Wszystko jest sfinansowane z naszych podatków. Rząd nie ma swoich pieniędzy Więcej im więcej wraca do nas tym lepiej (chociaż najlepiej gdyby w ogóle nie wychodziło).
Inflację napędza przede wszystkim bum gospodarczy, brak pracowników, wzrost płac, wzrost cen mieszkań, bo kończą się tereny.
Czy to źle? Nie jeżeli zarobki rosną szybciej. Przede wszystkim dzięki temu zmniejsza się dysproporcja zarobków z zachodem, dzięki czemu jadąc do Berlina mogę zjeść w czymś lepszym niż mc Donald's, a niejeden wraca, bo maleje dysproporcja zarobków.
Mój pierwszy kredyt hipoteczny był w euro na 22% , apropos inflacji.
W dużych miastach właśnie już brakuje, teraz jest walka w Wieliczce, bo dziwnym trafem pod obrady gminy trafiła zmiana charakteru hektarów z łąk na blokowiska w okolicznych wsiach. Szkoły już pękają w szwach, a drogi szerokości 3m.
Jak mnie rozczula ten argument "a bo poprzednicy". Tym sposobem do usranej śmierci kolejnych 8 pokoleń będzie syf i rozpizdziaj Jak to było? Wystarczy nie kraść oraz praca, umiar, pokora
Edit. Co do kredytów to niby racja... Ale Bralismy 15 lat temu, na 10 lat. Fakt, inne oprocentowanie, inna rzeczywistość. Frank wtedy stał 2.80,potem był ok 2,20 zanim poszybował w kosmos. Mieliśmy symulację we frankach i plnach. I jakoś tak było, że rata w CHF byla o kilkaset zlotych niższa, niż w plnach. Nawet, jak frank stał tak kosmicznie wysoko i tak byliśmy do przodu(biorąc pod uwagę lata wcześniejsze)
Czynniki o których mówisz, oczywiście mają znaczenie, jednak przede wszystkim w perspektywie wieloletniej. Ostatni skok inflacji jest wynikiem bardzo konkretnych decyzji politycznych, za które odpowiadają osoby, które łatwo wskazać: braku decyzji RPP o podniesieniu stóp procentowych, podniesienia pensji minimalnej, rozdawnictwa. Tak jak gdyby skutki tych decyzji nie były jasne. No niestety, Pis nie umie w gospodarkę, drodzy państwo.
Mówimy o poprzednikach bo wciąż są osoby, które mówią, że jest źle więc trzeba głosować na poprzedników. Więc trzeba przypominać jak fatalnie było przedtem. Nie ma się co łudzić, gdyby rządzili dalej, deficyt byłby co roku 50mld, do ludzi nie wracałyby żadne pieniądze, reszta majątku rozsprzedana, a we wszystkich tv byłaby tylko propaganda sukcesu. A lotnisko i rząd w Berlinie.
Krytykujmy, ale proponujmy alternatywę, a nie bandę ubeckich złodziei.
To ja mam pomysł - podwójne standardy. Dlatego tym, którzy się obecnie oburzają a za PO czy SLD nie widzieli problemu mówię: walcie się.
Trzeba było WTEDY protestować, ale wtedy jakoś dziwnie nie przeszkadzało.
Tak samo jak esteci widzący chamską propagandę obrażającą inteligencję, ale tylko w TVP - a sami jednocześnie czytają Wyborczą i oglądają TVN.
Masz bardzo prymitywną, wręcz plemienną wizję rzeczywistości.
Już nie będę wskazywać na to, że Wyborcza czy TVN to media prywatne, ja jednak pewną różnicę jakościową widzę. Wyborcza jako jedna z nielicznych dostępnych na rynku ma chociażby profesjonalne dziennikarstwo śledcze, ma rozbudowany dział zagraniczny, szkołę reportażu, która wyróżnia się wręcz w skali europejskiej, jeśli nie światowej.Tego te media prawicowe prawie w ogóle nie mają - głównie przetwarzają newsy agencyjne okraszając emocjonalnym komentarzem. Ludzie narzekali na Wyborczą - bo np. 10 lat temu pogłębione, filozoficzne eseje były w każdym numerze, a potem już trzeba było sięgać po wydanie "świąteczne".
