Przy takich maluchach to nie za bardzo warto kupowac drogie zabawki, bo zniszcza, jeszcze tego nie potrafia docenic. Pisze z wlasnej obserwacji Pysiola. Moj starszy, Bu, ma mikroskop, mala podswietlana stacje -obserwacja nieba, zbiory mineralow i kamieni i inne tego typu precjoza, mial tez mnostwo zbudowanych przez siebie oryginalnych pojazdow Lego - budowal sam, z instrukcja, to typ naukowca. A Pysiol? Zawierucha do sześcianu! Ryyyyp samochodem o ziemie, trrrrach - skok na maske, łubuduuuu - zderzenie czołowe dwoch beemek. Na nic sie zdaje moje napominanie: Skarbie, niszczysz sobie karoserie, bedziesz mial obtluczone auta. On na to kicha, drobiazg, patrzy na to azeby zabawa byla zywiolowa i prawdziwa. Jak zderzenie - to kozackie. Jak dachowanko - to po calosci. Wczoraj mu kupilam wielkie auto za 8 zl na ciucholu, zabawa jest na 102! Jezdzil nim caly Bozy dzien i dzis od rana. @MAFJa wiem, ze chcesz cos porzadnego im kupic na Gwiazdke. Garaz to fajny pomysl. Oni go predzej czy pozniej zniszcza - to raczej pewne wiec takiego najdrozszego nie bierz, wez taki w sredniej cenie. Ten pierwszy z Twojego linku jest fajny pod tym wzgledem, ze nawet dwie osoby jednoczesnie z prawa i z lewa moga puscic swoje autko do zjazdu a np.trzeci bedzie je na dole łapał
Trzeci będzie je bił po głowie ;-) a Nikodem będzie szarpał. I wył.. dzis odpisał mi nebulizator od prądu jak Stefek miał ok.15 razy .. nie wiem tak mysle obie lubią swoje tut tut autka to może to lepiej? Czy lepiej taki dużo zjeżdżalni i mniej interaktywności?
Mafja, nie patrzyłam na inne linki ale my mamy ten garaż wadera i jest całkiem ok, ale nie mam porównania. Niektóre resoraki takie porządne fajnie zjeżdżają z samej góry, ale lżejsze się zatrzymują. Mamy do tego więcej tej ulicy i układają drogę do garażu na cały pokój. Ps. Moi uwielbiają nebu bo mają bajki wtedy
Tut tuty.. na pewno na początek się zabawia- my możemy mieć problem z wytrzymaniem bo te autka te odgłosy maja..Jak się znudzą albo bardziej wciągną w resoraki to możemy wymienić na wadera czy inne hit weelsy.. w tym mochtoys tekturką jest.. z tylu .. No jakoś nie przemawia to do mnie jak widzę co wyprawiaja :-)
One maja przycisk z przodu i tam śpiewają różne pioseneczki.. nawet do wytrzymania.. rok temu do buta dostali.. a ten garaz (z filmiku) 6 pktow rozpoznawczych- jara ich to przy kolejce duplo to mysle ze tu tez
A ja dzięki linkom z parkingami od @MAFJa wpadłam na fajny pomysł Święta będą u dziadków, będą jeszcze inne ich wnuki więc co z prezentami dla wszystkich? Otóż ... babcia dostanie zabawki Żeby miała dla wnuków, gdy ją odwiedzają. Parking dla chłopców, kuchnia dla dziewczynek.
My lubimy księgarnie tantis dawniej nazywała się dobre książki. Ceny mają za zwyczaj dużo niższe niż w bonito. A jeżeli w dany artykuł wchodzi się przez Ceneo to cena jest jeszcze niższa niż na stronie.
A ja dzięki linkom z parkingami od @MAFJa wpadłam na fajny pomysł Święta będą u dziadków, będą jeszcze inne ich wnuki więc co z prezentami dla wszystkich? Otóż ... babcia dostanie zabawki Żeby miała dla wnuków, gdy ją odwiedzają. Parking dla chłopców, kuchnia dla dziewczynek.
Wszyscy wspólnie mają się bawić.
Te Muchtoysy niedrogie są to też fajnie.
Moi rodzice od kilku lat tak robią, że kupują jeden duży wspólny prezent dla wszystkich wnuków, który zostaje u nich. Dzięki temu dzieci mają u babci i dziadka swiet3wyposazony pokój zabaw (właśnie, kuchenka, garaż, tory drewniane etc..)
@annabe w książce "Nasze miasteczko" sceny z domniemaną parą homo, nie są jednoznaczne. Osobnicy są osobno. Natomiast z tyłu okładki, gdzie tradycyjnie wymienieni są bohaterowie (poszczególne rodziny), są oni umieszczeni jako para.
Natomiast w książce "Nie ma jak w domu" para homo umieszczona z tyłu okładki jako "rodzina", w treści obrazkowej przytula się, wspólnie mieszka z dziećmi (sic!).
Swoją książkę oddałam, nie mam zdjęć własnych - znalazłam tylko niemiecki odpowiednik okładki Unser Zuhause:
My lubimy księgarnie tantis dawniej nazywała się dobre książki. Ceny mają za zwyczaj dużo niższe niż w bonito. A jeżeli w dany artykuł wchodzi się przez Ceneo to cena jest jeszcze niższa niż na stronie.
Dzięki, faktycznie. Kupiłam serię "Kici koci" z okienkami,dla mojej najmłodszej fanki tego kota i na każdej książce co najmniej złotówka jak się wchodzi przez cenao. W porównaniu do allegro o 3-4 zł taniej na każdej książeczce.
