Dla mnie generalnie właśnie porażka jest to 2w1.. na ciaze się można wystroić ale mi się nie kalkuluje to , co 2 miesiace się stroić. Natomiast na pociązy czyli stan permanentny dla mnie jakim jest karmienie jest mało.. No ale ja się Wogole nie wypowiadam bo sam fakt ze ktoś pod koniec 5tej ciąży mieści się w zwykły rozmiar s napawa mnie frustracja głęboka.. ja raczej muszę rozkminiac czy wypada ze babka 78 kg może nosić ciuchy ciążowe.. bez ciąży
Na tyle samo wagi w mohito kupiłam przyzwoitą sukienkę z opcją do karmienia (choć nie szukałam tej opcji). Są birdowe i jasno granatowe.
A mnie taka asymetryczność nic a nic nie razi - byle zakryte było to, co powinno być zakryte. Ponoć "symetria jest pięknem głupców" Nie wiadomo, kto to pierwszy powiedział, ale wielu to po nim powtarza do dziś...
Mnie asymetrycznosc też nie razi, sama nawet bardzo ją lubię. Sukienka, którą sobie kupiłaś jest super. Chodzi mi o taką sukienkę, co pokazała @Dorotak, ja się w takich źle czułam.
Przypadkiem znalazlam koszule nocne do karmienia, ktore są nawet ładne. Jednolite kolory bez łąki i glupich napisów. Na slodkisen.com.pl Pamiętam była kiedys dyskusja, że nie ma nic takiego na rynku.
Mafja, ten brzuch dal zycie szesciorgu dzieciom, ma teraz swoje swiete prawo troche powisiec, co Ty chcesz? Tak jak Agnicha pisze - na wysokim to sie inaczej uklada i pewnie tylko Ty ten brzuch jakos widzisz.
A ja w ostatniej ciąży właśnie zakładałam tak normalne spódnice które albo miałam na gumce albo dało się je ponad brzuch zapiać. Mega mi się to podobało. Podejrzałam na pinterescie i u mojej koleżanki. I wcale asymetryczność nie przeszkadzała- wyglądało super. Ja bym zarzuciła jakiś sweterek na górę żeby tylko marszczeń przy tych guziczkach nie było widać.
Tak mi posłodzili trochę, zalety mieszkania w Gdańsku - znam te babeczki i kobitkę prowadząca stronę MZ osobiście Dziewczyny mi urosły znienacka. Marzy mi się taka mała jedna jeszcze po Heniu. Marysia. A może potem Kaśka. Asia. I Madzia. Haha
@mader, tak po prawdzie to zawsze się udaje i zawsze przypadkiem. My z tych szczęśliwców, co nie muszą długo czekać ale mój Mąż i tak woli mnie w MZ,.nawet w zaawansowanej ciąży
@Katarzyna - jak spostrzegasz rozmiarówki tych sukienek? na stronie jest rozmiar m/l i xl/xxl i zastanawiam się czy kobieta , co nosi l/xl się "nie utopi" w xl/ xxl?
@matka6 - nie wiem, jak postrzegam... Ja zwykle noszę M-L i kupiłam sobie m/l i jest OK. Ale w mniejszą pewnie też bym się zmieściła, a większa pewnie też by było ok. Ona ma taki krój, że w niej się należy topić. Z założenia ma być jej za dużo i ma się skośnie drapować wokół ciała.
Gdybyś była w pobliżu stolicy, to się możemy umówić, żebyś przymierzyła moją. Wtedy będziesz wiedziała, czy w rozmiarze m/l czujesz się dobrze.
@Katarzyna a jak ta asymetryczna sukienka z wiskozy zachowuje się w praniu? Suszyłaś ją może w suszarce bębnowej? Nie skurczyła się jak te bawełniane?
Suszę wyłącznie w suszarce, bo ona ma tak fikuśny kształt, że obawiam się, że rozwieszona do suszenia się wygniecie, a nie bardzo sobie wyobrażam, jak te draperie prasować. Wysuszona w suszarce wygląda bardzo dobrze. Jak mam trochę za dużo towaru w suszarce i sukienka wychodzi nieco wygnieciona, to ją potem puszczam jeszcze raz samą na krótkie "odświeżanie" i wyjmuję piękną, jak prosto z prasowalni.
Nie zauważyłam, żeby się jakoś istotnie skurczyła. Te bawełniane, faktycznie, jakby troszkę mniejsze po praniu i suszeniu, ale myślałam, że to raczej ja utyłam. Ta wiskozowa jest na tyle obszerna, że nawet jeśli się trochę skurczyła, to trudno to zauważyć.
Wszystkie brzegi ma wykończone - podwinięte i obszyte overlockiem. Dobrze się zachowują zarówno w noszeniu, jak i praniu.
Mam na to sposób taki, że przekładając z pralki do suszarki odławiam część towaru - np. ręczniki, dżinsy, jakieś duże bluzy - i rozwieszam na sznurku do wysuszenia. Wtedy do suszarki trafia mniej i po wyjęciu z niej nie jest takie wymięte.
@Katarzyna, mam pytanie. Czy Twoim zdaniem w tej asymetrycznej sukience dałoby się od góry karmić? Miałam podobną , tylko dekolt był w serek- była rewelacyjna na polog.
Może nie sukienkowe pytanie. Nie rzucilo sie konus w oczy jakieś ładne białe bluzki z koronką albo haftem? Potrzebujemy ubrać delegację koła gospodyń wiejskich na dożynki i tak szukam, patrzę i tylko znalazlam jedne ładne na allegro co czas dostawy mają ponad 2 tygodnie bo płyną z singapuru.
Macie jakieś sprawdzone sklepy z dziewczęcymi wyjściowymi? Na wesele? Te od Aga82 niestety już za małe, a muszę ubrać chudziutką 10latkę i nieco mniej chudą 8latkę....
Emmasukienki.pl - maja codzienne i eleganckie Mielismy juz kilka (glownie z przecen i allegro/olx) i bardzo ladnie w nich dziewczynkom. Jakosc tez dobra.
Komentarz
Pamiętam była kiedys dyskusja, że nie ma nic takiego na rynku.
Mafja, Ty to akurat nie powinnaś mieć kompleksów na punkcie flaka, miałby prawo wisieć do kostek po trojaczkach
A dziewczyny jakie duże!
Dziewczyny mi urosły znienacka. Marzy mi się taka mała jedna jeszcze po Heniu. Marysia. A może potem Kaśka. Asia. I Madzia. Haha
na stronie jest rozmiar m/l i xl/xxl i zastanawiam się czy kobieta , co nosi l/xl się "nie utopi" w xl/ xxl?
jak te bawełniane?
Mielismy juz kilka (glownie z przecen i allegro/olx) i bardzo ladnie w nich dziewczynkom. Jakosc tez dobra.