Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Dla tych co jeszcze wierzą w niefałszowanie wyborów

1356

Komentarz

  • edytowano kwiecień 2015
    Jakie to przesłanki, że trzy?
    Jak40, tupolew i???"sobowtór" tupolewa?

    Zdjęcia z tutki wyraźnie pokazują, ze jednak delegacja cała i zdrowa do tego samolotu wsiadła. Potem mamy już tylko ciała :(

    Gdzieś w sieci natknęłam się na info, ale teraz nie mogę znaleźć, ze to bzdura, ze nie było zdjęć z Okęcia, że krążyły po sieci-może uda mi się odnaleźć.
    Natomiast pamietam pokazywany materiał z Okęcia pokazujący rozmowę, rzekomą kłotnię gen Błasika z pilotem

    Moze masz gdzieś pod ręką linki do tego, o czym piszesz?O tym unikaniu tematu chociażby

  • kociara,
    to już możesz zacząć czytać oficjalne materiały, aby przekonać się, że unikano tego tematu.
    http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl/zespolsmolensk.nsf/dokumenty.xsp
    http://www.komisja.smolensk.gov.pl/kbw/komunikaty/8875,dok.html
    http://konferencjasmolenska.pl/
    http://niezalezna.pl/47427-ii-konferencja-smolenska-dzien-drugi-transmisja-na-zywo
    http://niezalezna.pl/47378-ii-konferencja-smolenska-transmisja-na-zywo

    http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl/zespolsmolensk.nsf/komunikat.xsp?id=0A519B2301C9360AC1257CB600480003

    Przejrzyj też archiwa czołowych mediów wszelkich opcji i podziel się nowiną, jeśli znajdziesz choćby jeden "zakazany" temat z Okęcia w dniu 10 kwietnia, choćby wywiad z babcią klozetową, pracującą rano w tym dniu na lotnisku wojskowym.
  • edytowano kwiecień 2015
    kociara, Jakie to przesłanki, że trzy?

    1.Załoga Jaka-40 o godz. 7.47 stała na płycie lotniska i oczekiwała lądowania Tupolewa. Wcześniej rozmawiali z Protasiukiem i Grzywną przez radio. Jeśli jesteśmy zapewniani, że Tupolew wystartował o 7.27, to nie jest możliwe, by po kilkunastu minutach był w okolicach Siewiernego. Wniosek nasuwa się sam. Zarówno pan prezydent jak i ksiądź Kwaśnik wystartowali z Grzywną i Protasiukiem innym samolotem ok godz. 6.00. Mógł to być oczekujący w hangarze Jak-40.

    2.Jak wiemy, Jarosław Kaczyński odbył pierwszą rozmowę z bratem ok godz. 6.00. Zdrowy rozsądek nakazuje domniemywać, że prezydent zatelefonował do pana Jarosława przed samym wylotem, a nie wcześniej. Któż niepotrzebnie budzi bliską osobę w sobotni wczesny ranek, jeśli może to zrobić nieco później? Nie jest racjonalne, aby Prezydent o 6:00 budził Brata po to, aby o 8:20 sugerować mu, żeby się przespał...

    2.
    W koncowej fazie lotu (wedlug raportu MAK), samolot mijał punkty oznaczone w programie lotu jako : BERIS, SODKO, ASKIL*

    O godzinie 7:59:02 samolot był nad BERIS, gdzie stracono go z radiolokacji polskiej.
    O godzinie 8:22:34 był nad punktem ASKIL.
    Odleglosci miedzy tymi punktami są nastepujące:

    BERIS-SODKO 37km
    SODKO-ASKIL 112,5km
    Razem BERIS-ASKIL 149,5km

    Czas przelotu BERIS-ASKIL to 1412s

    Jeśli samolot leci ze średnią predkością 900km/h (Tupolew) to w tym czasie przelatuje ok. 353km.

