Sukienki super, też się zapatrzyłam. Ale te modelki mają od 175cm wzrostu w górę i kiecki praktycznie do ziemi. Więc gdybym kupiła (158cm), to musiałabym skracać i to dość znacznie. Jak tu żyć, pytam się...
Ja mam rozmiar 36. A po dłuższym niebyciu w ciąży 34. Strasznie wyglądają kobiety w rozmiarze 36 i takie wysokie. Zero ciała a przede wszystkim biustu i tyłka.
@Odrobinka nie wiem czy bym w taka długa szła. Mi zawsze niewygodnie się ciągnie po ziemi. I dekolt dość duży, potem mnie takie dekolty denerwują jak ponoszę ubranie kilka razy. Bardzo ładna kolorystycznie. Zawsze można przerobić jak się znudzi;) Lubię takie za kolano. Najwygodniejsze.
Bardzo lubię sukienki ... na kimś. U mnie się one tak specjalnie nie sprawdzają. Bardziej spódnica i bluzka koszulowa na przykład.
Może taka figura?
Nasłuchałam się komplementów w takich cieplejszych sukienkach, dzianinowych, które nosiłam na przykład jako tunikę ze spodniami dzwonami i jakimś naszyjnikiem. To tak. To zagrało. Ale takie sukienki lżejsze...kupiłam dwie przez internet chyba z rok czy ze dwa lata temu. I nie bardzo. Materiał sztuczny... ja czuję się jakaś przestrojona i niedostosowana do otoczenia. Poza tym buty... od kilkunastu lat chodzę prawie wyłącznie w sandałach ze sklepu z obuwiem wygodnym, z atestem medycznym, takie nie pasują do sukienek najlepiej.
a w strefie wyprzedaży carry kiecki, także 100% bawełny, nawet za 17 zł, np ta http://carry.pl/pl/strefa-wyprzedazy/8340-sukienka.html#/kolor-czarny Spódnic też kilka fajnych mają, trzeba tylko uważać na rozmiary, bo jest zawyżona w stosunku do większości innych, ale można się poczuć szczuplej jak M z człowieka leci... Jedyny minus to to, że nie podają na stronie wymiarów ubrań, np długości
@AgaMaria, w dobrze uszytej sukience nie wygląda się lejbowato, niezależnie od figury, wieku, pory roku. Indyjskie, to wiesz, w roli koszuli nocnej ujdą.
Nie wiem jak w innych miastach ale w Lublinie w carry jutro -50% sama wybrałam już sukienki dwie fajne, siostra ma tylko sprawdzić czy mój rozmiar jest bo z takim rabatem to myślę ze warto
skatarzyna, pochwal sie co kupiłaś. Ja właśnie wróciłam z carry i faktycznie )50%. Jest sporo fajnych sukienek, plaszczy, swetrów. Ja zakupiłam tuniki i bluzki i jedna spodnice. ale ja takie bardziej komiksowe stroje lubię. Ale było dużo fajnych koszul w jaskółki, kwiatki. Naprawdę ładne.
Komentarz
https://www.floryday.com/fr/Polyester-Neutre-Manches-Longues-Maxi-Elegant-Robes-m1036933?pos=also_like
Bardzo ładna kolorystycznie. Zawsze można przerobić jak się znudzi;)
Lubię takie za kolano. Najwygodniejsze.
https://pl.pinterest.com/pin/AewDKAXqpTqCKYl1iltNs_FBIbBpi0nbkVVisKVEoD9YSkDrRvV5Gsg/
Moglabym miec takie we wszystkich kolorach
Bardziej spódnica i bluzka koszulowa na przykład.
Może taka figura?
Nasłuchałam się komplementów w takich cieplejszych sukienkach, dzianinowych, które nosiłam na przykład jako tunikę ze spodniami dzwonami i jakimś naszyjnikiem. To tak. To zagrało.
Ale takie sukienki lżejsze...kupiłam dwie przez internet chyba z rok czy ze dwa lata temu. I nie bardzo.
Materiał sztuczny... ja czuję się jakaś przestrojona i niedostosowana do otoczenia. Poza tym buty... od kilkunastu lat chodzę prawie wyłącznie w sandałach ze sklepu z obuwiem wygodnym, z atestem medycznym, takie nie pasują do sukienek najlepiej.
lub 2 produkt za 50% ceny kod DRUGA50
http://carry.pl/pl/strefa-wyprzedazy/8340-sukienka.html#/kolor-czarny
Spódnic też kilka fajnych mają, trzeba tylko uważać na rozmiary, bo jest zawyżona w stosunku do większości innych, ale można się poczuć szczuplej jak M z człowieka leci...
Jedyny minus to to, że nie podają na stronie wymiarów ubrań, np długości
Sukienka i bluzka w sytuacjach zawodowych u mnie się jednak lepiej sprawdza.
Na grubszych paniach widzę czasem sukienki typu ze sklepu indyjskiego i nie wygląda to najlepiej. Taka suknia worek.
Idę założyć spódnicę i tunikę
Indyjskie, to wiesz, w roli koszuli nocnej ujdą.