Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

PILNIE szukam samochodu

Nie musi być van.
7os, do 5 lat.
Może słyszeliście o pewnym źródle?
Ktoś? Coś?
«13456789

Komentarz

  • czemu tylko benzyniak?
    Jest fajna T. verso 2.2 D-CAT Prestige 7os aut, ale disel.
  • mój mąż twierdzi, że diesel sprawdza się głównie w trasie.
  • tak nie do końca - my mamy diesla (kangoora) i sprawdza się i w trasie, i na krótkich dystansach
  • edytowano listopad 2015
    Dziekuje, to bardzo wazne informacje.

    A o Renault Scienic III wiecie cos?
  • edytowano listopad 2015
    My też szukamy samochodu i również zdecydowaliśmy się na toyotę Verso z tej toyoty pewne auto. Jesteśmy w trakcie załatwiania formalności jeszcze ale to juz dobra droga. Mam nadzieje ze będzie nasz :)
    Słyszałam ze diesel toyocie się nie udał i teraz maja mieć nowe toyoty diesle robione przez BMW wiec będą lepsze.

    Edit: Oczywiście pomyliłam VW z BMW, mąż mnie poprawil i nie zdążyłam poprawic zanim mnie TecumSeh zacytował w późniejszym poście.
  • A no właśnie TecumSeh lepiej to wyjaśnił. :) Ja się nie znam.
  • My mamy Renault z tą stacyjką, w tym kluczu ukryty jest klasyczny i w razie awarii można odpalić.
  • @TecumSeh tak oczywiście pomyliłam VW z BMW ;;)

    Właśnie właściciel upatrzonej przez nas verso tez mówi ze tak mało pali, coś powyżej 7 w mieście. To co piszesz daje super perspektywę na ten samochód. Tyle ze nasz to automat, ja się cieszę, maz troche kreci nosem ale odpuścił. Co myślisz o automatach w verso?
  • My mamy Lagunę jako drugi i jak wszyscy jedziemy, to jedziemy dwoma, na co dzień dzieci jeżdżą do szkoły starym Golfem. Nasza stacyjka też ma zbliżeniowy system, wystarczy mieć klucz w torebce. Myślę jednak, że jeśli u nas jest sposób zabezpieczenia się w razie awarii stacyjki, to i w innych modelach. Może się mylę.
  • A 7 osobowy , który nie jest vanem, ale zmieszcza sie osoby po 180 cm wzrostu (dwie mamy jeszcze mniejsze, ale za to z fotelkami i poddupnikami)? W Zafirze jest juz cięzko. No i choc kawalek bagażnika by sie przydał.
  • Nie, nie nie. Nigdy wiecej Renault. Owszem - bylo wygodnie zaprojektowane, mialo bagaznik wielki, schowki i gadzety. Ale zepsulo sie w nim chyba wszystko, co tylko moglo. Jak wyjezdzalam, to nigdy nie wiedzialam, czy wroce jadac samochodem, czy na lawecie. Wysiadalo wszystko, co moglo, w zasadzie co miesiac -dwa naprawa. Wiecej wsadzilam w ten samochod, niz byl on wart. Jimmy ma Toyote - jezdzi jak ta lala, w zasadzie naprawy to tylko elementy, ktore sie naturalnie zuzyly.
  • Chyba wszystko zależy od egzemplarza, my nie narzekamy, jeździ jak nowy, jeszcze nic nie nawaliło 2007 rocznik chyba.
  • Ba, ja mialam rocznik 2005. Juz go, na szczescie, nie mam. Wiem, ze inni znajomi tez bardzo na Renowki narzekali - zwlaszcza elektronika jest tragiczna ( ach, ta konsola centralana, ktora z dnia na dzien wysiadla calkiem podczas jazdy). U mnie jeszcze wybuchaly swiece ( cztery na raz), poszedl hamulec reczny ( na szczescie, tym razem usterka czysto mechaniczna), skrzynia biegow sie rozsypala, o pomniejszych cudenkach nei mowiac - np fajnie sie otwiera tylna klape z nawalajacym zamkiem, innym razem poszly wysiegniki pneumatyczne i owa klape podtrzymywalam kijkiem :) Wymiana zarowek mniej wiecej co miesiac byla - i za kadym razem ustawianie swiatel od nowa. Potem zepsul sie motorek ustawiajacy swiatla i nijak sie nei dal zreperowac - trzeba bylo wyminiac reflektory. Aha, i w czasie ulewy wysiadly wycieraczki - motorek sie spalil, wieceie, tego... Jednym slowem - zycie pelne niespodzianek, nie dalo rady sie nudzic. Ale ja bardzo duzo jezdze.
    Ale, @Savia, wam i tak wiekszego samochodu trzeba, bo jak siedmioosobowka, to cos jak renault czy verso beda za male - tzn siedziec jakos sie usadowicie, ale przestrzeni bagazowej malutko. Moze raczej cos jak Ford Galaxy powinniscie rozpatrywac?
  • @draconessa my mamy vana. Potrzebujemy drugi samochod 7os, by chociaż mi wszystkie dzieci odebrać, podwieźć.