TVN jest koszmarnie komercyjny, dlatego spośród młodych ludzi już prawie nikt tego nie ogląda, raczej starsze pokolenie - raczej ta grupa, którą kojarzysz z opozycją to teraz Netflix lub HBO GO, telewizja jak już to u rodziców lub w tle. Bo ludzie wolą oglądać najmodniejsze seriale, a nie filmy typu "ukryta prawda".
A co do telewizji publicznej - różnica polega przede wszystkim na skali. Wcześniej w telewizji pracowali w większości PROFESJONALIŚCI znający pewne minimalne standardy - którzy mieli swoje poglądy i owszem, zdarzało im się manipulować, ale manipulowali w ten sposób, że np. bardziej uwypuklali fakty, z którymi się zgadzali. TVP teraz to jest totalna amatorka i propaganda robiona na chama: do każdego info rozbudowany komentarz, by wiedzieć, kto jest "dobry", a kto "zły", regularne szczucie, przekłamania i fałszerstwa, o słynnych "paskach grozy" nawet nie wspominając.
@Coralgol Dlatego profesjonalnie wciskają ludziom kity, propaganda tak podana, że wydają się być rzeczywistością, dlatego bardziej niebezpieczne od TVP. Piora mózgi ostro, jak coś w TVN podadzą to i fakty się muszą nagiąć, a Wyborcza już tak zeszła na psy, że każe ludziom wierzyć w banunialuki przestępcy. Owszem 30, 20 lat temu Wyborcza miała jakiś poziom, teraz ledwo łapią oddech i kłamią już w żywe oczy...
do każdego info rozbudowany komentarz, by wiedzieć, kto jest "dobry", a kto "zły",
Haha, przecież w gównie wyborczym każdy artykuł o polityce tak ma, czasem tylko nie wprost, a jak to ładnie mówisz uwypuklając Wystarczy jedno słowo wplecione, czytaj regularnie GW, bo lubię je znajdywać
Gówno ładnie podane dalej jest gównem, fakt, osoby o słabym węchu mogą nie poczuć i zachwycają się kawiorem.
Nie mogąc zaprzeczyć totalnej propagandzie w TVP, próbujesz budować tu jakąś symetrię, której ja naprawdę nie widzę. GW to gazeta, która w żaden sposób nie odstaje od poziomu zachodnioeuropejskich dzienników - owszem, ma swoje grzeszki, tematy, które częściej poruszają, czasem wrzucą jakieś słówko czy aluzję, z której łatwo odczytamy, jakie poglądy ma redaktor, ale posiadają też solidny warsztat dziennikarski. I ten warsztat sprawia, że w przeciwieństwie do TVP weryfikują fakty, a dziennikarze śledczy czy reportażyści zbierają naprawdę ciekawe materiały i w niektórych przypadkach robią naprawdę świetną robotę. Mogę więc zlekceważyć mrugnięcie redaktora i z artykułu czerpać naprawdę ciekawe informacje, choć owszem, nic nie zastąpi krytycznego myślenia.
Z TVP jest zupełnie inaczej. TVP w ogóle nie weryfikuje faktów, każde wydanie Wiadomości to w zasadzie tylko tępa, robiona na chama propaganda i szczucie na konkretnych ludzi i grupy społeczne. Fałszowanie dowodów. I nawet ludzie, których zupełnie nie obchodzi polityka, pokazują, że TVP to tylko spektakle nienawiści i celowe schamianie narodu.
GW to gazeta, która w żaden sposób nie odstaje od poziomu zachodnioeuropejskich dzienników (...) posiadają też solidny warsztat dziennikarski. I ten warsztat sprawia, że w przeciwieństwie do TVP weryfikują fakty, a dziennikarze śledczy czy reportażyści zbierają naprawdę ciekawe materiały i w niektórych przypadkach robią naprawdę świetną robotę.
