - jedyny kolor ścian, jaki podoba nam się w tym mieszkaniu... nazywa się egipska bawełna (z palety dulux niestety) to taki szary beżowy w kuchni jest to farba zmywalna i jest wspaniała, więc w niektórych miejscach (koło stołu i w przedpokoju) też taką pomalujemy... Patrzę na te ściany i mogę prześledzić codzienne ścieżki moich dzieci, chociaż wydawało mi się, że oni aż tak bardzo ścian nie brudzą :-?
Właśnie dlatego pytałam, bo zdaję sobie sprawę z tego, że koszty ZAWSZE są wyższe od planowanych, niestety. Przy każdym remoncie tak było, więc nie spodziewam się, że teraz będzie inaczej
W przypadku łazienki, to nawet jakby bardziej, niż w przypadku innych pomieszczeń...
O to to! Mam takie samo doświadczenie. W łazience koszta jakoś magicznie niemal się mnożą. Zawsze jest jeszcze coś, nawet jak już się z czegoś zrezygnowało...
@Cart&Pud - mobilizacją powinna być myśl ,że będzie druga łazienka ja bym ją zrobiła tylko dla siebie, ewentualnie dla męża i trzymała klucz na szyi
Śmiejcie się, ale myśmy postanowili te pińcet przeznaczać na zakupy usług i towarów wyłącznie polskich, tak, żeby te pieniądze wracały do nas a nie natychmiast wyjeżdżały do Niemca
matko my za robociznę remontu całego mieszkania 80 płaciliśmy 4 lata temu 18 tyś a panowie robili 2 miesiace... burzyli 2 ściany, w połowie mieszkania elektryka, hydraulika, dobudowanie WC. + materiały
Czy Wy nie przesadzacie, że sama łazienka będzie 30 tyś kosztować, a robocizna 10??? przecież to nie jest miesiąc roboty raczej.
edit gładzie po całości robili,m podłogi panele, malowanie kafle w przedpokoju,..
też czytam te koszty i jestem w szoku a dwa lata temu robiłam łazienkę i napewno nie miałam tylu pieniędzy z tego co pamietam to: wanna 400 zł, toaleta 250, umywalka z szafką 150, baterie 200 zł, lustro 40, grzejnik 300 zł, plytki podłogowe: 20 zł * 6 metrów, + drugie tyle klej i fuga i podkład, na ścianie nei wiem ile metrów ale płytki po 30 zł calkiem ładne jakoś 600 zł wyszło, lampy po 30 zł, stara komoda i półka i już do 20 tyś to jeszcze baaardzo daleko (tyle że my płytki kladliśmy sami )
teraz bym już nie kładła płytek na ścianie tylko pomalowała wszystko farbą albo Para albo tikurrilla z systemem anty wodnym, choć nie wiem czy by to taniej wyszło
uja, ale tu jest skuwanie starych kafelków, prucie ścian i prowadzenie instalacji. Nam też na dolną łazienkę (ok. 9 m2) wyszło niecałe 10 tys., ale to było nowe pomieszczenie i przygotowane instalacje, a kafelki na ścianie mamy do 1,2 m. To zawsze inaczej.
Ale rozwalanie plytek jest extra! Scian tez, a jak się ma juz takich Dużych synow jak Cart, to na pewno przywala z radością . A i Cart, spodoba Ci się .
Komentarz
Wybicie drzwi w innym miejscu i zamurowanie starych,skucie kafli i położenie nowych, wymiana całej ceramiki i zmiana wanny na brodzik ... Instalację wodną pewnie też trzeba będzie zrobić od nowa w związku z tym
Wiem, że wszystko zależy od użytych materiałów, nie będę celować w najwyższą półkę, ale byle czego też nie kupię, bo już wiem, że nie warto.
Powierzchnia ok 10 m2
Ktoś się zmierzył z tematem ostatnio i mógłby podpowiedzieć? Albo ma zawodowe doświadczenie w tomacie
Tylko nie wiem, czy jak zadzwonimy do fachowców to nas nie wyśmieją, dlatego chciałam choć orientacyjnie znać jakieś widełki.
przypomniałaś mi, że jedną łazienkę mamy niedorobioną, a drugą do przebudowy, z obydwu daje się korzystać, więc myślenie o nich jakoś tak spyyyyyyyyychane na kiedyś :P
I logicznie by było najpierw zrobić nową, żeby ze starej móc dalej korzystać a potem korzystać tylko z nowej, żeby móc przerobić starą. Ale w starej trzeba zamurować stare wejście, żeby zrobić nową łazienkę.
I sprawa się komplikuje
To nie złośliwość przeze mnie przemawia, tylko wieloletnie doświadczenia związane z remontowaniem :-(
wybrany mam
tzn. w sumie prosto: część ścian na biało a część na kolor, który jest już w kuchni - jedyny kolor ścian, jaki podoba nam się w tym mieszkaniu...
nazywa się egipska bawełna (z palety dulux niestety)
to taki szary beżowy
w kuchni jest to farba zmywalna i jest wspaniała, więc w niektórych miejscach (koło stołu i w przedpokoju) też taką pomalujemy...
Patrzę na te ściany i mogę prześledzić codzienne ścieżki moich dzieci, chociaż wydawało mi się, że oni aż tak bardzo ścian nie brudzą :-?
O to to! Mam takie samo doświadczenie. W łazience koszta jakoś magicznie niemal się mnożą. Zawsze jest jeszcze coś, nawet jak już się z czegoś zrezygnowało...
ja bym ją zrobiła tylko dla siebie, ewentualnie dla męża i trzymała klucz na szyi
Ta stara będzie przerobiona na naszą małżeńską łazienkę z wejściem z sypialni. A co!
A ta nowa będzie dla reszty świata.
w związku z tym idę obrabować jakiś bank. )
Czy Wy nie przesadzacie, że sama łazienka będzie 30 tyś kosztować, a robocizna 10??? przecież to nie jest miesiąc roboty raczej.
edit gładzie po całości robili,m podłogi panele, malowanie kafle w przedpokoju,..
wanna 400 zł, toaleta 250, umywalka z szafką 150, baterie 200 zł, lustro 40, grzejnik 300 zł, plytki podłogowe: 20 zł * 6 metrów, + drugie tyle klej i fuga i podkład, na ścianie nei wiem ile metrów ale płytki po 30 zł calkiem ładne jakoś 600 zł wyszło, lampy po 30 zł, stara komoda i półka i już do 20 tyś to jeszcze baaardzo daleko (tyle że my płytki kladliśmy sami )
A i Cart, spodoba Ci się .