    Żeby przebyć 149,5km z prędkością 900km/h, musiałby lecieć 9'58'' czyli byłby nad ASKIL równo o 8:09 a nie 8:22. Wtedy na Siewiernym lądowałby przed samą 8:30 a nie o 8:41.
  • Cóż, jeśli lecisz pod wiatr to raczej prędkości nie nabierasz :)
  • I właśnie choćby takie rzeczy ośmieszają ideę zamachu
    Na siłę forsuje się coś, co nawet nie-specjalista jest w stanie podważyć
  • Nie podejmuję się dyskutować na tematy lotnicze.
    Przekleiłam przypadkowe przykłady z liczących ponad 1000 stron bardzo precyzyjnie udokumentowanych analiz specjalistów i spostrzeżeń osób, które podjęły się analiz m.in. oficjalnych dokumentów.
    Z analiz, poza konkluzją, niespecjalista niewiele jest w stanie zrozumieć..
    Dużą pracę wykonało ( i dalej wykonuje) też kilku poważnych blogerów.
    Przykład:
    http://archiz.salon24.pl/626856,smolensk10-04-2010-gdzie-jest-snieg-z-5-04
  • TiE, Tysiące stron poważnych analiz na podstawie szczątkowych danych.
    A Raport Millera, dzieła KBWLLP i Zespołu Parlamentarnego, na czym się opierają?
    Z wyjątkiem dochodzenia prokuratorskiego, wszystkie inne wyniki i materiały źródłowe do nich są publikowane.
  • Bo udowodnienie udziału osób trzecich ma realne szanse w przeciwieństwie do wskazania paluchem kto. Służby specjalne, bo tylko one mogłyby to zrobić, działają zazwyczaj anonimowo i dokładne ustalenia są z góry skazane na porażkę. A do tego mamy możliwość działania kooperacyjnego służb z różnych krajów. Nikt przy zdrowych zmysłach kto posiada jakąkolwiek wiedzę nie będzie zeznawał.

    To tak jak z procesem Pruszkowa. Kiedy Masa sypał, pozwolono mu zataić jedną rzecz której się najbardziej obawia i co wybrał? Powiązania z WSI. Wiedział ze to gorsze od kolegów gangsterów.
  • Tutaj wielki śledczy Antoni wykazuje zerowe zainteresowanie. Zadziwiające.
    -------
    Wcale nie zadziwiające. Turturek dobrze uzasadnił.

    Wyobrazić sobie można, co by się działo, gdyby Macierewicz chciał wskazać bezpośredniego wykonawcę spisku :))
  • Granica przebiega pomiędzy my a POPiS.
    ________________________________________
    granica przebiega w Alpach Szwajcarskich
  • edytowano kwiecień 2015
    TiE, Pisałem powyżej o zdjęciach satelitarnych.

