Obiecuje PiS - dla mniej zamożnych rodzin. Dla wszystkich rodzin po 500 zł na drugie i kolejne dzieci. Co o tym myślicie? (pomijam sensowność rozdawnictwa gotówki, bo w tym momencie partie biją się, kto da więcej) Moim zdaniem niepotrzebne jest to rozróżnienie na mniej i bardziej zamożne rodziny - łatwe do storpedowania przez przeciwników.
Komentarz
Co sądzę? - lepiej mieć 500 niż nie mieć. Z jednej strony wolę 500 do ręki niż w KDR zniżkę 5% do wólczanki
....z drugiej - toż to taki majątek - o ile mówimy o jednorazowym "rozdawnictwie", jak to ujęłaś, że normalnie - zaszaleję )
a BTW - jeśli już to wolę określenie "oddawnictwo".
To są wielkie pieniądze. Jesli pis dojdzie do wladzy to albo szybciutko się wycofa albo da takie obostrzenia ze niewiele rodzin sie zalapie.
Populizm pierwszej wody
to nie wierzę :P
Co do korwinistycznych resentymentów:
http://www.wprost.pl/ar/511992/Hardt-dla-Wprost-Do-bolu-ekonomicznie-o-rodzinach/
"Głosuje na Kukiza"
Spoko, ludzie głosują nawet bezpośrednio na PO.
:P
http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1471207,Beata-Szydlo-realizacja-naszych-projektow-bedzie-kosztowac-39-miliardow-zlotych
to by można się tak bardzo o pracę nie martwić...
Z tym stac mnie na dzieci a jak nie to Tokio
No padlam
Za to powinni mi dac kasę!
-zobacz jakie maleństwo...
-PRZESTAŃ!!! nasza x budziła się co pół godziny! w życiu!!! jeszcze raz przez to przechodzić ???!!!
Patologia jest wygodna, byle browarek się nie kończył a nie jeszcze żeby "bachorami" się zajmować...
K
@Malgorzata - patologia jest też bezdzietna, stara, w ogóle różna. Niestety jest dziedziczna właśnie dzięki zasiłkom. Pewnie też znasz takich. A teraz ma być kolejny zasiłek. Jasne, gdyby to 500 zł dostawał każdy w formie karty prepaid (takiej jak dają jako bon świąteczny w niektórych firmach) i można by nim było płacić za wszystko poza używkami, to by to miało sens.