Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Podpisy w sprawie całkowitego zakazu aborcji

16781012

Komentarz

  • W sumie idąc dalej...
    Nawet jakby był całkowity zakaz aborcji to i tek to bez sensu.
    I tak prawna obrona człowieka od poczęcia będzie fikcją.
    Do chwili aż nie zabroni się całkowicie używania antykoncepcji o działaniu m.in wczesnoporonnym. Bo tak naprawdę w świetle rzetelnej wiedzy medycznej w twn sposób też giną LUDZIE.
    I kobieta, która ma tę wiedzę a przyjmuje antykoncepcje z automatu staje się potencjalną zabójczynią swojego potencjalnego dziecka.

    Szok!

    Tyle, że o tym się nie mówi.

    He he...antykoncepcja mniejsze zło niż aborcja?
  • I samooszukiwanie
  • Jakie mniejsze zło???
    Kobieto!
  • edytowano kwiecień 2016
    @katarzynamarta - dla ścisłości zapytam: masz świadomość, że antykoncepcja hormonalna (także ta przyjmowana regularnie, nie tylko ta "awaryjna") ma działanie wczesnoporonne?
    Inna rzecz, to jej wpływ na zdrowie kobiety. Obojętne te piguły nie są. Szczególnie, gdy się je przyjmuje przewlekle. Że o stronie ekonomicznej przedsięwzięcia nie wspomnę. Jeśli ktoś miałby to kompulsywne łykać z obawy przed tym, że zostanie może zgwałcony i w wyniku gwałtu zajdzie w ciążę, to jakoś ciężko mi takie rozwiązanie nazwać "mniejszym złem".
  • @katarzynamarta z faktami się nie dyskutuje.

    Życie zaczyna się od poczęcia. A antykoncepcja działa jak działa.
  • A czy ja twierdze, ze jest, skoro do poczecia nie doszło?
    Twierde za to z uporem maniaka, ze antykoncepca jie zawsze w 100% blokuje owulacje. I jesli nie zablokuje a do poczecia dojdzie, to wówczas dziala wczesnoporonnie (zmieniaja hormonalnie sluzówkę macicy), uniemozliwiając zagnieżdzenie.

    Jasniej mie mozna!
  • A niby niegrzecznie?
  • @katarzynamarta - sugeruję zacząć lekturę od tzw. charakterystyki produktu leczniczego dotyczącej poszczególnych marek pigułek antykoncepcyjnych. Tam producenci piszą zarówno o działaniu, jak i o możliwych skutkach ubocznych. Nie jest to budująca lektura.
    Tutaj, dla przykładu charakterystyka pigułki yasmin. Niestety, działanie opisane jest dość zdawkowo na stronie 17: "Działanie antykoncepcyjne produktu Yasmin oparte jest na współdziałaniu wielu czynników, z których najważniejsze to zahamowanie owulacji i zmiany w endometrium." Ale za to o skutkach ubocznych (także tych potencjalnie śmiertelnych, jak choroba zakrzepowo-zatorowa, czy nowotwory) można poczytać dość szczegółowo.
    Jeśli chcesz dowiedzieć się czegoś bliżej na temat działania wczesnoporonnego antykoncepcji hormonalnej, to warto szukać pod hasłem: "działanie antynidacyjne", bo tak to się fachowo nazywa. Producenci pigułek lubią pisać, że produkt "zmienia strukturę endomietrium". Dla osoby wtajemniczonej jest jasnym czemu ta zmiana ma służyć, a unika się sformułowania "działanie wczesnoporonne", które u wielu osób może budzić słuszny opór.
  • edytowano kwiecień 2016
    @katarzyna, wiadomo ze producenci wszelkich produktów farmaceutycznych zabezpieczają sie na wypadek pozwów. Jakie jest prawdopodobieństwo zadziałania wczesnoporonnego tabletki hormonalnej, np w porównaniu z lekami na reumatyzm, tudzież innymi? Czy to nie zalezy tez od gospodarki hormonalnej kobiety?
    Ja juz zaczynam widzieć delikatne popadanie w paranoje - ochrona życia od poczęcia bedzie u nas fikcją, dopóki bedzie legalna antykoncepcja hormonalna.... Uch....
  • @Anka - producenci pigułek antykoncepcyjnych nie są zainteresowani robieniem badań, który by rozstrzygały, na ile skuteczne jest ich działanie hamujące owulację, a gdy ono zawiedzie, to na ile skutecznie zapobiega ciąży działanie wpływające na endometrium. Wiadomo, że przy długotrwałym stosowaniu spada skuteczność w hamowaniu owulacji. Zdarza się też, że kobiety przyjmując pigułki zachodzą w ciążę. Z jedynych znanych mi badań wynika, że hamowanie owulacji przez pigułkę anty może zawodzić w 10-30% cykli. W większości tych przypadków, jeśli dojdzie do zapłodnienia, nie zawodzi działanie antynidacyjne. Jak dla mnie - trudno to nazwać marginesem.
    A w kwestii wczesnoporonnego działania ubocznego leków, których głównym działaniem jest coś innego - myślę, że jest istotna różnica między skutkiem ubocznym, a celowym działaniem danego specyfiki. To po pierwsze. Po drugie, w przypadku, gdy lek ma takie skutki uboczne, uczciwym jest poinformować pacjentkę, że może tak działać, żeby w okresie przyjmowania tego leku unikała zajścia w ciążę.
  • Ja juz zaczynam widzieć delikatne popadanie w paranoje - ochrona życia od poczęcia bedzie u nas fikcją, dopóki bedzie legalna antykoncepcja hormonalna.... Uch....