    A ja pisałam o pełnym śledztwie( zgodnie z jego zasadami), czyli o udokumentowaniu pełnej historii każdego członka prezydenckiej pielgrzymki (również głównych świadków np. z Kancelarii Prezydenta,obsługi lotów zagr. z Kanc. Premiera, MSZ, ambasady,itp) do Katynia, od momentu jego wyjścia rano z domu. W przypadku prezydenta od dnia 7 kwietnia 2010.
    To czym polecieli, ja wyglądało "niebo" w momencie, kiedy samoloty przebywały w powietrzu (jeśli towarzyszył inny samolot, w niedługim czasowym przedziale, to z jakiego lotniska startował i gdzie lądował. Pomagali pracownicy międzynarodowego centrum rejestrującego (w światowej skali) wzniesienie się w powietrze jakiegokolwiek samolotu, spotterzy z kilku krajów, również blogerzy z Rosji i Litwy.
    Wytypowanym osobom przyglądano się wiele miesięcy, a nawet lat i każdy ich publiczny występ w odniesieniu do sprawy był oglądany ze wszystkich stron. To, że niektórzy kłamią okazało się stosunkowo szybko.
    Osobny rozdział śledztwa, to analizy wyglądu biorących udział w akcji samolotów, od czasów sprzed remontu Tutki, po remoncie, historia Jaków będących na stanie 36-ego Pułku. Każda naspawana i polakierowana łata metalu na TU -101 i 102 była dokładnie znana. Porównywano szczątki Tutki z wyglądem tych samych elementów przed wypadkiem.Na polania wśród samosiejek leżały (często podparte świeżo piłowanymi drągami) szczątki z co najmniej trzech samolotów.
    Szukano cech charakterystycznych. Przyglądano się również położeniu poziomych czerwonych pasów na samolocie w stosunku do okien, drzwi i innych punktów charakterystycznych samolotu.
    To samo w odniesieniu do napisów. itp., itp., itp.
  • Tamte wypadki nie były tak ukrywane i nikt nie reagował taką paniką jak niemieccy deputowani w parlamencie UE. Zatem to chyba nie analogie.
  • Trzeba rozróżnić medialne robienie szumu od spokojnego zbierania informacji w celu jak najdokładniejszego wyjaśnienia sprawy. Media jak zwykle próbują wmówić kolejny podział społeczeństwa, podczas gdy większość ludzi po prostu czeka na rzeczowe wyjaśnienie wszystkich wątpliwości jakie przez te lata narosły wokół sprawy. Nie dajmy sobie wmawiać podziałów, bo tym sposobem ułatwiamy manipulowanie nami. Ludzie władzy wiedzą, że dopóki naród jest podzielony, nie będzie się burzył i wszystko im ujdzie na sucho. Dlatego wymyślają tyle podziałów i szczują ludzi na siebie.
  • TurturekLudzie władzy wiedzą, że dopóki naród jest podzielony, nie będzie się burzył i wszystko im ujdzie na sucho. Dlatego wymyślają tyle podziałów i szczują ludzi na siebie.

    Mnie się wydaje, że sprawy zaszły tak daleko, że musi być wytyczona ostra granica pomiędzy My i Oni. Jest to jedyna zwycięska strategia. Każda inna prowadzi nas do rozmycia, w efekcie do zagłady intelektualnej, kulturowej i narodowej.
  • POPiS to żyrandol. Marionetki wykonujące rozkazy.
  • edytowano kwiecień 2015
    TiE,..Wrogiem jest POPiS z przystawkami.

    Oni- to przede wszystkim ci wszyscy, którzy po 89 roku (po krótkim okresie euforii po zwycięstwie nad komuną), przerazili się polskością i wzieli sobie za cel walkę z odradzającą się wspólnotą narodu.
    W przypadku PO, jedynym credo, wokół którego integrowano wyznawców, była antynomia wobec wspólnoty narodowej i krytyka formacji politycznej, która o prawa tej wspólnoty zabiegała.
    Bronią w tej walce była i jest nienawiść i wmawianie swoim bezideowym zwolennikom, że przynależność do tej grupy ma chronić przed katastrofą "kaczyzmu" .
    Nienawiść do PiS wytworzyła trwały podział w społeczeństwie, nie tylko polityczny.
    Ten podział jest w interesie obcego elementu.
    Sowieccy stratedzy i wszelkie systemy totalitarne dawno tą metodę wypróbowały. Wzniecić nienawiść, obezwładnić duchowo i wokół idei wspólnego wroga zjednoczyć ogłupioną część społeczeństwa.

    Jeśli chodzi o PiS, to wg mnie jej głównym grzechem jej naiwna wiara w III RP, jako w państwo demokratyczne.
    To nie jest prawdziwa opozycja, która potrafiłaby wezwać do obalania układu rządzącego i "republiki III RP".
    Nie korzysta z prawa odwoływania sie do obywatelskiej aktywności i demokracji bezpośredniej. Nie pokazała społeczeństwu, czym w istocie jest pomagdalenkowy twór, zwany III RP.
    Skupia się natomiast na "obronie demokracji" - nieistniejącej w rzeczywistości - i na trosce o wyniki sondażowe.
    Bojąc się utraty wpływów i profitów, zamiast podjąć walkę o wolną Polskę, gra dalej fałszywą kartą demokracji.
  • D.T., B.K. a nawet L.W. też "wyrastali na styropianie" i jakoś się to na dalszą ich działalność nie przełożyło.
    W czasach "styropianu", Duda miał lat 9. Czy później na nim posypiał - nie wiem.
    Nie jestem zwolenniczką Dudy, jak trzeba będzie, to jednak na niego zagłosuję.
    Wyczytałam, że jedna z jego nauczycielek powiedziała, że to taki "budyń waniliowy".
    bardzo trafne wg mnie określenie, mając zwłaszcza na uwadze rolę jaką odegrał w czasie smoleńskiej tragedii.
  • Jako poseł - z rozdzielnika obowiązków posła.
  • @TiE jego żona jest wiadomego pochodzenia.
  • T i EI tak przypadkiem, na niego padło? Z dokumentacji zdjęciowej wynika, że podejmowano go tam z wyjątkową atencją.
    Tą atencję ze zdjęć wyczytałeś?

