Właśnie w ramach prac społeczno-rozwojowych mąż uświadomił synom, że będą rozwalać łazienkę przed remontem. A Jasiu na to: "mogę rozwalić kibel? Zawsze o tym marzyłem!" ) Przynajmniej jeden koszt będzie z głowy. Pewnie płytki jak dobrze kichnąć to same spadną. A jeszcze jak im pozwolimy zawieźć wannę na złom i wziąć sobie kasę, to z pieśnią na ustach ruszą do dzieła
Bea, nie strasz, bo się zamknę w sobie i mi się mężu zniechęci Czytam mu co piszesz a on na to: "Masz kobieto wiarę? Bo jak nie, to nie mamy co zaczynać"
Też o tym myśleliśmy, tylko ze u nas parter w kamienicy i północna strona, mieszkanie samo z siebie zimne, a podłogi zimne masakrycznie. Nie wiem, czy by sie znalazł śmiałek, który odważyłaby sie na kąpiel w zimie stojąc na podłodze
@Wanda, ciesz się, że masz małe łazienki. Na wyprzedażach można cudne kafle i dekory znaleźć, ale w małych ilościach bo to końcówki serii. U nas w Castoramie co weekend wystawiają kilka rzeczy. Jak dopasujesz ze 2 - 3 rodzaje to masz piękną oryginalną łazienkę a koszt kafli nikły. Farby naprawdę łazienkowe wychodzą duuuużo drożej.
Może ktoś polecić solidną niedużą kabinę prysznicową ze ściankami, z niskim brodzikiem, najlepiej taką już z deszczownicą i prysznicem ale bez dysz masujacych, ewentualnie z minimalną ich ilością? I najlepiej z otwartą górą ( bez "dachu"). I z ceną do ogarnięcia... ( max. 2 tys)
Czy nietypowe drzwi i ściankę do kabiny można zamówić u szklarza? I jak to cenowo wygląda?
w wc bezwzględnie dałabym kafelki. u mnie (na razie) czterech chłopów, wszyscy na stojąco. myję kafelki przy toalecie za każdym razem jak sprzątam łazienkę (czyli 2 razy w tyg). inaczej byśmy w sikach utonęli chyba
@Malgorzata, no właśnie też sami robimy, ale mam problem bo szerokość wnęki (tj konca łazienki) ok 150-160 cm i gotowca nijak znaleźć nie mogę. Zwłaszcza za ludzkie pieniądze. A jeszcze musi być zamykana i bez progu, i szerokie wejście, żeby wózek inwalidzki wjechał. No takiej opcji standard nie przewiduje... Te ścianki masz ze ściany , rozumiem, nie ze szkła, tak?
A w ogóle, to układ i mój "projekt" tej łazienki dość podobny mi się jawi z opisu do Twojego, @Malgorzata, o ile dobrze rozumiem. Tylko mam przy kabinie sedes a pojemniki na pranie ewentualnie na pralce, o ile ta w ogóle tam będzie.
Jestem za prysznicem bez brodzika, bez zaslonek, czy szyby, bo (szczegolnie na szybie) widac wszystko. My mamy tak twarda wode, ze w zasadzie moznaby codziennie taka szybe myc. Myslimy teraz nad remontem lazienki i chcemy dac tylko scianki, ale za to z 3,5 strony (moze nawet z mini “korytarzykiem“) i tak umiejscowic prysznic, zeby jak najmniej sie na zewnatrz chlapalo. Na saunach, czy basenach czesto jest to tak rozwiazane.
mamy 4 kabiny murowane bez brodzików, jedna ma szklane drzwi, jedna zasłonkę, a dwie taki kształt, że nie trzeba nic, te drzwi były najdroższe, a są najgorsze - jeśi chodzi o utrzymanie czystości i ogólne wrażenie... C&P, jak łazienek totalna demolka, to może warto w nich też o podłogowym ogrzewaniu pomyśleć? my sobie chwalimy
Hmmm, niby można by ściankę postawić zamiast szyby, ale ona zmniejszy optycznie i fizycznie i tak małe pomieszczenie. No i kafle juz policzone i kupione na wersję bez dodatkowej ściany. Chyba bez szyby nie da rady. Myślałam że jak płaska i bez profili to wystarczy ściągnąć wodę, ewentualnie przetrzeć i luz.
@Cart, też pomyślałam, że podłogówka by Wam sie przydała. @Małgorzata, nawet przy kilku łazienkach opcji bez wc-tu nie toleruję.
@Bambidu mozna te dodatkowe scianki (jesli prysznic w rogu) np. z luxferow postawic i ofkors nie do samego sufit. Nie wiem, czy sie na to zdecydujemy, ale tak wlasnie myslalm zeby obejsc problem.
Kolega mial za to zupelnie inny pomysl na mala lazienke: prysznic w rogu, a zamiast kabiny dwie szyby, ktore po kapieli skladasz sobie (jak drzwi) na sciane i zyskujesz na caly ten czas, kiedy sie nie kapiesz dodatkowa przestrzen. Tylko on sam wtedy mieszkal jak ta lazienke, przy mega twardej wodzie szyba to pomylka.
Ja polecam szybę gładką od środka, a chropawą od zewnątrz. I ściągaczka do wody - zacieki kamienne się robią późno i tylko w brzegach, przy bocznych krawędziach.
Mam kabinę z matową plexi. I baaaardzo twardą wodę. z czyszczeniem nie jest tak źle raz na jakiś czas pryskam chemia odkamieniającą z castoramy i wszystko schodzi. Bardziej wkurza mnie czarny osad na krawędziach. Na to chemia nie działa.
Komentarz
)
Przynajmniej jeden koszt będzie z głowy. Pewnie płytki jak dobrze kichnąć to same spadną. A jeszcze jak im pozwolimy zawieźć wannę na złom i wziąć sobie kasę, to z pieśnią na ustach ruszą do dzieła
Czytam mu co piszesz a on na to: "Masz kobieto wiarę? Bo jak nie, to nie mamy co zaczynać"
Rozwalił system
Bo ja tak. I dziękowałam Bogu, że kupiliśmy mieszkanie z wykafelkowaną łazienką
Syn znajomych nas tak urządził, bo nie znalazł papieru w zasięgu ręki a wstydził się poprosić.
może załóżmy, że synowie znajomych Wandy się nie wstydzą
Może ktoś polecić solidną niedużą kabinę prysznicową ze ściankami, z niskim brodzikiem, najlepiej taką już z deszczownicą i prysznicem ale bez dysz masujacych, ewentualnie z minimalną ich ilością? I najlepiej z otwartą górą ( bez "dachu"). I z ceną do ogarnięcia... ( max. 2 tys)
Czy nietypowe drzwi i ściankę do kabiny można zamówić u szklarza?
I jak to cenowo wygląda?
Te ścianki masz ze ściany , rozumiem, nie ze szkła, tak?
C&P, jak łazienek totalna demolka, to może warto w nich też o podłogowym ogrzewaniu pomyśleć? my sobie chwalimy
@Cart, też pomyślałam, że podłogówka by Wam sie przydała.
@Małgorzata, nawet przy kilku łazienkach opcji bez wc-tu nie toleruję.