Wiem @annabe bo jedna mam i jest świetna. Potrzebowałam jedynak troszkę ciut bardziej formalnego. Przypomniał mi sie jeszcze jeden outlet internetowy, poszperałam i mam! Kolor nie do końca czysto czarny, tylko mocno ciemny szary, z reszta zobaczę jak na żywo wyglądać będzie. Ale zniżka 70% cieszy
Ja kupuje sukienki głównie na Zalando, w Orsayu, czasem trafi się coś fajnego w New Looku, Mango, Zarze, Tatuum. Marie Zelie to dla mnie fenomen który leci chyba głównie na swojej promocji i ideologii założycieli, bo ubrania nie wyróżniają się składem ani nie są jakieś zachwycające, ot proste sukienki o przepisowej długości za kolano, a ceny przy tym kosmiczne.
Dziewczyny, zerknijcie tylko kiedy dostawa. Teraz resztki ale za to za grosze. Gdyby nie ciąża na pewno bym sporo kupiła, bo moje kroje. A w składzie jedwab, wełna, inne naturalne.
No nie wiem Weszłam na stronę COS sukienki zobaczyć skoro takie zachwyty: https://www.cosstores.com/en_eur/women/dresses.html Może kilka nie jest totalnym worem, o ładne jeszcze trudniej. Przy czym ja generalnie gustuję w luźniejszych krojach i braku dopasowanej talii nie postrzegam jako problem ale to jakieś COSzmarki są jak dla mnie. De gustibus...
W stacjonarnych sklepach są zupełnie inne rzeczy! Po przejrzeniu internetów miałam tak jak Ty - WTF? Ale butiki mają inną ofertę. I dużo ładnych rzeczy.
Nie wiem, to co przymierzam i macam jest piękne. Szlachetne tkaniny, proste kroje - ale widać dobre krawiectwo, świetne konstrukcje. I wiele oryginalnych ciuchów. Na stronie rzeczywiście smętnie. Trzeba pomacać. Serio. To zupełnie inna jakość niż towar dostępny w sklepach. Takie cudowne bluzki widziałam, że aż było przykro, że w nie nie wlezę. A spódnice wspaniałe. I znowu - jedwab, wełna itp, świetne składy
Nie miałam ale się wypowiem To nie może być 100% bawełna, nawet, gdyby była uszlachetniona, to by się tak nie układała. To nie zmienia faktu, że może się świetnie nosić i być najwygodniejszą sukienką świata. Ja tylko nie lubię, jak kłamią w opisach...
A ja szukam czegoś nie rozkloszowanego, gdzie góra ma byc szersza niz dół. A zarazem ukryc odstajacy brzuch czyli coś jak sukienki koszulowe, czyli nic przylegajacego do ciala. I nic nie moge znaleźć...
@aga---p zimowe mieli tez w luznym kroju, to na lato moze jeszcze cos wrzuca. Fajnie sie nosza i sa bardzo wygodne. Sama popatruje, czy czegos od nich nie wziac z krotkim rekawkiem, bo mi bardzo podpasowaly
Komentarz
@Maciejka piękne torebki ma Zuzia Górska.
Ale są różne mini .. najlepszy krój to taki zeby majty nie wychodziły jak się kobieta pochyli
Weszłam na stronę COS sukienki zobaczyć skoro takie zachwyty:
https://www.cosstores.com/en_eur/women/dresses.html
Może kilka nie jest totalnym worem, o ładne jeszcze trudniej. Przy czym ja generalnie gustuję w luźniejszych krojach i braku dopasowanej talii nie postrzegam jako problem ale to jakieś COSzmarki są jak dla mnie. De gustibus...
Trzeba pomacać. Serio. To zupełnie inna jakość niż towar dostępny w sklepach.
Takie cudowne bluzki widziałam, że aż było przykro, że w nie nie wlezę. A spódnice wspaniałe. I znowu - jedwab, wełna itp, świetne składy
a ja COS ładnego wypatrzyłam
https://www.cosstores.com/en_eur/women/dresses/product.striped-cotton-dress-multicoloured.0647202003.html
To nie może być 100% bawełna, nawet, gdyby była uszlachetniona, to by się tak nie układała.
To nie zmienia faktu, że może się świetnie nosić i być najwygodniejszą sukienką świata.
Ja tylko nie lubię, jak kłamią w opisach...
http://www.zygzak.net/kategoria/sukienki
Ja szukam jakichś letnich sukienek 42/44 maskujących otłuszczony brzuch i tłuste plecy..
Ktoś coś?
I nic nie moge znaleźć...