Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Kogo wybrać w I turze wśród prawicowych kandydatów na Prezydenta

13468925

Komentarz

  • @Maciek gdy będzie tak dalej to Brauna nawiedzi neznany samobójca. ALbo wypadek, albo...
  • Eee mój telefon podziękował sam więc powyższe podziekowanie odzwierciedla poglądy telefonu a nie moje...
  • edytowano kwiecień 2015
    kardzy kto głosuje, bez zwiazku na kogo, oddaje swój głos na demokrację. Zatem ktokolwiek wygra, moe zwlić wiune na tych co zagłosowali

    zgoda, ale

    jakoś władzę trzeba zdobyć, i, w tym momencie, wydaje się, że można zrobić chociaż częściowa namiastkę wariantu węgierskiego.

    Jest tak:
    za sprawą powstania RN i jego rosnącej siły, nasi władcy otworzyli medialne okienko dla JKM-a, by przeciągnąć do niego część wyborców i w efekcie zniszczyć RN, doprowadzić do jego rozpadu. Wydaje mi się, że trzeba tę słabość wykorzystać, i nabić mu jak najlepszy wynik, z myślą o wyborach parlamentarnych.
    Jeśli RN wykaże odporność, nie będą mogli/chcieli zamknąć okienka przed wyborami.
    A Braun, Kukiz, JKM i RN powinni się dogadać i stworzyć wspólną listę (nawet za cenę rezygnacji z części programu i własnych ambicji).

    Jest to jakaś dość konkretna szansa.

    (a w dalszej perspektywie powinniśmy popierać RN)
  • Eee mój telefon podziękował sam więc powyższe podziekowanie odzwierciedla poglądy telefonu a nie moje...
    ---------
    Bunt maszyn:)
  • AgaAga
    edytowano kwiecień 2015
    Mnie tam cieszy KAZDY wygrywajacy z Wyborcza :)>-
  • Braun powiedział jedną prawdziwą rzecz: że jego poglądy, które swoimi podpisami poparło prawie 130.000 Polaków, mogą dostać się do mediów głównego nurtu tylko przy okazji kampanii wyborczej. Na co dzień przychodzą do mediów tacy panowie jak Smolar i koledzy.
  • moe zwlić wiune
    -----------

    Greg przetłumacz swoje słowa na polski...
  • edytowano kwiecień 2015
    "Tego prezydenta - rezydenta, tych premierów Tuska i Kopacz i innych zdrajców stanu obyśmy jak najszybciej zobaczyli pod wspólnym adresem w Warszawie, na ulicy Rakowieckiej (areszt - przyp. red.), mam nadzieję, że będą się pięknie sypać na procesach pokazowych, będą jedni drugich oskarżać, kto miał większy udział w sprawie zamachu smoleńskiego".
    Dlaczego takich słów nie słyszymy z ust Andrzej Dudy?

  • @Jukaa, ale martwi Cie? Bo to tez lubie, tzn. jak moi wrogowie zra sie miedzy soba, a nie ze mna ;)
  • I "Zostańcie z Bogiem" do dziennikarzy TokFM. Piękne po prostu :)

  • Ale co Bajkowscy mają do rzeczy. Lans na marszu w takiej sprawie jest bardzo słabym zabiegiem marketingowym.

    Skoro Duda uważa, że rodzice powinni decydować o dzieciach, a nie urzędnik to niech zniesie obowiązek szkolny, MEN, kur(w)atoria "oświaty" i inne wolnonularsko-marksistowskie wymysły.

    Zniesie?

    ---------------
    Mają wiele do rzeczy. Juz zapomniałeś? Na tym marszu nie było żadnego lansu. Szło nas niewielu (Ciebie nie widziałam), sprawa działa się w sądzie, nie było wiadomo jak się skończy. A politycy wolą nie narażać się sędziom.

    Zniesienie obowiązku szkolnego to marzenie ściętej głowy. Skąd w ogole teraz taki pomysł? to wymagałoby zmian w konstytucji, a prezydent chyba nie ma takich uprawnień. Czy Brown coś mówił o zniesieniu obowiązku szkolnego?
  • Zniesienie to może nie, ale trochę elastyczności by się przydało. To, co teraz mamy w edukacji, to staczanie się. Ciekawe, jak daleko do dna. A propos marszu i Dudy to raczej na plus, a czy on wtedy był radnym? Chociaż i tak mnie nie przekonuje, jest miałki. Ale jak będzie druga tura i on albo Bul, to zagłosuję na niego.
  • edytowano kwiecień 2015
    Szło nas niewielu (Ciebie nie widziałam)
    ---
    Możliwe, że miałem jakieś obowiązki. Możliwe. Z resztą nie uważam jakoby to był jakiś obowiązek. Primo. A secundo - nie widzę sensu narażania się policji na takim marszu, bo mam lepsze rzeczy do robienia, niż bycie spisywanym czy fotografowanym przez psiarnię.



    Skąd w ogole teraz taki pomysł? t
    ---
    Teraz? Np. taki za przeproszeniem Mikke trąbi o tym od lat...



    Skąd w ogole teraz taki pomysł? to wymagałoby zmian w konstytucji, a prezydent chyba nie ma takich uprawnień.
    ---
    Ale może zwołać referendum, ma inicjatywę ustawodawczą, może vetować ustawy uderzające w rodziców, hę?