Jak najbardziej odstaje - ja tam nie trafiłam na artykuł, w którym nie było by jakiś przekłamań, bez względu na tematykę - polityczna, czy kościelna. Czytałam publikacje w "Dużym Formacie", w każdej były treści przedstawione tendencyjnie i zmanipulowane. Swego czasu, chciałam podrzucić im naprawdę ciekawy temat - wicedyrektorem MSWiA była Jolanta Gontarczyk, nie tylko oficer wywiadu PRL, ale także zwyczajna oszustka i złodziejka. Miałam na to dowody. Były również mocne poszlaki, że ta pani przyczyniła się do śmierci ks. Blachnickiego. Czerska tematem nie była zainteresowana, podjął go dziennikarz z tygodnika "Wprost". Po kilku tygodniach Gontarczyk została zdymisjonowana.
Z tego, co napisałeś o stopach procentowych, widzę, że zupełnie nie rozumiesz tego tematu - ale nie dziwię się, to nie jest powszechna wiedza, wręcz przeciwnie. Podstawowym zadaniem RPP jest właśnie dbanie o inflację. Rada może dbać również o wzrost gospodarczy, ale dopiero w momencie, gdy nie koliduje to z jej podstawowym celem, jakim jest dbałość o stabilność waluty. To jest w zasadzie podstawa polityki monetarnej współcześnie we wszystkich cywilizowanych krajach i dokładnie tak jest to sformułowane w ustawie o NBP.
Nie można windować pseudo "wzrostu" bazującego na inflacji, gdyż będzie to miało fatalne skutki. Jasne, podniesienie stóp oznacza wzrost cen kredytów, ale obecnie nie byłby to poważny problem - stopy nie były podnoszone od lat. Ceny nieruchomości wzrosły w przeciągu ostatniego roku o ok. 10-20% . Tymczasem pamiętaj, że zawsze ma ktoś gorzej. Obecnie od wielu lat "gorzej" mają ci, którzy mają oszczędności na lokatach, które są oprocentowane już znacznie poniżej inflacji, więc ludzie tracą swoje pieniądze. Gospodarka musi bazować na pewnej równowadze, teraz jej nie ma. Jakie są skutki decyzji o niepodniesieniu stóp procentowych? Ano takie, że gospodarka się przegrzewa. Decyzję o podniesieniu stóp i tak trzeba będzie podjąć - a należy zrobić to teraz, dlatego, że za kilka miesięcy/maksymalnie rok dwa przyjdzie dekoniunktura i wzrost ogromnie wyhamuje. A wtedy będziemy mieć stagflację, czyli sytuację, w której już każda decyzja jest zła.
To bardzo miłe że gazeta z takim warsztatem jak i wszystkie telewizje pod rządami PO milczały o przesłuchaniu Komorowskiego. Może bolszewicko, ale z jaką elegancją i jakim warsztatem.
To ten warsztat nie pozwalał się im oderwać od sałatki Pawłowicz
Jak widać ludziom, dla których nie treść, ale elegancja jest ważna, się podobało
Nie wiem, cóżeś się tak czepił tego przesłuchania. Ale to by dowodziło, że generalnie innych grzeszków TVP za po czy inne stacje komercyjne nie miały. Skoro tylko to ma być dowodem na niegodziwość tej stacji czy jej upolitycznienie wówczas
Uczepiłem się, ponieważ jeżeli krytykujemy, ze wskazaniem, że przedtem było lepiej,to musimy odnieść się do przedtem. Przedtem było tak, że nawet takie wydarzenie dało się przemilczeć, o setkach mniejszych nie wspominam. Więc jak mówisz, że przedtem było lepiej, wytłumacz czemu brak pluralizmu w głównych mediach jest lepszy niż obecny pluralizm, gdzie prawie każdy ma gdzie się wypowiedzieć.
Szkoda, że nie podałeś ani jednego rzeczowego argumentu. Powoływanie się na znajomości nie jest dla mnie argumentem. Czytałeś Milewskiego w ogóle? Czy tylko tak polecasz w ciemno? Jeśli czytałeś, to przytocz, w którym miejscu konkretnie sugeruje, że gwałtowny wzrost inflacji jest korzystny dla gospodarki i należy w takiej sytuacji trzymać rekordowo niskie stopy procentowe. Kiedy, Twoim zdaniem, RPP powinna reagować? Gdy inflacja wzrośnie dalej, do 7, 8, 10% a tempo wzrostu spadnie (ze względu na cykle koniunkturalne i zjawiska zewnętrzne jest to nieuniknione?