    "Ze strony polskiej w uroczystościach weźmie udział m.in. polsko-izraelska grupa parlamentarna oraz marszałek (Ewa Kopacz) i wicemarszałek (Cezary Grabarczyk) Sejmu RP. Do tego delegaci z wielu innych krajów. Wynikałoby z tego, że nie będzie to formalnie sesja Knesetu, tylko spotkanie międzynarodowe parlamentarzystów przypadające w 70 rocznicę rozpoczęcia wywózki do Auschwitz węgierskich Żydów. Uroczystość z udziałem delegacji różnych krajów odbędzie się na terenie obozu, zaś spotkanie międzyparlamentarne o 17:30 w Krakowie. Patronat honorowy sprawuje prezydent RP Bronisław Komorowski...."

    "...inicjatorem przyjazdu przedstawicieli Knesetu do Polski jest fundacja „From the Depths” („Z głębin”), którą kieruje niejaki Jonny Daniels.

    ...organizacja została założona przez spadkobierców ocalonych z Holocaustu, pielęgnuje pamięć, współpracuje z żydowskimi społecznościami ze szczególnym uwzględnieniem Europy Wschodniej, a także, że organizuje „przełomowe wydarzenia i inicjatywy na całym świecie.....”.
  • @Tomasz i Ewa na kogo głosujesz w najbliższych wyborach?
  • od Ogórkowej wolałbym Millera
  • edytowano kwiecień 2015
    A tak wygląda samolot po zahaczeniu kołem o stalową konstrukcję:
    http://www.bbc.com/news/world-asia-32313599

    co dziwne nie wykonał beczki.

    No ale to jednak tylko stalowe coś, a nie pancerna brzoza.
  • Komuch to komuch, nawet najbardziej rozsądny nie wzbudzi mojego zaufania. Choćby nie wiem co mówił i tak wiadomo, że lewica ma w programie degenerację społeczeństwa aż do ludobójstwa włącznie.
  • @Turturek PiS to też lewica.
  • A czyż ja twierdzę inaczej?
  • T i E A jaka była rola prof. Kornhausera?

    Zrobił dzidziusia płci żeńskiej matce żony Dudy.
    Ważne dla kogoś, kto ma obsesję i alergię antyżydowską.
    Dorn:
    "(...) dywagacje na temat pochodzenia czyjegokolwiek teścia zwłaszcza w związku z historią wyborów politycznych jakiegokolwiek polityka, wykraczają poza najbardziej nawet liberalnie rozumiane standardy przyzwoitości w debacie publicznej. To już jest lustracja teściów według kryteriów ustaw norymberskich."
  • edytowano kwiecień 2015
    jednak nadreprezentacja żon pochodzenia żydowskiego wśród władców powinna zastanawiać, niezależnie od przyczepionej łatki,
    więc niech se Dorn swoje ustawy norymberskie w buty wsadzi.
  • TiE SLD to nie jedyna prorynkowa partia. Choć jedna z bardzo niewielu.
  • Uwłaszczony komuch to nie kapitalista tylko nadal uwłaszczony komuch. Jego dzieci i wnukowie owszem już będą kapitalistami. Wystarczy popatrzeć jak wygląda biznes w wykonaniu komuchów czyli prywatyzacja, fundacja Pro Civili i wiele innych tego typu działań. Do prawdziwego kapitalizmu jest baaardzo daleko.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.