Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

nazwisko

1235»

Komentarz

  • Meter ryknal kiedys smiechem na widok nagrobka na moim rodzinnym parafialnym cmentarzu. Patrze, z czego on tak ryczy, a tam "Henryk Obracaj". Przez cale zycie nie widzialam w tym nic smiesznego, podobnie jak w nazwisku Ogierman, ktore rowniez bawi przyjezdnych.
  • czasownikowe:
    Leżała
    Musiał
    Spychała

    Jąderko
  • ksiądz Karp

    Sikora
    Gil
    Wróbel
    Czajka

    Wałek
  • O właśnie Musiał. Studiowałam z dziewczyną o takim nazwisku.
  • Wychowawczyni syna - Gagatek 
  • Kuzynka zawsze śmieje się z zestawienia sąsiadów w naszej wsi 
    Ruszaj
    Czekaj
    Nawracaj
    Machaj 

  • A w moim liceum było zoo, dokładnie 10 nauczycieli o zwierzęcych nazwiskach Sokół Wilk Miś Myszka Baran Kozioł Ryba...
  • W mojej rodzinnej wsi ptasie nazwiska:Kaczor,Gawron,Kruk,Gąsior,Kogut..
  • Ja mialam na studiach kolezanke Musial. Widac popularne nazwisko.
  • Dla mnie zabawniejsze od Musiał jest Niechciał, był taki u mnie w drużynie.
  • Sasiedzi moich rodziców to Musiały.

    Z bratem chodzil do klasy Ciota.
  • A nasi przyjaciele maja na nazwisko Kielich i kiedys na Mszy Sw. Ich kilkuletni wiwczas syn zapytal czemu ksiadz o nich mowi.
  • ze mną pracował gośc o nazwisku Niewiem-Jaśkowiak
  • jeszcze znałam dziewczynę co miała na nazwisko Koczkodon i wychodziła za mąz i na poważnie rozpaczała - I jak ja się będę teraz nazywała Grabowska???!!!
  • Ja panieńskie nazwisko mam długie. Z pełnym moim imieniem to 23 litery. Jeszcze na studiach na ćwiczeniach prowadzący sprawdzając liste zatrzymał sie przy moim nazwisku i liczył. Potem powiedział jejku 23 litery.
  • Miałam kiedyś proboszcza,który nazywał się Jaksik. Kiedyś szlyśmy z siostrą na oazę, niedaleko plebanii były salki. Jakiś napotkanych człowiek nas zapytał " nie widzialyscie księdza jak sika?" my wybuchlysmy śmiechem,a to chodziło oczywiście o proboszcza Jaksika. 
  • Moje nazwisko po mężu długie (11). Wybieraliśmy imię dla syna i mówiłam, że po dziadku Aleksander do takiego nazwiska za długie. Wybrałam Grzegorza, żeby ślad po panieńskim nazwisku zostawić. Po kilku latach odkryłam że choc w brzmieniu jest krótkie, różni się w pisowni tylko o dwie litery. Ot zamiana.
  • My mamy dlugie nazwisko i dzieci mają krotkie imiona.
  • U nas też tak miało być. I za trzecim razem nie wyszło :smile:
  • na studiach (historia) na moim roku był Władek Jagiełło  :)

    i za każdym razem jak wpisywaliśmy się na listy np. na ćwicznia, egzaminy itp. zawsze, ale to zawsze po Władku ktoś wpisywał Ulricha von Jungingen, albo Zawiszę Czarnego  :p 
  • Na zajęciach gry w ping-ponga ;) był u mnie
    14. Szczęsny
    15. Potocki


  • Agnieszka to z lenistwa. Ja ciągle się denerwuję jak trzeba się podpisać że tyle pisania i jeszcze w rubrykach się nie mieści. Jako panna miałam 10 liter w imieniu i nazwisku razem. Teraz samo nazwisko to 11 liter.
  • Miałem kolegę na studiach (historia) Ignacego Krasickiego a moj brat Adama Mickiewicza. Na imprezie gdy po raz pierwszy przedstawili się sobie nawzajem obaj długo myśleli, że to żart. 
  • @mamababcia ja w panienstwie mialam 8 liter lacznie w imieniu i nazwisku, a teraz tez samo nazwisko 11 liter. 
  • A kiedys slyszalam o chlopcu Jan Sebastian Pach.
  • Ja historię miałam na studiach ze Stanisławem Poniatowskim.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.