Nie bez powodu ustawa, którą przytoczyłam, mówi jasno, że priorytetem RPP ma być walka z inflacją.
I owszem, rozmawiałam z członkami RPP, nawet jednym z moich wykładowców był były minister finansów. Tyle że to nie ma nic do rzeczy, argumentuję pokazując związki przyczynowo-skutkowe, a nie powołując się na znajomości.
"Dlatego nie należy trzymać pieniędzy na lokatach - proste."
Bardzo proste, wtedy zamiast tracić 2% stracimy aż 4,4%. A może sugerujesz, że ludzie z niewielkimi oszczędnościami i nie będący specjalistami, powinni zacząć inwestować w akcje, grać na Forexie lub kupować Bitcoiny???
Co do Gazety Wyborczej, wszystkie problemy trzeba widzieć w odpowiedniej skali. Z tym pismem były różne problemy, ale otwarcie prymitywnej szczujni w postaci TVP żadnego z nich nie rozwiązało, kompletnie nic nie wniosło. Funkcjonowanie tub propagandowych nie ma nic wspólnego z pluralizmem mediów.
To bardzo miłe że gazeta z takim warsztatem jak i wszystkie telewizje pod rządami PO milczały o przesłuchaniu Komorowskiego. Może bolszewicko, ale z jaką elegancją i jakim warsztatem.
To ten warsztat nie pozwalał się im oderwać od sałatki Pawłowicz
Jak widać ludziom, dla których nie treść, ale elegancja jest ważna, się podobało
XD
Tam były media obecne, ale tylko z TV Republika nagrywali na telefon komórkowy.
@TecumSeh colargol napisała recenzje (jako swoją) książki michnikowszczyzna, którą brzmiała identycznie jak ta z wyborczej, argument po argumencie. Więc masz rację, ma tyle wiedzy co jej w wyborczej powiedzą, nie licz na to, że rozumie głębiej zagadnienia, które kopiuje
@TecumSeh jesteś mistrzem w tworzeniu opowieści, wyrywaniu oponenta do odpowiedzi... W realu może być fascynujące wielogodzinne słuchanie Twoich opowieści przy lampce wina. Słuchający ma szansę stracić wątek co jest korzystne dla prelegenta.
@TecumSeh To co prezentujesz tutaj to jest jakieś żenujące pustosłowie, w tym nie ma ani jednego argumentu, do którego można by się odnieść. Próbujesz zagadać rozmówcę i zaatakować protekcyjnym tonem i nic więcej.
Przed chwilą upierałeś się, że nie należy walczyć z inflacją podwyższając stopy procentowe, bo "wzrosną kredyty i ludzie będą żyli gorzej". Teraz zmieniasz zdanie? Już nie odsyłasz do Milewskiego?
Tak samo to: nie należy zakładać lokat. A dlaczegóż to, to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na uchronienie się przed inflacją dla osób z niewielkimi oszczędnościami i bez specjalistycznej wiedzy. Tylko, że sytuacja już jest tak zła, że nawet to niewiele daje.
"Słucham co to jest ten wzrost oparty na inflacji - oraz kto go Twoim zdaniem winduje i w jaki sposób."
Myślałam, że to pytanie retoryczne bo to są totalne podstawy.
Niskie stopy procentowe wiążą się z łatwą dostępnością kredytów konsumpcyjnych i inwestycyjnych, nakręca się konsumpcja, przedsiębiorcy mają środki finansowe, więc chętniej inwestują --> tylko, że to działa na krótką metę, w ten sposób nie buduje się długotrwałego, stabilnego dobrobytu. Od wielu lat już ekonomiści podkreślają, że ważna jest nie tylko wysokość, ale i "jakość" wzrostu.
Raczej nie wrzucam tu swoich tekstów publicystycznych (wątpię, by były interesujące dla większości tu obecnych), ale na pewno nie pisałam recenzji książki "Michnikowszczyzna", a już na pewno nie jako dopracowany tekst krytycznoliteracki. Mógł być jakiś krótki komentarz.
Swoją drogą, jedna z tez, którą lansował tam Ziemkiewicz, wpisuje się właśnie w to, co głoszą tu niektórzy na temat TVP: nie ma pluralizmu mediów, ponieważ środowiska prawicowe były wyjątkowo nieudolne w tworzeniu własnych i to jest bardzo poważna wina Michnika
Tak w TVP za to pełno jest Sumlinskiego obecnie. Mspanc.
