Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

forumowe warsztaty fotograficzne

245678

Komentarz

  • edytowano listopad 2015
    3
    CWICZENIE1EA
  • edytowano listopad 2015

    4
    CWICZENIE 1L
  • edytowano listopad 2015
    5
    CWICZENIE 1 M


  • Oto moje wypociny. Poweim szczerze, ze nie widzialam , ze moge miec tyle radosci z robienia tych zdjec. Jak udalo mi sie wydobyc plamki na jabłku, to byl juz odlot!!!


    Czekam na krytykę profesjonalistki.
  • Ale super wątek! Śledzę z wielkim zainteresowaniem. Tez bym chetnie sprobowala swoich sil, gdyby nie to, ze wlasnie mam aparat "dla idiotow" - prawie nic w nim nie mozna recznie ustawic. Poprzedni, starszy ladnych pare lat, byl rewelacyjny, robil duzo lepsze zdjecia, to byl moj pierwszy aparat cyfrowy i bylam nim i robieniem zdjec absolutnie zafascynowana. Niestety, w pewnym momencie przestal mu sie wysuwac obiektyw i ciagle nie ma kiedy sie wybrac zaryzykowac naprawe. Obawiam sie, ze koszt naprawy moze przewyzszyc koszt sprzetu. Nowy aparat wybieralismy z takim samym obiektywem - Carl Zeiss, ale jednak zdjecia sa gorsze w porownaniu z tym starym.
  • edytowano listopad 2015
    Dobra, chciałam wstawić zdjęcia ale nie umiem. Muszę bardziej pomyśleć.
    image
  • edytowano listopad 2015
    @Quintana bardzo ładnie dobrałaś kolory. Ładne som. :D
  • @Quintana
    bardzo dziękuję za podzielenie się fotografiami.
    Moimi faworytami są zdecydowanie zdjęcia 2 i 4, podoba mi się odważne podejście do ujęcia w 6.
    Widzę, że dzięki To ie dosyć szybko wkroczyliśmy w problematykę ciepłych i zimnych barw, bo wykorzystałaś obydwie tonacje w swoim układzie i od razu się rzuca w oczy wrażenie z pomieszania ich. Można próbować całość np. w chłodnych barwach i jeden punkt ciepły - jako świadomy zabieg podkreślenia jakiegoś elementu. Tak patrzę że i 7 jest niczego sobie. Przy większej ilości ujęć polecam zmianę tla, czyli obrusu - wtedy zobaczysz, czy ciemne czy jasne tło - i jak oddziałują na nasze owoce.
    W 2. podoba mi się zdawkowe rozmycie krzeseł w oddali (gdy patrzymy na 3. to te krzesła są mocne, pzreszkadzają nieco - oczywiście wszystkie uwagi są subiektywne).
    Fajnie, że pokazałaś nam tyle zdjęć! Pomyślę teraz nad tematem nr 2 i zaraz go podam.
  • Temat 2:
    jabłko w 5 odsłonach.
    Poproszę o zdjęcie we wnętrzu, światło tylko naturalne, jabłka. To ma być cykl 5 zdjęć - łączą się ale i różnią od siebie.
  • @Agnicha
    można dawać dawne, jak najbardziej
    @Lome
    musisz mocno zmniejszyć≤ aby weszły, rozszerzenie jpg.
  • edytowano listopad 2015
    @MagdaCh, dziękuję za twój feedback. Bardzo cenię wszystkie uwagi. Nie pomyślałam o zmianie obrusa, a rzeczywiście byłoby to ciekawe porównanie z innym tłem.
    Masz zupełną rację co do zdjęcia nr 3 I zbytnio wyostrzonych krzesłach w tle.

