Ostatnio moja 3,5 letnia córka powiedziała, że pójdzie do nieba. Spytałam ją, kiedy chce pójść do nieba, a ona odpowiedziała, że sama nie może tam pójść, bo nie umie latać, że to Pan Jezus po nią przyjdzie, kiedy będzie chciał... I tak Pan Jezus przyszedł po Magdę. Wieczny odpoczynek dla Magdy i pokój serca dla rodziny. +
Mi cały czas brzmi psalm... chodzi za mną cały dzień ". Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego..... Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza."
tak, świadectwo Asi i Piotrka - imponujące
tak sobie rozmyślałam dzisiaj... że to jest taki moment próby, który spada na człowieka znienacka, i to jak się zachowasz tak mocno świadczy o tym, co masz w sercu i jaka jest twoja wiara... nie można się na takie chwile, na takie próby, przygotować inaczej jak tylko byciem wiernym Bogu każdego dnia
@Aga akurat w tym gronie to osoby nie przyjmujące Komunii Świętej były raczej rzadkością i to nie dlatego, że nie mają poczucia grzechu, tylko po prostu korzystają również ze spowiedzi. Dla mnie poruszająca była relacja o. Barnaby, że Magda w przeddzień odejścia wyspowiadała się i przyjęła Komunię Świętą.
A gdzie jest grob Madzi? Mama dzis byla na cmentarzu, ale w dzieciecych nie bylo. Na pogrzeb nie moglam dotrzec, ale mam rodzine na cmentarzu i czesto bywam, Madzi grob bym odwiedzila.
Kurcze, to musze poszukac, bo nic mi te nazwy nie mowia, ja tam znam stare i nowe wejscie, stara i nowa czesc. Ale bardzo dziekuje za odpowiedz. A jeszcze spytam, to nowy grob, czy stary?
@mamuma przy najnowszych grobach (i szeregu jeszcze pustych) na końcu. Grób pojedynczy. Kwiaty w ilości wielkiej pewnie znikną w miarę szybko, ale zdjęcie Magdy i jakaś lala czy pluszak, których trochę dzieci przyniosły będą na pewno jeszcze jakiś czas.
@katarzynamarta dzieci z tego domu dziecka nie sa pilnowane, przychodza na cmentarz i szaleja. Czasem ze starszymi przychodza dosc male, zle zachowania przekazuja sobie wzajemnie. Nie twierdze, ze sa winne wszystkiemu, ale nie raz widzialam, jak biegaja po grobach, siedza na grobach, a z grobow pozrzycane wszystko. A czuja sie zupelnie bezkarnie.
Komentarz
I tak Pan Jezus przyszedł po Magdę.
Wieczny odpoczynek dla Magdy i pokój serca dla rodziny.
+
". Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego..... Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza."
tak, świadectwo Asi i Piotrka - imponujące
tak sobie rozmyślałam dzisiaj... że to jest taki moment próby, który spada na człowieka znienacka, i to jak się zachowasz tak mocno świadczy o tym, co masz w sercu i jaka jest twoja wiara... nie można się na takie chwile, na takie próby, przygotować inaczej jak tylko byciem wiernym Bogu każdego dnia
nie wiedziałam, że Ty to Ty, ale wiedziałam, że Wanda ma trzymać synka Asi i widziałam, komu go przekazała...
ja miałam szarą sukienkę i biały szal, może kojarzysz, pod koniec Mszy stałam niedaleko Ciebie
Dla mnie poruszająca była relacja o. Barnaby, że Magda w przeddzień odejścia wyspowiadała się i przyjęła Komunię Świętą.
strasznie to niesprawiedliwe
+
A jeszcze spytam, to nowy grob, czy stary?