Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Tabu?!

Konto skasowane na prośbę użytkownika.
«1345

Komentarz

  • A ja byłam w trakcie przyznawania się do winy i tłumaczenie, dlaczego pociągnęła temat ;)
  • A jaki wątek? Miałaś napisane?
  • O złośliwym krasnoludku. Szkoda czasu ba bicie piany.
  • Kiedy przyjmiecie do wiadomości, ze tu rządzi Miś-Widzimiś? Można tu pozostawać na zasadach dyktowanych przez Misia lub iść sobie szukać towarzystwa i szczęścia w innym miejscu. To nie jest organizacja demokratyczna tylko prywatne forum, którego właściciel od początku jasno dawał do zrozumienia, kto tu rządzi. Należy się przyzwyczaić do tego, że wątki pojawiają się i znikają, a użytkownikom statusy zmieniają się niespodzianie. Taka kultura organizacji. Można to przyjąć z dobrodziejstwem inwentarza i korzystać z tego, z czego korzystać się da (uważam, że z kontaktu z tutejszymi forumowiczami można wynieść dużo pożytku) lub darować sobie udział w tym forum - po co się frustrować?
  • Albo szybkim być jak błyskawica ;)
  • Można jeszcze wziąć poprawkę, że forum wczoraj padło i coś przy ten okazji mogło pójść w kosmos niejako siłą rozpędu ;)
  • Jest dokładnie tak, jak napisała Katarzyna. Z tym jednym uzupełnieniem, że uprawnienia administracyjne mają trzy osoby i trzeba potrójnie uważać, aby nie podpaść. W sumie sam się dziwię, że nasze forum trwa tyle lat w takim zamordyzmie. Widać na innych forach jest jeszcze gorzej.

    Cart&Pud zamknęła dyskusję na temat Maciejki. Uszanujmy jej decyzję o odejściu z naszej społeczności i nie wracajmy do dawnych pretensji.
  • ale przecież w regulaminie jest, punkt 10.
    11. też jest L-)
  • edytowano lipiec 2016
    Oczywiście, punkt 10 regulaminu forum omawia ten przypadek.

    http://www.wielodzietni.org/home/termsofservice
  • @Tola - lepiej się poczułaś dzieląc się ze mną swoją interpretacją mojego wpisu?
  • Dokładniej: dobro społeczności forumowej. W tym przypadku dobrem jest to, aby się za kogoś pomodlić, zamiast pisać o nim niemiłe rzeczy.
  • @Tola, jakim hejtem? Tak dziala to forum i co tak jest
  • No więc widzisz że to niczemu nie służy poza nakrecaniem się. Jak jesteś ciekawa co do Ciebie napisałam to mogę Ci na priw wysłać.
  • TylkoMaćku w takim razie ja tu tylko nieśmiało bym prosiła o konsekwencję i stosowanie tej zasady zawsze ;;)
  • @Elunia cierpliwości, może zaraz zniknie ;)
  • 368 i rosnie
  • @Tola - niby moje intencje wyczuwasz? Już niejednokrotnie wyczułaś je błędnie i mam wrażenie, że podoba Ci się trwanie w tych błędach. Czemuś lubisz się czuć przeze mnie źle traktowana. Jeśli dobrze Ci z tym - cóż, nie będę Ci kolejny raz udowadniać, że nie jestem wielbłądem.
  • @Tola - dla @Elunia jakoś nie brzmią? Może jednak problem w Twoim czytaniu raczej niż w moim pisaniu?
  • Dla Ciebie nie są dwuznaczne, a dla innych może są, więc może jest coś na rzeczy z Twoim czytaniem?
  • Tyle, że Ty to już dawno w swoim sumieniu rozstrzygnęłaś. Zakładasz, że piszę, żeby Tobie personalnie dokuczyć. Skoro takie założenie sprawia Ci jakąś perwersyjną przyjemność, to może nie ma sensu, żebym Cię wyprowadzała z błędu? Odrobina przyjemności każdemu się należy! ;-)
  • Nie ma ogórków są kłótnie. Co za życie
  • U mnie są ogórki. Ogórkowa klęska urodzaju. Za to nigdzie nie ma chrzanu. Zaraz wdziewam gumofilce, biorę widły i idę na pobliskie łąki na polowanie. Może coś ukopię, zanim mnie gospodarze psami poszczują ;-)
  • chrzan u mnie i ogólnie do chrzanu ;)
  • @Tola - no widzisz odbiór postów to rzecz subiektywna.

    Ja np w postach Katarzyny wyczuwam sympatię a w Twoich jątrzenie.

    No ale mogę się mylić, bo to moje subiektywne wrażenie ;)
  • Jakie do chrzanu u Ciebie, @Skatarzyna? Przecież Józek siedzi w najlepsze na swojej miejscówce! Zdaje się, że dziś właśnie wkracza w magiczny termin 40 +/- 3 tygodnie? Znaczy się, może już bezpiecznie przychodzić na świat i nikt mu łatki wcześniaka przypiąć nie powinien. To się trzeba radować, a nie marudzić, że do chrzanu.
    A po chrzan może się do Ciebie wproszę, jak mi się nie uda nigdzie w okolicy ukopać.
    Normalnie, pogłupieli ludzie - kopru i czosnku - do woli sprzedają, a chrzanu nikt nie ma. No i jak ogórki kisić bez chrzanu? Przecież one do chrzanu wtedy wyjdą zupełnie!
  • Subiektywne odczucie obiektywnej rzeczywistości.
    Może kłótnie są właśnie od ogórków?
    Tola poczytaj sobie dłużej (jak dasz radę) , poznaj nas lepiej i od razu odczaruje się wszystko. Jest jak jest. Nie kreujemy rzeczywistości tylko w nią wchodzimy. Proszę, nie zaczynajmy nowej rozróby. Miej wzgląd na moje zszargane tamtą aferą nerwy.
  • juz 660
  • mea culpa
    niepotrzebnie pociągnęłam tą sprawę
  • @Elunia - a bez chrzanu nie wychodzą Ci kapciowate? Moja ś.p. babcia zawsze mówiła, że od chrzanu ogórki są jędrne i chrupiące. Ja jej wierzę na słowo i nigdy nie próbowałam kisić bez chrzanu. Mam głęboko wpojone przeświadczenie, że będą miękkie i kapciowate. Chrzanię je więc obficie i bardzo jestem zadowolona z efektu. Co roku jednak mam problem ze zdobyciem chrzanu.
  • wyszło na to, żem bez klasy ;-)
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.