Ja tez za chwilke ruszam się, na razie kawa, dzieci jeszcze śpią, najstarszy student już wczoraj przyjechał, mąż wziął na dziś urlop, fajnie dziś chcę upiec panią Walewską, sernik i zrobić śledzie, wieczorem kompot z suszu i nastawie barszcz i grzybowa, dzieci podłogi i schody przetra, córka poprasuje obrusy, jutro tylko szopkę ustawi najmłodszy, choinka ubrana, stroiki zrobione, u spowiedzi byli Wigilijna wieczerza to u nas ponad 20 osób, w tym polowa to dzieci , będzie kolędowanie, gitara, ukulele, dzwonki, grzechotki. A później Pasterka. Radosnych Świąt dla Was!
Mam na szczęście nowy obrus, ale za to jedyny na nasz duży stół. Chyba będę musiała wsawić pralkę w pierwszy dzień Świąt, mamy gości w poniedziałek na obiedzie.
Już za chwileczkę, już za momencik. My do kuzynki męża. A w pierwsze święto do Mamy małżonka na obiad imieninowy. A w drugie święto chyba wygrzewanie...
Jeszcze chcemy wpaść do przyjaciółki jutro, bo będzie sama na wigilię, ale ma kłopoty z poruszaniem się i chce chyba być w spokoju u siebie. To wpadniemy wczesnym popołudniem podzielić się opłatkiem...
A teraz założę chyba jeszcze taki obrus mój ulubiony z motywem czerwonym na białym tle, taki, który z adwentem mi się kojarzy... Świeczki mamy dla alergików na baterie.
Nie czuję się zdziwiona ale mój piekarnik zaczął świrować.Mimo to mam gotowy keks,szybkie z miodem,makowce,paszteciki,warzywa i jajka na sałatkę,nastawiony barszcz oraz prawie 3 chorych synów Prawie bo gorączki nie mają ale solidarnie kaszlą ,kichają i z nosów im się leje.Jak miło O matko ,chleb miałam wstawić do pieczenia a znów siedzę i żrem (tym razem pierogi z kapustą).
A ja w końcu usiadlam nad wielka micha kaszy gryczanej - to mój obiad, bo standardowo na bezbezie jestem, wszyscy dawno zjedli tylko ja dopiero sobie upichcilam obiad, wiec siedzę i podczytuję foruma. Piecze sie orzechowiec, piernik upieklam, mężu kapuchę ugotowal i mięcho na pasztet sie ugotowalo. Chwila przerwy na obiad i dalej w gary.
ja dziekuje za mojego męża. Od rana ulepilismy z 300 pierogów (z kapusta i ruskie), zrobiliśmy 6 makowcow i 2 serniki oraz rybę po grecku. Ja padłam, maz jeszcze ogarnął kuchnie wiec nie ma śladu po gotowaniu.
U nas jeszcze trochę przeprowadzkowo, ale jest nadzieja, że dziś wreszcie ten "klimat" zlikwidujemy. Na wigilię i święto cośkolwiek już mam. Gorzej, że w drugie święto mamy chrzciny i całkiem się nie czuję przygotowana na najazd gości... Pewnie święta pod znakiem garów mi upłyną.
ja wyjątkowo jestem wyluzowana, w śropdę zrobiłam śledzie na 3 sposoby, dziś karpia w galarecie, 2 sałątki i masę do gwiazdy makowej. Jeszcze w międzyczasie ćwikłę zrobiłam, pierogi robi teściowa, kompot też, kuzynka sałatki i ciasta i coś jeszcze.
@andora 300 pierogów, 6 makowców?? - to ile osób masz na wigilii??
No właśnie wydawało mi się ze nie powinno być problemu. . . Choć zawsze robiłam albo po grecku Albo w galarecie. . I pierwszy raz "zderzyło mi się ". . .
@Aneczka08 dobre pytanie, na wigili jest nas 7 dorosłych i moja córka, ale.... Pierogi robię tylko ja wiec moi rodzice i moi dziadkowie dostają do mrożenia, plus mroze tez ja, makowce 3 jada do moich rodziców, z czego jeden na wigili zostaje zjedzony, jeden dostają dziadkowie i mroza i jeden moi rodzice. Pozostałe 3 jada do moich teściów w pierwszy dzień swiat (tam siedzimy 4 dni) i tam jest już bardzo wiele osób do konsumowania. Ale tak jal się sama czytam to powinnam być wielodzietna bo zawsze hurtowo robię.
Finisz! Makowce się dopiekaja, podłogę zmyje, łazienkę sprzatne. Na jutro: kurze+odkurzanie. Dekorowanie domu w choinki i inne ozdoby, stół do odzobienia.
U nas zostały do zrobienia salatka, przygotować stol, no i zinchalowac jedna sztukę ktora ma zapalenie krtani. Mielismy jutro do rodziny jechac ale chorobsko nas zalatwilo i siedzimy w domu.
Komentarz
A w drugie święto chyba wygrzewanie...
Świeczki mamy dla alergików na baterie.
O matko ,chleb miałam wstawić do pieczenia a znów siedzę i żrem (tym razem pierogi z kapustą).
Na wigilię i święto cośkolwiek już mam. Gorzej, że w drugie święto mamy chrzciny i całkiem się nie czuję przygotowana na najazd gości... Pewnie święta pod znakiem garów mi upłyną.
@andora 300 pierogów, 6 makowców?? - to ile osób masz na wigilii??
A potem się wyszykowac i zasiąść do Wieczerzy!
Jutro czeka nas dość intensywny dzień.
A dzieci od rana: choinki ubieramy choinki, gdzie te ozdoby? I pol podłogi zascielonej bombkami, lancuchami itp.