Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

wątek sukienkowy

18586889091140

Komentarz

  • Joannna powiedział(a):
    Jeszcze parę lat i moda wróci
    Czyli jest dla tej kiecki szansa ;) Pytanie tylko czy taka studniówkowa sukienka będzie wówczas odpowiednia dla starszej pani ;) Atsd... Mam już pomysł na tę kieckę
  • Ha. Poszłam sobie na zakupy. Zamiast sukienki wróciłam z nowym kostiumem kąpielowym :D
    Podziękowali 1kiwi
  • @ewap jakbym miała jakies okazje to bym kupiła.. jest super choć za czerwienią nie przepadam..
    Podziękowali 1ewap
  • Z inspiracji @AleksandraB kupilam sobie kieckę. Taką:
    I bardzo jestem zadowolona.
    Kupiłam sobie też wcześniej z tego samego sklepu polecane przez @AleksandraB sukienki Ida i Gerda i bardzo mi się podobają, ale ta powyżej, to mój zupełnie własny wybór, więc czuję się z siebie dumna. I wcale się nie przejmę, jak mi napiszecie, że wygląda jak worek, bo tak nie wygląda. I do tego wygodna bardzo.
    Polecam, jak ktoś ma ochotę na asymetryczną ekstrawagancję!
  • Katarzyna tez mam taką. Kupilam ze cztery lata temu. I zdarzaja mi sie zaczepki na ulicy skad taka fajna kiecke wytrzasnelam. 
    Podziękowali 1AgaMaria
  • Tylko moja nieco krotsza jest. Niestety.
  • No, mi wpadła w oko od pierwszego przeglądania tej strony. Ale ja to z dużą nieśmiałością takie decyzje podejmuję. Bo, o ile nie mam żadnego problemu z wyobrażeniem sobie według planu, jak wygląda mieszkanie, czy według mapy, jak przebiega droga, o tyle wyobrażenie sobie, jak coś będzie na mnie wyglądało wykracza poza moje kompetencje. Czaiłam się wokół tej sukienki od maja i w zeszłym tygodniu się w końcu zdecydowałam po długich deliberacjach nad kolorem. I nie żałuję.
    Podziękowali 1AgaMaria
  • @Katarzyna,  taki kolor? Wydaje się byc dobry dla Twoje urody.
  • Taki kolor. Wcale nie miałam przekonania, czy będzie dobry, bo, jak napisałam wyżej, kompletnie nie umiem sobie tego wyobrazić. Ja się w tej kiecce czuję dobrze. Bym sobie jeszcze jedną kupiła (na zmianę), ale z dostępnych kolorów nic mnie nie przekonuje jakoś jednoznacznie.
    Podziękowali 2MonikaN AgaMaria
  • Dorota powiedział(a):
    Tylko moja nieco krotsza jest. Niestety.
    Moja też. Mam poczucie, że albo te ich modelki jakieś bardzo kurduplaste są, albo na potrzeby sesji specjalnie jakieś dłuższe kiecki szyją, bo wszystkie zakupione przeze mnie sukienki są w naturze krótsze niż te na zdjęciach.
    Podziękowali 1AgaMaria
  • a nie masz odruchu poprawiania "spadającego ramienia" ;) ?
    i jaka to firma?
  • Nie noszę tego ze spadającym ramieniem. I bez tego jest asymetrycznie.
    Firma freeshion.pl
    Podziękowali 1matka6
  • @Katarzyna, i kolor,i fason świetnie do Ciebie pasuje!

    ja rozkminiam, czy w 35tc można jeszcze bez skrępowania nosić sukienki nie-na-ciąże-w-rozmiarze-s. 
    Nieznosze ciuchów ciążowych. A te normalne wychodzą asymetryczne na moim dzieciu. Udawać, że tak ma byc?
  • @Dorotak, pewnie zależy od gustu, ja nie lubiłam chodzić w takich sukienkach, spodnicach. Dla mnie za bardzo wymuszona asymetrycznosc to była  ;)
    Podziękowali 1Dorotak
  • A mnie taka asymetryczność nic a nic nie razi - byle zakryte było to, co powinno być zakryte. Ponoć "symetria jest pięknem głupców" ;) Nie wiadomo, kto to pierwszy powiedział, ale wielu to po nim powtarza do dziś...
    Podziękowali 1Dorotak
  • @Dorotak ja jeszcze 10 miesiecy temu bylam w temacie wiec sie wypowiem szczerze - mi by to przeszkadzalo, ze sukienka na przodzie tak sie uklada, ze podchodzi do gory. Nie wyszlabym tak, bo moim zdaniem nie wyglada to ladnie.




  • Jak wyjście do sklepu, na plac zabaw, to bym miała wylane na asymetryczność. Bardziej bym sie obawiała, ze sukienka sie wypcha, porozciągać i fason straci.
    Podziękowali 1Dorotak
  • A czemu bez ciążowego brzucha krótszy przód jest OK, a z brzuchem już nie?

    Podziękowali 1MAFJa
  • No właśnie niby co powinno to zasłania, a jednak jakoś dziwnie... A z drugiej strony te wszystkie odcięte pod cyckami marszczone sukienki lub spódnice z golfem kiepsko mi się noszą. Kilka marek ciążowych przerobiłam i chyba tylko missimi mi pasuje jako tako, ale akurat od nich mam ciemne sukienki na chłodniejsze dni.

