Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wywrzeszczec się muszę!!!!

145791013

Komentarz

  • @kika0 można Ci jakoś pomóc? może być na priv....  przytulam... 
  • Elżunia powiedział(a):
    mamababcia powiedział(a):
    Jeszcze kiedyś zatęsknicie za dziećmi za bałaganem gdy cały dzień będzie na sprzątanie i nie będzie komu brudzić. Cieszcie się tym co macie, kochajcie się wzajemnie bo tylko to ma wartość.
    No my już coś wiemy na ten temat, gdy w domu głucho i pusto.

    Też jestem już w tych tęskniących. Niedawno były takie małe...
  • Prawda? Jak to dobrze że to dzieci się starzeją a nie my. 
  • Czy to pranie, a szczególnie składanie się kiedyś kończy? Ja mam tylko 3 dzieci w nie widzę końca.
  • ja tez nie widze konca prania suszenia skladania wrzaskow gwiazdy....
  • znowu godzine wrzeszczy toz ona nie ma 2 lat tylko 13, kiedy to sie skonczy? Toz ona "drze sie " 13 lat
  • Niezły wynik ;-) 
  • mamababcia powiedział(a):
    Jeszcze kiedyś zatęsknicie za dziećmi za bałaganem gdy cały dzień będzie na sprzątanie i nie będzie komu brudzić. Cieszcie się tym co macie, kochajcie się wzajemnie bo tylko to ma wartość.
    O to to..

  • Ja juz tesknie...w miare jak dorastają tesknie za małymi.
  • Ja nie tęsknię. Każdy etap zycia jest inny i nigdy nie miałam tęsknoty za tym, co minęło. Zawsze żyję tym, co jest i delektuję się każdym teraźniejszym dniem. Przeszłość to przeszłość, była, minęła. Jest codzienne nowe, inne. Życie.
  • Ania D. - podziękuj ;-)
  • Tu nie chodzi o tęsknotę za małymi, ale o to żeby były. Czasami tęsknię do tego żeby przytulić, do tego harmideru, za tym żeby coś się działo. Poza tym tęsknota jest przypisana do miłości.
  • Ania D. powiedział(a):
    Ja nie tęsknię. Każdy etap zycia jest inny i nigdy nie miałam tęsknoty za tym, co minęło. Zawsze żyję tym, co jest i delektuję się każdym teraźniejszym dniem. Przeszłość to przeszłość, była, minęła. Jest codzienne nowe, inne. Życie.
    Idealny kierunek 
  • Laf2011 powiedział(a):
    Myślę, że masz rację. Najstarsza córka ma już 17 lat. Zaraz będzie dorosła.  Uwierzyć nie mogę. Nie ma jej od 3 tygodni. Tak trochę mniej mnie potrzebuje.  Cieszę się, że mam jeszcze maluchy w domu, bo bym już się staro czuła. 
    mam dokładnie jak Ty , najstarsza skończy 17 we wrześniu, dała sobie radę sama w domu pond tydzień, w tym czasie była też wolontariuszem przy pielgrzymach od rana do wieczora, teraz jest w Krk , samodzielna niewiasta, dlatego nieustannie dziękuję Bogu za maluchy 3 i 7 .
  • @nowa @edytam ;
    a czy zamiast butli z gazem nie myślałyście o kuchence elektrycznej np. indukcyjnej. U nas też miały być butle ale mąż zdecydował, że butle ciężkie, niepraktyczne , niebezpieczne, śmierdzą , prąd w zasadzie jest zawsze, czysty i bezpieczny, kuchenki też są nowoczesne, coraz tańsze także w eksploatacji ; byłby jeden problem z głowy
    Ja od niedawna mam indukcję, wcześniej starego typu kuchnię elektr. i jestem b. zadowolona.
  • Czasami nie ma prądu.
  • u nas to dosc czesto brak pradu ,a jak z rachunkami za prad o ile sa wyzsze jesli mozna spytac?
  • @manatta U nas też niestety czesto brak pradu, chociaz w ciagu ostatnich dwoch lat sytuacja sie poprawila i zeszlismy do kilku razy w roku, ale bardziej mi to wyglada na przypadek, bo linia (stara, naziemna) idzie sobie w koronach wielkich, starych drzew (na terenie szkoly tak na marginesie) i bardzo czesto byly tam awarie, wiekszy wiatr to duze prawdopodobienstwo braku pradu; poza tym czesto sa planowe wylaczenia.
    No i butla jest dla nas najekonomiczniejsza - placimy okolo 50 zl na 3 mies a gotuje sie dla 6 osobowej rodziny.
  • @aqq ;
    A głupia jestem, niepotrzebnie wchodzę na wątki o wózkach, ubrankach przygotowaniach do narodzin ... Tak bym chciała normalności. Chciałabym szukać ubranka a nie atrakcje na festyn charytatywny. 
    Ale to głupoty. Wyobraziłam sobie że drę się w przestrzeń i było mi trochę lepiej :-) 
  • edytowano lipiec 2016
    @kika0 jeszcze bedzie normalnie, zobaczysz!
  • @kika0 dla mnie tez jestes bohaterka,
  • I dla mnie!

    Podobnie jak wiele tutaj innych osób, od których mogę sie jedynie uczyc- siły, wiary, zaufania, wytrwałosci, pracowitosci, oddania, pokory...itd...itp...
  • @kika0 przytulam Cię bardzo...  a o tych 'głupotach` pisz, jak potrzebujesz,  dzis Ty,  jutro ja czy ktoś inny... no i +++
  • Co do prądu , nie potrafię powiedzieć ile za samo korzystanie z kuchenki ponieważ u nas nie ma gazu ziemnego i wszystko mamy na prąd , także dodatkowe ogrzewanie. Fakt, dosyć wysokie płacimy miesięczne rach. za prąd. Co do samej kuchenki to jednak można się zastanowić, może nawet ktoś by to umiał obliczyć, teraz jednak te urządzenia nie są tak prądożerne jak kiedyś, a przerwy w dostawie prądu coraz rzadsze. No i ta wygoda. :) 
  • Skończyły mi się jedne  krople. Czas niewłaściwy. Drogie to i nawet nie starczy do końca kuracji. Do lekarza też już nie mam szans. Po niedzieli dopiero. AAAAAAAAAAA!
  • Nie sądzę. Myślę, że wytrzymam. Inne krople są. Jeszcze.
  • @mamababcia ja jak nie mam recepty i szans do lekarza, to proszę panią w aptece, aby dała bo lek przyjąć trzeba, a receptę donoszę kilka dni po.
  • Tak, mam dość daleko i jestem chora. Nie dam rady dojść. Poza tym krople nie są czymś stałym, więc muszę poczekać do poniedziałku. Dzięki za troskę.
  • Dziewczyny co wy piszecie...

    Za przytulaski i modlitwę dziękuję. Dziś już lepiej, wzięłam się w garść i walczę dalej :-) 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.