    Jeśli chodzi o kolejne ćwiczenie. Czy te jabłka mają być sfotografowane po kilka czy mogą być pojedynczo na każdym ujęciu? ???
  • Natomiast wyszła nam jeszcze jedna rzecz "w praniu" - czyli ogniskowa. Ogniskową zmieniamy na obiektywie - to jest ten parametr, który powoduje (gdy obracamy jednym z pierścieni obiektywu), że kąt kadru jest węższy lub szerszy. I tutaj również moja prośba: robimy nasze zdjęcia do zadań na stałej ogniskowej, tej o najwęższym kącie widzenia. Ja mam w ogóle obiektyw ze stałą ogniskową więc problem z głowy - tyle, że nie mogę aparatem sfotografować np. całej ściany w pokoju. Ale tu nie chodzi o dokumentację, ale o plastykę.
    Czyli: objektyw zawsze nastawiony na tę najwęższą ogniskową (można zakleić taśmą :) ) - a jeżeli chcemy uchwycić szerszy kąt - to rusza się fotograf, a nie rusza obiektywem.
  • @Quintana
    jabłka są specjalnie dla Ciebie pomyślane, bo muszę Ci podwyższać poprzeczkę. Ćwiczenia powinny być odpowiednio trudne.
    Powiem tak: może to być jabłko, może szarlotka, może pokrojone, a może inne jeszcze- od całego do zgniłego etc.
    Tu masz 2 w jednym: ćwiczenie plastyczne oczywiście oraz ćwiczenie graficzne, syntetyczność myślenia/pomysłowość/pewna narracja, może i dramaturgia, amoże komedia. Wybór należy do Ciebie.
  • edytowano listopad 2015
    Napisz, co to chodzi z tą ogniskową. Nie kupuję.

    Ja mam jeszcze jeden numerek do ustawiania: jakiś ułamek 1/16,1/300 itp. Tak wykumalam, ze to może odległość przedmiotu? ???? Tylko jak sobie to zmieniam ,to i światło się zmienia.

    Proszę o tłumaczenie na język laika.
  • O kurczę, niełatwe to ćwiczenie z jabłkami.

    Może ktoś też chciałby zmieścić swoje zdjęcia? ???? Fajnie by było.
  • Z jabłkami to na spokojnie - to trudne ćwiczenie - ale na spokojnie, możesz zrobić opowieść narracyjną o jednym jabłku, jak się go zjada, na przykład.
    Pewnie, że czekamy na zdjęcia kolejnych odważnych :)
    Z ogniskową muszę pomyśleć, jak wytłumaczyć, bo to jest proste, ale najłatwiej pokazać. Na razie więc nie pzrejmuj się nią - chyba, że w internecie natrafisz na wytłumaczenie, które załapiesz.
  • @Quintana to, o co pytasz, to prawdopodobnie czas naswietlenia. 1/16 jest szesnastym ulamkiem sekundy, wiec 1/300 to zdecydowanie krotszy czas, ktory pozwala na zatrzymanie w ruchu sportowca, ale jako, ze czas jest krotszy, do matrycy dociera mniej swiatla, wiec zdjecie jest ciemniejsze przy pozostalych parametrach ustawionych tak samo. Podobnie z przeslona, tylko na odwrot: im nizszy numer tym wieksza "dziura" i tym wiecej swiatla. Obiektywy, ktore pozwalaja na maksymalne otwarcie, kosztuja kupe kasy (np canon staloogniskowy 50 f1.2 kosztuje kilka tysiecy zlotych). Im tanszy, czyli ciemniejszy obiektyw, tym bardziej trzeba manewrowac czasem i ISO. Zbytnie wydluzenie czasu moze skutkowac rozmazaniem, a podwyzszenie ISO do granic mozliwosci aparatu-szumem("ziarnem"). Zdjecia z wydluzonym czasem dobrze robic ze statywem, ewentualnie na wydechu ;)
    Jesli obiektyw/aparat ma stabilizacje, pomaga ona w utrzymaniu nieruchomego kadru przy wydluzonym czasie.
    Najlepiej robic zdjecia przy dobrym swietle ( w zaleznosci od mocy sprzetu), poniewaz jesli swiatla jest malo, trzeba uderzac w czas lub ISO. Tak czy inaczej generalnie mniejszym bledem jest zdjecie z szumem (wysokie ISO) niz ruszone ( zbyt dlugi czas).
  • @Milagro, dzięki za proste wytłumaczenie czasu naświetlania i inne rzeczy.

