Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Orgowe pogadanki o wszystkim.

16768707273136

Komentarz

  • Udało sie zeskrobac. Zdolny jest prawda?
    Podziękowali 1madzikg
  • Bardzo zdolny. Mama też. :smiley:
    Podziękowali 1madzikg
  • Tego właśnie oczekiwali ;)
  • Ok, myslalam ze jak są bezobjawowe to chociaż duszności jakieś sie pojawiają, jedna znajoma tak miała. O zupełnym braku objawów nie słyszałam.
  • Moze lepiej oklepywac dziś z całej siły i poczekać na efekt? 
    Ja sie w końcu nauczyłam przy ostatnich zapaleniach płuc u moich- oklepywania. Zawsze wydawało mi sie ze robię to "dość" mocno. 
    A to trzeba walić z całych sił ;) Nie oszczędzać. Dopiero widziałam efekty takiego oklepywania. 

    A moi bardzo często przy infekcjach brzydko kasłali i latałam co kilka dni na osłuch jak głupia a tam zawsze czysto. 
  • Crp było około 200, dziś chyba 15
  • Chcę uczulić wszystkich opiekunów małych dzieci, nie pozwalajcie opierać się dzieciom  o drzwi windy, szczególnie szklane, u nas w galerii poraniło się mocno jakieś dziecko. Winda działała prawidłowo, nie zepsuta, dodam.
    Podziękowali 1mamababcia
  • Jutro się okaże, czy go wypuszczają. Jeśli nie, będzie problem, bo mężu ma tylko do jutra zwolnienie, nie chce brać więcej, ostatnio sporo ludzi zwalniają u niego w robocie. Może babcie dadzą radę...
  • mama_asia powiedział(a):
    Crp było około 200, dziś chyba 15

    Ło matko! Faktycznie ogromne było. Crp szybko spada jak antybiotyk trafiony.
    Tylko pytanie co on właściwie wyleczył? :)
  • No właśnie. Boję się, że za tydzień od nowa się zacznie. 
  • A my mamy szpaka. Co rano śpiewa zawzięcie siedząc na przeciw naszego okna balkonowego...
    Aż mu gardziołek chodzi, aż charkocze z przejęcia. Pozuje nam do zdjęć!
    Taki ptasi celebryta...
    Podziękowali 2mamababcia babka4
  • Szpaka o tej porze roku?
    Nasze już odleciały, wiosną za to dają czadu...
    Mamy kilka budek na drzewach przed oknami.Jest co obserwować i słuchać :)
  • @AgaMaria a to nie kos? One lubia tak sie pokazywac jak spiewaja.
    Podziękowali 2madzikg AgaMaria
  • Skonfrontujemy z kolegą ornitologiem. Natomiast kosa bym poznała... a ten szarawy, dość duży, trochę jasno nakrapiany i głos ma podobny z Atlasu Ptaków w necie.
  • I dziób wąski, dość długi...a kos wiadomo czarniutki i dziób ma żółty prawie pomarańczowy...
    Zupełnie inne ptaszysko i inny śpiew.


    Na początku myślałam, że jakiś słowik zagubiony ale głos inny rozmiar inny

    A może to jakiś rozrośnięty kwiczoł???
  • Krętogłów podobny ale jednak inny, inny kształt.
    Krętogłów lubi stapiać się z korą drzew o tej porze roku.
  • U nas szpaki ciemne właśnie i z żółtymi dziobami :smiley: 
  • Ale kos jest bardzo charakterystyczny i z upierzenia, kształtu i z koloru dzioba, śpiewu nie wspominając


    Moja studentka właśnie licencjat o nazwach ptaków popełniła pod moim kierunkiem
  • @AgaMaria a moze to drozd spiewak?
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Moze dziala w przebraniu ;) Kryptonim szpak!!!

    Mi zawsze sie kosy  i szpaki myla, duzo o nich czytalam, a nadal nie jestem pewna ktore kolo domu chodza na wiosne. Wydaje mi sie, ze kosy, ale... no wlasnie zawsze mam jakies ale..
    Podziękowali 2mamababcia AgaMaria
  • Szpak, szpak. Wszystko wskazuje na szpaka.
    Zobaczę jeszcze tego drozda śpiewaka.

    Ale lepszy numer...
    Śpiewa u nas przed balkonem codziennie między 7.00 a 8.00.
    I dziś przyprowadził żonę czy inną partnerkę.
    Siedziały dwa. Tyle, że ona śpiewał, aż mu drgało gardziołko, aż stroszył piórka, bardzo się starał...
    Podziękowali 1babka4
  • Dziś też był. Odrobił swój koncert aż piórami trząsł i gardziołko mu chodziło  :)
    Dziś bez małżonki. Sam.
    Podziękowali 2babka4 mamababcia
  • edytowano września 2016
    Sukcesywnie robie segregacje rzeczy szykujac je na wyprzedarz garazową. Na pierwszy rzut poszly zabawki. Spakowalam caly karton drewnianych puzli, klockow, ukladanek. No i sie zaczeło...
    Mlody caly wieczór ukladał zapomnisne puzle.
    W koncu podsumował: "No nie! Mamo sprzedajesz moje najlepsze rzeczy!". A powiedzial to w kontekscie puzzli z szesciu elementow...
    No nie moge...Tego szkoda...tego zal.
    A ja juz mam dosc sztywnych ksiazeczek, klockow duplo, drewnianych puzli walajacych sie po domu.
  • Co tu tak cicho?
    Pogadac nie ma z kim. :(
    Kawe by jaka człowiek wypił...

  • @Małgorzata32 wszyscy zachwycają się porodem mafii
    trojaczki od rana na świecie 
  • już???????????????
  • Kawa nie.woda
  • już jest gratulacyjny :)

Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.