    ------
    @Anka, może to i paranoja.
    Ale zaprzeczysz, że jest w tym logika?

    Poza t
  • Poza tym...
    nawet jak się uda to usg zrobić i stwierdzi się, że owulacja była, ale dziecka nie widać, to można uznać, że dziecke nie ma ;).

    Coś czego nie widać nie istnieje ;) :))

  • edytowano kwiecień 2016
    @Tola:
    "Kobiety będą musiały rodzić dzieci gwałcicielom" - to nie jest manipulacja i ja od razu jestem na "nie".
    -----------------
    Rozumiem, że jesteś na nie jeśli chodzi o przyznawanie praw rodzicielskich gwałcicielom?
  • Kobiety nie będą rodzić dzieci gwałcicielom, bo wcale nie trzeba orzec praw rodzicielskich sprawcy gwałtu. Kobieta urodzi ewentualne dziecko Bogu, sobie lub innym rodzicom czekającym na dziecko.
    @Katarzyna, pytałam już wcześniej, ale nie dostałam odpowiedzi. Czy jest jakiś sposób zablokowania owulacji bez ryzyka poronienia w przypadku nieudanej blokady? A może da się jakoś skutecznie zablokować owulację? Zniszczyć plemniki?
  • @Gosia5 - nie znam takich sposobów blokowania owulacji, które byłyby bezpieczne dla kobiety i nie stwarzały ryzyka dla dziecka, gdyby jednak blokada nie była skuteczna. Metod niszczenia plemników w drogach rodnych kobiety też nie znam. Pewnie teoretycznie to możliwe, ale nie wyobrażam sobie metody, która łączyłaby skuteczność z bezpieczeństwem dla kobiety. Płukanie pochwy jest nieskuteczne, bo plemniki najpewniej wniknęły już dalej. Pomysł płukania macicy i jajowodów nie jawi mi się ani bezpiecznie, ani skutecznie.
  • Po pierwsze, nie bardzo skuteczne. Po drugie, trzeba to zastosować przed stosunkiem. Po, jak plemniki mogły się już przedostać do macicy, to pozamiatane.
  • Dzięki @Katarzyna.
    Z drugiej strony znam dziewczyny które stosują morenę, im lekarze mowią, ze istnieje prawie marginalne ryzyko wczwsnoporonne, ale to tez zalezy od gospodarki hormonalnej kobiety, jeżeli ma duzo estrogenu tak moze sie zdarzyć, w przeciwnym razie nie. No i te wsyzskkie dziewczyny maja zamiast okresu delikatne plamienie, jakby doszło do wczesnoporonnego działania to nadal byłoby to takie plamienie?
  • Obfitość krwawienia zależy od grubości endometrium, które się złuszcza po cyklu. W przypadku przyjmowania hormonów w celach antykoncepcyjnych endometrium nie przygotowuje się prawidłowo do ciąży. Skąd ma być obfite krwawienie, nawet gdyby doszło do zapłodnienia?
    A lekarze podają jakueś wyniki badań, czy tylko tak sobie a muzom gadają?
  • to chyba na to właśnie namawiał mnie ginekolog po cc. Żadnych skutkow ubocznych, same superlatywy, mój mąż nawet dał się nabrać :))
  • @katarzynamarta - czasem wręcz: "Lekarz nic o tym nie mówił, więc to nie może być prawda!" :-(
  • Najpierw szeroko o ryzyku ciązy po cc, łącznie ze śmiercią matki i dziecka, potem cudowny środek, szyty na miarę. Tylko głupi będzie ryzykował i nie skorzysta
  • Nie jestem pewna czy to była mirena konkretnie, ale na tej samej zasadzie działalo. Lekarz twierdził, że w ciąże się nie zajdzie, a w przypadku promila szansy, że jednak dojdzie do ciąży- to nic nie szkodzi, ciąża normalnie się rozwinie.
  • Fascynujace, ze kobiety sa w stanie ryzykować życie i zdrowie, żeby tylko do ciąży nie doszło...
  • E.milia ale właśnie o to chodzi, że one nie mają poczucia, że czymś ryzykują. Jeśli lekarz, autorytet twierdzi, że metoda w 100% bezpieczna...
  • Skoro lekarz propaguje srodki, ktore zabijają (zarówno matkę jak i ewentualne dziecko) i nie ma z tego powodu dylematu moralnego to dziwnym wydaje sie , zeby je miał z powodu kłamstwa.
  • @Małgorzata
    Czasem ciąża ma więcej "skutków ubocznych" niż środki anty.... Więc nie ma się co dziwić.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.