A po ile ten b toys.. ja mam dziewczynom kupić coś od rodziców po ol.50 zł.. jest ładny strój Anny dla Tosi w Toruniu za 75.. babka nie negocjuje.. i nie wirm .. dla fa Wogole nie wiem.. chciała szczoteczkę soniczna ale w tej cenie to tylko medica a nie wiem czy warto .. No i jak Tosia strój Anny.. fa by się z elsy tez ucieszyła.. ale boje się jej zamawiać ze nie wejdzie :-( może po lozeczku trojaczy sylvanianow zamowie albo cus takiego
szukam i szukam i nic nie mogę znaleźć, zabawek nie ma tak dużo w domu ale ona taka znudzona i sama się nie umie niczym zająć, a jak ma siostry to jej zadne zabawki do szczęścia nei są potrzebne
te deski do balansowania fajne ale po 4 stówy to troche słabo jak dla mnie
Mamy znikopis B.Toys, jest solidny. Aczkolwiek pochowałam kształtki, bo się walały.
Ma pod spodem "poduszkę" także można trzymać wygodnie na kolanach... lub po prostu jak dziecko "fyrnie" gdzieś o podłogę mniejsza szansa że się poniszczy.
Teraz już szału nie ma, ale nie żałuję zakupu. Estetyczny i solidny.
O dzięki za info, co jeszcze fajnego masz dla dwulatków? kojarzę że macie fajne konrketne zabawki może coś polecisz
zastanawiam się nad znikopisem, domkiem Dumel (ale troche za drogi) Bilibo, jakąś przebijanką i nie wiem nad czym jeszcze, wyjątkowo trudno mi z nią idzie tym razem
z B toys są jeszcze fajne instrumenty, klinika weteryneryjna itd ale też drogie a na składkowy prezent u nas nie ma szans
Kopię Jollyheap mam już uszytą zrobiłam 10 klocków, bawią się fajnie jeszcze 200 czeka na dokończenie sporo roboty ale koszt nieporównywalnie niższy niż oryginał. Mam ochotę je sprzedawać za pół ceny oryginału, tylko jakoś czasu brak by dokońćzyć.
Kopię Jollyheap mam już uszytą zrobiłam 10 klocków, bawią się fajnie jeszcze 200 czeka na dokończenie sporo roboty ale koszt nieporównywalnie niższy niż oryginał. Mam ochotę je sprzedawać za pół ceny oryginału, tylko jakoś czasu brak by dokońćzyć.
Pianka magnesy i obszycie;) nie ma w tym filozofi:d problem jest tylko z dibraniem dobrych magnesów żeby dobrze trzymały z zamówieniem idealnie pocuetej pianki i z wklejaniem magnesów bo klej topi piankę a resztę to już latwizna;d
Ciekawi mnie właśnie - gdzie takie mocne magnesy kupić (kiedyś do innej rzeczy poszukiwałam i nie udało się) i więc jeśli masz źródło (czytam że 24 szt. na kostkę) to byłoby coś
I druga sprawa - nie da się cięcia tej pianki zamówić tam, gdzie laserem cudeńka tną? Próbowałaś?
Komentarz
Pisze z wlasnej obserwacji Pysiola. Moj starszy, Bu, ma mikroskop, mala podswietlana stacje -obserwacja nieba, zbiory mineralow i kamieni i inne tego typu precjoza, mial tez mnostwo zbudowanych przez siebie oryginalnych pojazdow Lego - budowal sam, z instrukcja, to typ naukowca. A Pysiol? Zawierucha do sześcianu! Ryyyyp samochodem o ziemie, trrrrach - skok na maske, łubuduuuu - zderzenie czołowe dwoch beemek. Na nic sie zdaje moje napominanie: Skarbie, niszczysz sobie karoserie, bedziesz mial obtluczone auta. On na to kicha, drobiazg, patrzy na to azeby zabawa byla zywiolowa i prawdziwa. Jak zderzenie - to kozackie. Jak dachowanko - to po calosci.
Wczoraj mu kupilam wielkie auto za 8 zl na ciucholu, zabawa jest na 102! Jezdzil nim caly Bozy dzien i dzis od rana.
@MAFJa wiem, ze chcesz cos porzadnego im kupic na Gwiazdke. Garaz to fajny pomysl. Oni go predzej czy pozniej zniszcza - to raczej pewne wiec takiego najdrozszego nie bierz, wez taki w sredniej cenie. Ten pierwszy z Twojego linku jest fajny pod tym wzgledem, ze nawet dwie osoby jednoczesnie z prawa i z lewa moga puscic swoje autko do zjazdu a np.trzeci bedzie je na dole łapał
nie wiem tak mysle obie lubią swoje tut tut autka to może to lepiej? Czy lepiej taki dużo zjeżdżalni i mniej interaktywności?
Ps. Moi uwielbiają nebu bo mają bajki wtedy
Czy ktoś ma coś takiego? Warto?
mysle ze chłopcy w tym wieku ucieszą się ze wszystkiego co na 4 kolka i tyle. Naszemu prawie 3l kupiliśmy pojazd brudera i już.
@wiesia przejrzałam ta książkę na szybko i nie znalazłam wątku homo?? Tą obrazkową Nasze miasteczko.
Święta będą u dziadków, będą jeszcze inne ich wnuki więc co z prezentami dla wszystkich? Otóż ... babcia dostanie zabawki
Żeby miała dla wnuków, gdy ją odwiedzają.
Parking dla chłopców, kuchnia dla dziewczynek.
W porównaniu do allegro o 3-4 zł taniej na każdej książeczce.
Jak robiłaś? Z pianki, magnesów?