    W ogóle nie lubie kupować ciuchow ciążowych... Takie ubrania z terminem ważności... 
    To pomarudziłam.xD
    Podziękowali 1Rejczel
  • Katarzyna powiedział(a):
    A czemu bez ciążowego brzucha krótszy przód jest OK, a z brzuchem już nie?

    To nawet nie chodzi o asymetrycznosc, tylko sukienka z talia, dobrana na bez brzucha, w ciąży się opina, marszczy, jest przymalawa. Myślę, że ta Twoja asymetryczna oversize mogłaby w ciąży dobrze leżeć. 
  • Ja bym sobie kupiła tą sukienkę. Nawet jak po noszeniu stwierdzisz że Ci jednak nie pasuje to już akurat nie będziesz w ciąży więc po problemie. 
  • Chodzi o krój, w sukience asymetrycznej widac, ze taki byl zamysł projektanta - wystarczy spojrzec jak sie uklada w pasie - idealnie. W sukience regularnej/ nieciazowej zalozonej na ciazowy, duzy brzuszek kobieta moze czuc sie niekomfortowo, bo material z przodu podchodzi do gory i koniec koncow wyglada to raczej niechlujnie i to po prostu widac, ze ta konkretna sukienka nie jest na ciaze.
  • Ciuchy ciążowe to wymysł wysokorozwiniętych krajów ;) W clej reszcie świata nosisz to samo, zawiązujesz „spódnice” tylko powyżej brzucha :D 
    A jak Ci Dorotak typowo ciazowe ciuchy nie pasują to bym brała  cos w stylu długiego t-shirta. Po ciazy będzie tez dobre do chodzenia po domu/ spania. A jak sie jakims paskiem cos takiego w talii zwiąże, to moz całkiem przyzwoicie nawet wygladac.
    Podziękowali 2Dorotak MAFJa
  • @Agnicha, a to wiadomo, że bez brzucha wszystko lepiej wygląda :D nie cierpie tego stanu ciążowego, wszystko mi w nim przeszkadza i mnie denerwuje. Jak tylko te cztery kila człowieka wyrzucę to nie będę sobie żałować normalnych ubrań :D 

    Generalnie bliska mi jest idea noszenia normalnych ubran aż do porodu, tylko trudno znaleźć coś co zmieści brzuch. I inaczej jest w pierwszej, a inaczej w x ciąży, bo i gabaryty inne ;) jedna nasza forumka nosiła do samego porodu sporo krojów od MZ właśnie - z sukcesem. Tylko ja jestem płaska w cyckach i właśnie problem marszczenia się u mnie pojawia, bo nie można nadmiaru materiału ściągnąć niżej, bo brzuch ;) 
  • andora powiedział(a):
    Ja bym sobie kupiła tą sukienkę. Nawet jak po noszeniu stwierdzisz że Ci jednak nie pasuje to już akurat nie będziesz w ciąży więc po problemie. 
    To akurat wtopienie kasy, żeby nosić ciuch krótko, a.potem żeby długo leżał w szafie. 
    Nie lubię też sukienek 2w1 czyli ciąża+karmienie. Porażka jak po porodzie podkreślają flaka niektóre... I co z tego że mają dojście do cycka... 
  • edytowano sierpień 2019
    Ja ta sukienke co kupila sobie Katarzyna nosilam tez w wysokiej ciazy i sie dobrze ukladala. Taki kroj jak Dorotak tylko duzo dluzsze nosilam w pierwszej ciazy. Nie byly ciazowe a bylo piekne lato i nosilam jasne zwiewne i dluzsze sukienki w łączki. Wtedy z ciazowych kroi krolowaly ogrodniczki w wersjach spodniowych i sukienkowych.
  • Dorotak powiedział(a):
    andora powiedział(a):
    Ja bym sobie kupiła tą sukienkę. Nawet jak po noszeniu stwierdzisz że Ci jednak nie pasuje to już akurat nie będziesz w ciąży więc po problemie. 
    To akurat wtopienie kasy, żeby nosić ciuch krótko, a.potem żeby długo leżał w szafie. 
    Nie lubię też sukienek 2w1 czyli ciąża+karmienie. Porażka jak po porodzie podkreślają flaka niektóre... I co z tego że mają dojście do cycka... 
    Chodziło mi o to że jak teraz kupisz tą sukienkę i stwierdzisz że nie pasuje ci z brzuszkiem to za miesiąc już brzuszka nie będziesz miała więc będzie idealna.
  • Dla mnie generalnie właśnie porażka jest to 2w1.. na ciaze się można wystroić ale mi się nie kalkuluje to , co 2 miesiace się stroić. Natomiast na pociązy czyli stan permanentny dla mnie jakim jest karmienie jest mało.. No ale ja się Wogole nie wypowiadam bo sam fakt ze ktoś pod koniec 5tej ciąży mieści się w zwykły rozmiar s napawa mnie frustracja głęboka.. ja raczej muszę rozkminiac czy wypada ze babka 78 kg może nosić ciuchy ciążowe.. bez ciąży 
    Podziękowali 1ewap
  • Mafja, ja Cię proszę. Akurat Twoje trio to z Ciebie  wyciągnęło. a ja mam specyficzne ciąże, za to tyję przy kp ;-) podejrzewam że za pół roku to żółte polo ze zdjęcia będzie ciaśniejsze niż dziś...

  • @MAFja, jeszcze wzrost się liczy. I 170 cm i rozmiar s, to inna bajka niz 160 cm i s.

    Btw nie wiem ile obie macie wzrostu, więc to nie jest personalne.
    Podziękowali 1Dorotak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.