    Czy Brown coś mówił o zniesieniu obowiązku szkolnego?
    ---
    Mówił.
  • Brown :D Może Gordon ;)
  • edytowano kwiecień 2015
    Ale może zwołać referendum, ma inicjatywę ustawodawczą, może vetować ustawy uderzające w rodziców, hę?
    --------------------------
    Pisaliśmy o zniesieniu obowiązku szkolneg, bez niego Unia Europejska i cały system rządów demokratycznych na całym tzw. Zachodzie poszedłby w rozsypkę. To byłaby prawdziwa kontrrewolucja. Marzę o tym!

    E; ale na razie chcę normalnie żyć jak człowiek w Europie środkowej, bez szcezgólnych luksusów, ale normalnie!!!

    Duda z pewnością nie podpisałby tamtej ustawy "antyprzemocowej", która zakazuje kar cielesnych i sprawia, że dzieci zabierane są rodzicom.
  • A propos marszu i Dudy to raczej na plus, a czy on wtedy był radnym?
    ------------
    Z tego co pamiętam, był przewodniczącym klubu PiS w Radzie Miasta.
  • nie mam czasu czytać całego wątku, a moje towarzystwo to słaby punkt odniesienia. A widzę, że Duda, to kiepski pomysł.
    @Gregorius, na kogo byś głosował, jakbyś głosował?
    @PawelOdOli na kogo głosujesz?
  • I tura - Braun lub Kukiz. Waham się.
    II tura - mniejsze zło.
  • Kukiz popiera związki jednopłciowe.
  • Jezusicku, tego Brauna, to bym za same umiejętności retoryczne poparł.

    Problem z tym odgórnym sterowaniem jest dla mnie następujący. W pełni się zgadzam, że rządy są uzależnione od wpływów różnych organizacji, agentur itd. One też mniej lub bardziej sterują narracją w mainstreamie.

    Pytanie, czy przypadkiem nie potrafią też sterować narracją undergroundu? Po prostu - dają pożywkę tym, którzy uważają się za "wiedzących jak jest naprawdę". Poglądy Brauna mogą być takim produktem.

    Mnie to prowadzi do jakiegoś defetyzmu. Ewentualnie wiary w Opatrzność, która czuwa nad tym grajdołem.
  • @Kerima: podaj proszę źródło.
  • Racja, @Anawim, że i tak może być, że to tylko złudzenie, że mamy jakikolwiek wybór i wpływ na to, co się dzieje... chociaż jest to lekko przerażająca perspektywa. Ale po lekturze "Wojny o pieniądz" nie wydaje mi się to niemożliwe.
    Co nie zmienia faktu, że i tak pewnie na Brauna zagłosuję.
    Dobrze, że Pan Bóg jest większy od tego wszystkiego...
  • To głosuj na Komorowskiego - jemu dyplomacji nie brakuje.

    :)
  • edytowano kwiecień 2015
    Kukiz zdaje się mieć lepszy potencjał medialny / społeczny. Jest nośnikiem dobrych haseł, prostych porównań itd. Nie nadaje się gość do polityki, ale same wywrotowe idee bym wesparł. Żal, że kilka lat temu coś takiego zagospodarował Palikot.
  • Z wywiadu z Kukizem:


    A protest przeciwko Europride w Warszawie?

    To "GW" przy tej okazji zrobiła ze mnie homofoba. Mieszkałem przez dłuższy czas z gejem pod jednym dachem. Kolegowaliśmy się i nigdy nie miałem problemu z jego orientacją. Nie przyszło mi też do głowy, żeby go potępiać z tego powodu. Dla mnie człowiek jest albo dobry albo zły. Nie ma znaczenia czy jest biały, zielony czy czerwony, gej czy hetero. Protestowałem przeciwko adopcji dzieci przez pary homoseksualne. W życiu się na to nie zgodzę. Małżeństwa homoseksualistów to nie moja sprawa, niech się z tym zmaga kościół, w którym chcą ten ślub brać.

    Co do związków partnerskich, które m.in. pomogłyby uregulować np. kwestie majątkowe partnerów, uważam że powinny być dopuszczone pod warunkiem, że nie są równoważne ze związkiem małżeńskim w kwestiach dotyczących adopcji lub przysposobienia. Sam mam znajomych żyjących w związkach homoseksualnych od lat. I mają problemy np. kiedy ktoś z nich trafia do szpitala i zaczyna się wypytywanie o to kim druga osoba jest dla chorego. Ale w przypadku adopcji to zupełnie co innego. Dziecko to tabula rasa. Musi mieć mamę i tatę. Wzorce. A jak już dorośnie to orientacja wybierze się sama.


    Moim zdaniem ma tu takie naiwne podejście. Mówi to, co większość ludzi myśli - nie interesują ich prywatne sprawy innych, ale nie chcą prawnego usankcjonowania takich związków, a zwłaszcza adopcji. Poza tym przecież można komukolwiek wydać upoważnienie do informowania o stanie zdrowia, czy się mylę?
  • edytowano kwiecień 2015
    Mój argument jest taki, że kiedyś się nie miało wpływu na taką politykę i było raz lepiej raz gorzej. Takie wrzutki zmuszają do choćby minimalnych zmian tych, którzy mają realny wpływ na władzę (nie mówię tu o politykach).

    Myślę, że warto się angażować lokalnie.
  • @PawelOdOli, wejdź sobie na latarnik wyborczy, tam masz odpowiedzi poszczególnych kandydatów na zasadnicze kwestie, od ordynacji wyborczej, przez bezpieczenstwo energetyczne po edukacje czy infiltrowali, związki partnerskie.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.