    Mój przyszły szwagier (amator z mega sprzętem) zrobił ostatnio ciekawe zdjęcia walczących orłów O rybę w locie. Jak pozwoli to zamieszczę.
  • Może powinnam zmienić tytuł wątka na: for forumowy kurs fotograficzny dla (idiotów)
  • @lome nie weszło to zdjęcie. Musisz zmniejszyć na paint a potem zapisać w jpeg. Inaczej nie wyświetli.
  • Tak zrobiłam ale nie wchodzi. Trudno.
  • To masz jeszcze pewnie za duże? ???? Sprawdź czy na pewno w jpeg. Ja parę razy zapisałam w czymś innym,nie wiedząc i dlatego nie wchodziło.
  • edytowano listopad 2015
    @Milagro
    bardzo dziękuję za rzeczowe wytłumaczenie.
    Czy mogłabyś przetlumaczyć na polski, o co mi chodzi z tą ogniskową?
    @Quintana
    ale to nie jest kurs "dla idiotów" - normalne zadania z fotografii, może tej bardziej artystycznej niż reporterskiej póki co.
  • To ja spróbuje. Chodzi o to czy obraz widzisz w szerokim kadrze czy wąskim. Naturalnie oko ludzkie widzi tak po srodku. Dla kliszy malobrazkowej bylo to okolo 55. Niestety nie umiem tego przeliczyć na matrycę cyfrowa.
  • @MagdaCh ,

    Z tym idiotą, to taki żart. ....swego czasu były wydawane książki/ poradniki typu: jak używać Worda,Photoshopa,jak gotować itp ...a dalej w tytule "dla idiotów ". Dlatego takie moje skojarzenie.


    =))

    A i zgadzam się, ze te ćwiczenia takie bardziej artystyczne a ja jedyna w rodzinie bez uzdolnień plastycznych :-<
  • Quintana, potencjał masz ogromny i wcale nie jesteś nieuzdolniona. Pamiętam te poradniki, swoją drogą - ale to jakiś amerykański tytuł był, na naszym gruncie średnio ładny.
    Ty weź się wczytaj lepiej w internecie w tę ogniskową - Dorota tu ładnie tłumaczy - bo jeszcze raz mi zrobisz zdjęcia ze zbyt szeroką, to dopiero będzie ode mnie komentarz dla idiotów :)
  • edytowano listopad 2015
    A teraz jeszcze dodatkowy temat fotograficzny na cały Adwent: wieniec adwentowy.
    Liczę na 4 fotografie
    , można publikować cząstkowe efekty.
  • edytowano listopad 2015
    Aparaty cyfrowe pelnoklatkowe sa bardzo drogie (np cacon 5d), w nich 50mm odpowiada temu ze starych aparatow. W pozostalych lustrzankach cyfrowych kat jest chyba 1.5 raza mniejszy, tzn 18mm(szeroki kat) w zwyklej lustrzance odpowiada 28mm w pelnoklatkowej. 28mm odpowiada ok 50mm. Ale malo kto posiada lustrzanke pelnoklatkowa (ja nawet nie posiadam zwyklej) wiec temat przeliczania wlasciwie nie jes zbyt istotny.

    Ogniskowa to po prostu mowiac prosto przyblizenie. Przy staloogniskowych obiektywach nie da sie zrobic "zoomu" wiec trzeba sie wiecej poruszac. Mogloby sie wydawac, ze jak nie ma zoomu to bez sensu i po co kupowac. Jednak staloogniskowe obiektywy jako, ze sa krotsze, sa zdecydowanie jasniejsze niz te zmiennoogniskowe o tej samej cenie. Np canon 50mm 1.8 jest malenki i kosztuje okolo 400zl, czyli bardzo tanio, a zdjecia z niego wychodza piekne.

    Dodatkowa cecha obiektywow zmiennoogniskowych jest tez zmiana minimalnej przeslony. Tzn np przy najwiekszym kacie (bez zoomu) obiektyw pozwala na otwarcie przeslony do f3.5, a przy zoomie juz tylko do f5.4. Na obiektywie jest to oznaczone tak: (np) 75-300mm f3.5-5.4. Zmniejszenie "dziury" przy zoomie jest logiczne, poniewaz obiektyw sie wydluza, wiec do matrycy dociera mniej swiatla.

    Oprocz tego, im wiekszy zoom, tym bardziej trzeba sie od przedmiotu oddalic, zeby zlapac ostrosc. Czesto taki zabieg pomaga, poniewaz przy szerokim kacie jest wieksze znieksztalcenie obrazu (ekstremalny przyklad to obiektyw "rybie oko"), wiec np portret lepiej robic z wiekszej odleglosci, z przyblizeniem (wtedy wychodzi tez ladne "rozmazane tlo"). Obiektywy stalloogniskowe typu 50mm nie maja az takiego znieksztalcenia, wiec zdjecie mozna robic z bliska, a rozmazane tlo osiagnac po prostu przez maksymalne otwarcie przeslony.

    Edit:typo. I przepraszam za brak polskich znakow.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.