    Wolałabym mniejszy, bo - co tu dużo mówic - tańszy jest. I to sporo.
  • A, takie buty, No tak, jak do transportu bez bagazy - to moze jakiegos Forda C-max 7 osobowego tez rozwazaj. No i popieram Verso - zaluje, ze jej wtedy nie kupilam zamiast tego calego Renault.
  • @TecumSeh A jaki silnik wybral bys w Fordzie? Np w nowym Mondeo? Do dlugich tras raczej...
  • Nie wiem jaki mamy silnik (wiem, ze 1.8 diesel tdi, rok 2007), ale Ford Galaxy to nie jest bezawaryjne auto.

    Jeden samochód się nam nie psuł - audi a2. Niestey, na q7 (bo tylko to ma audi 7-osobowe) mąż się nie dał namówić.
  • A jakie auto jest teraz bezawaryjne...ech... :(
  • A co z 9-osobowych? Bo jak Galaxy padnie, to już nie ma sensu 7-osobowego kupować.
    Mąż ma pomysł na nowy 7 - osobowy: Nissan eNW (więcej postojów niż jazdy, ale ponoć się nie psuje, bo nie ma co się psuć) czy jak mu tam czy Prius plus (bardziej ma sens), ale nam ciasno w 7-osobowych. Żeby te Nissany były 9 osobowe to by już się przymierzał do zakupu @-) Ale jak kupimy nowy 7 osobowy, a nas przybędzie, to strata będzie sprzedając nowe i kupując drugie.
  • Aktualnie jeżdżę scenikiem.
    Wybrałam to auto, bo ma trzy niezależne fotele, dowolnie regulowane.
    Ma też duży (jak na auto o takich gabarytach) bagażnik- swego czasu woziliśmy wózek inwalidzki bez składania. Ale nie polecę nikomu.Tak awaryjnego auta nie mieliśmy nigdy. Mysle, że koszty naprawy dwukrotnie przekroczyły jego wartość.
    Inna sprawa, że auto nie nowe i wygląda na to, że zanim do nas trafiło mocno ktoś przy nim kombinował.

    Swego czasu mąż jeździł meganką i bardzo zadowolony był.

    Ale jedno jest pewne- nigdy więcej żadnej renówki już nie będzie.
  • Pytalam mechanika od renowek. Generalnie obcykany jest które brać, a ktore omijać. I mówi, ze scienic III jest ok.
  • Nie no auto całkiem fajne.
    Ale my się zraziliśmy.
  • Specjalizuje sie w naprawie renault. O pewnych modelach od razu mówi, ze kiepskie, inne chetnie poleca. Tyle.
  • TedumSeh, wiem.
    Dlatego kolejnym moim autem najprawdopodobniej będzie verso.
  • Tecum no właśnie nie do konca mnie zrozumiałeś. On nie prze na marke, tylko ma doświadczenie które modele sa ok, a które do bani. Pytany o renault.

    Zapytany o inny samochod tez powie o ile ma doświadczenie.
  • edytowano listopad 2015
    @TecumSeh Pomyliłam się. Chodziło mi o to że pali tyle poza miastem, przynajmniej tak twierdził właściciel, a przynajmniej tak zrozumiałam z opowieści mojego męża. Dobrze że to nie ja kupuję samochód tylko mój mąż. ;) Wszystko mi się miesza.

    To jest ten:
    http://otomoto.pl/oferta/toyota-verso-ID6ybQhP.html#ce24ba9cbe
    Możesz zerknąć?

    Mamy go tuż pod nosem, bo tuż obok pracy mojego męża. Kupiony i serwisowany w tym salonie co jest sprzedawany. Kolega z którym był mój mąż, a troche sie bardziej zna na samochodach, mówił że hasło hasłem, ale już dawno nie widział tak pewnego auta.

    Do tego komplet kół zimowych. Cena do negocjacji. Tylko od jakiej wyjść?
  • Nam odpowiadają " renówki". Mieliśmy Espace, a teraz drugiego trafica. Oba trafiki te przedłużane - super.
  • PILNIE szukam samochodu
    ----------------
    Jak znajdziesz to daj znać, wypić zawsze warto... :D
  • @argento i bez okazji przyjedź. Chetnie Was ugoscimy :-)
  • Diesel ma jeden ogromny plus - paliwo nie wybucha.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.