Kwestia gustu, moje ponad 2-latka i ponad 4,5-latka obie bardzo chętnie budują z lego, zresztą od dawna. Duplo też lubią, dla nich to dwie zupełnie różne zabawy.
U nas dziewczyny dostały Lego jak miały 3 i 4 lata i do teraz - przez rok zdecydowanie wolą Lego te małe niż Duplo. Może dlatego że Duplo mają worek zwykłych prostych klocków a Lego trzy zestawy: klasyczny, domek i zamek ksiezniczki. Więc to pewnie zależy jakie te klocki są. No ale młody ma na Lego zakaz bo zjada. Więc ciężko powiedzieć co w tym wieku lepsze dla obojga. Na teraz to pewnie Duplo ale ja bym inwestowała w zwykle Lego ale nie udostępniała małenu synkowi jeszcze przez rok. No i co ważne dla mnie Lego mniej miejsca zajmują i mniej bolą jak się nadepnie
U nas duplo rządzi. Mam 1.5 i 4.5 roczniaki w domu. Uwielbiają kolejkę - w tym roku od Mikołaja dostały dodatkowe tory i zestaw dookoła świata. Mają już sporo zestawów i można z nich fantastyczne rzeczy budować. Nawet ja jak mam czas to z dziećmi buduje. U nas wszystkie zestawy ze zwierzątkami są najbardziej lubiane.
U nas duplo bawia sie wszyscy (od ponad 2 do ponad 8 lat) a zwyklymi lego najczesciej najstarsze, ale mlodsi tez probuja, syn prawie 4 letni bardzo chce dostac lego citi. W duplo mamy sporo zwierzat i postacie z bajek, ale czesto buduja z kwadracikow wieze, zeby byla jak najwyzsza, jak upada na ziemie, to jest mnostwo radochy.
U nas rządzi duplo dla dwu i cztetolatka. Sami budują samochody, samoloty właśnie z tych prostych klocków i kółek. Takie gotowe samochody słabo chwyciły. W tym roku na gwiazdkę starszy dostanie lego taki zestaw z samocjodami od 4 lat właśnie. Zobaczymy czy się spodoba. Upolowałam na olx, kilka stów zaoszczędziłam, najwyżej sama się pobawię
Moj 4 latek dostał lego city takie proste. Pierwszy raz budował z siostrą teraz już sam i na razie duplo poszło w odstawke. A sześciolatek buduje już technic od 9 lat.
Moj syn dostal dzis w przedszkolu, bawilismy sie wszyscy do wieczora. Zabawa super, tylko przy 4 dzieci przydaloby sie troche wiecej rzepkow (jest 8 kolorow, po ok 50szt kazdego).
@mamuma napisz coś więcej o tych rzepach, bo chyba takiego zestawu za 500 zł nie dostał w przedszkolu (no chyba że, to sorry) na allegro są 2 rodzaje: bunchems lub thorn ball clusters i do tego straszny rozrzut cenowy- a spodobało mi się
Czy do zestawu beados istnieją jakieś koraliki niefirmowe, kompatybilne z oryginalnymi podkładkami? Kupiliśmy zestaw startowy, dziś poszło 400 koralików, także jak na razie super zabawa, szkoda ze kosztowała nas siedem dych...
@mamuma napisz coś więcej o tych rzepach, bo chyba takiego zestawu za 500 zł nie dostał w przedszkolu (no chyba że, to sorry) na allegro są 2 rodzaje: bunchems lub thorn ball clusters i do tego straszny rozrzut cenowy- a spodobało mi się
O mamo, nie spojrzalam na cene. Nie no, na pewno to tyle nie kosztuje. Syn ma dokladnie to co na zdjeciu, sa rzepki w 8 kolorach i do tego jeszcze oczy, nogi, skrzydla, rece itp. Rzepy sie rozczepiaja dosc latwo, dwulatce musialam pomagac czasem. Jedna kulka ma ok 2,5 cm srednicy. Mozna je laczyc w rowne rzadki, nieregularne gnioty, jak sie chce. Jak we wlosy dlugie sie podczepi, to sie dosc latwo zsuwa. Jedna wada, to jak na podlodze sie dziewczyny bawily, to zebralo wlosy. Ale da sie oczyscic dosc latwo.
chyba wiem o co chodzi już z tą ceną - te zabójcze ceny są do aukcji gdzie piszą że produkt niedostępny aktualnie - bo też nie mogłam zrozumieć w czym rzecz... dzięki, naszemu najmłodszemu pod choinkę sprawimy - będzie miał coś czym starsi też będą chcieli się bawić a nie tylko odwrotnie a co do włosów to puki co mam 4 chłopaków strzyżonych maszynką więc nawet super rzep nie ma się do czego przyczepić
Komentarz
Na olx warto czyhać.
k.
No ale młody ma na Lego zakaz bo zjada. Więc ciężko powiedzieć co w tym wieku lepsze dla obojga. Na teraz to pewnie Duplo ale ja bym inwestowała w zwykle Lego ale nie udostępniała małenu synkowi jeszcze przez rok.
No i co ważne dla mnie Lego mniej miejsca zajmują i mniej bolą jak się nadepnie
W duplo mamy sporo zwierzat i postacie z bajek, ale czesto buduja z kwadracikow wieze, zeby byla jak najwyzsza, jak upada na ziemie, to jest mnostwo radochy.
A sześciolatek buduje już technic od 9 lat.
cudowne czytałam trzy razy zanim zrozumiałam o co chodzi
Moj syn dostal dzis w przedszkolu, bawilismy sie wszyscy do wieczora. Zabawa super, tylko przy 4 dzieci przydaloby sie troche wiecej rzepkow (jest 8 kolorow, po ok 50szt kazdego).
Edit: o k nexach pisalam
Nasze sa thorn ball clusters.
Chyba taka cena bardziej realna.
Na alle popatrzylam, to powariowali, bo ceny do 1400 nawet dochodza. Nie rozumiem tego zupelnie.
dzięki, naszemu najmłodszemu pod choinkę sprawimy - będzie miał coś czym starsi też będą chcieli się bawić a nie tylko odwrotnie a co do włosów to puki co mam 4 chłopaków strzyżonych maszynką więc nawet super rzep nie ma się do czego przyczepić