Z tego co pamiętam Konfederacja nawet wygrała proces z TVP o nieumieszczanie ich w sondażach. Nie mam sympatii do tej partii politycznej, ale trudno nie zauważyć, jak instrumentalnie traktuje Pis niektóre środowiska.
A Sumliński to jest w moich oczach spalony po tym, jak plagiatował kryminały Chandlera i MacLeana.
Komentarz
Więcej im więcej wraca do nas tym lepiej (chociaż najlepiej gdyby w ogóle nie wychodziło).
Inflację napędza przede wszystkim bum gospodarczy, brak pracowników, wzrost płac, wzrost cen mieszkań, bo kończą się tereny.
Czy to źle? Nie jeżeli zarobki rosną szybciej.
Przede wszystkim dzięki temu zmniejsza się dysproporcja zarobków z zachodem, dzięki czemu jadąc do Berlina mogę zjeść w czymś lepszym niż mc Donald's, a niejeden wraca, bo maleje dysproporcja zarobków.
W dużych miastach właśnie już brakuje, teraz jest walka w Wieliczce, bo dziwnym trafem pod obrady gminy trafiła zmiana charakteru hektarów z łąk na blokowiska w okolicznych wsiach.
Szkoły już pękają w szwach, a drogi szerokości 3m.
Tym sposobem do usranej śmierci kolejnych 8 pokoleń będzie syf i rozpizdziaj
Jak to było? Wystarczy nie kraść oraz praca, umiar, pokora
Edit. Co do kredytów to niby racja... Ale
Bralismy 15 lat temu, na 10 lat. Fakt, inne oprocentowanie, inna rzeczywistość. Frank wtedy stał 2.80,potem był ok 2,20 zanim poszybował w kosmos.
Mieliśmy symulację we frankach i plnach. I jakoś tak było, że rata w CHF byla o kilkaset zlotych niższa, niż w plnach.
Nawet, jak frank stał tak kosmicznie wysoko i tak byliśmy do przodu(biorąc pod uwagę lata wcześniejsze)
Nie ma się co łudzić, gdyby rządzili dalej, deficyt byłby co roku 50mld, do ludzi nie wracałyby żadne pieniądze, reszta majątku rozsprzedana, a we wszystkich tv byłaby tylko propaganda sukcesu. A lotnisko i rząd w Berlinie.
Krytykujmy, ale proponujmy alternatywę, a nie bandę ubeckich złodziei.
Oczywiście - życie ww jest równie ważne, jak polityków prawicy.
Haha, przecież w gównie wyborczym każdy artykuł o polityce tak ma, czasem tylko nie wprost, a jak to ładnie mówisz uwypuklając Wystarczy jedno słowo wplecione, czytaj regularnie GW, bo lubię je znajdywać
Gówno ładnie podane dalej jest gównem, fakt, osoby o słabym węchu mogą nie poczuć i zachwycają się kawiorem.
Jak najbardziej odstaje - ja tam nie trafiłam na artykuł, w którym nie było by jakiś przekłamań, bez względu na tematykę - polityczna, czy kościelna.
Czytałam publikacje w "Dużym Formacie", w każdej były treści przedstawione tendencyjnie i zmanipulowane.
Swego czasu, chciałam podrzucić im naprawdę ciekawy temat - wicedyrektorem MSWiA była Jolanta Gontarczyk, nie tylko oficer wywiadu PRL, ale także zwyczajna oszustka i złodziejka. Miałam na to dowody. Były również mocne poszlaki, że ta pani przyczyniła się do śmierci ks. Blachnickiego. Czerska tematem nie była zainteresowana, podjął go dziennikarz z tygodnika "Wprost". Po kilku tygodniach Gontarczyk została zdymisjonowana.
Jakie są skutki decyzji o niepodniesieniu stóp procentowych? Ano takie, że gospodarka się przegrzewa. Decyzję o podniesieniu stóp i tak trzeba będzie podjąć - a należy zrobić to teraz, dlatego, że za kilka miesięcy/maksymalnie rok dwa przyjdzie dekoniunktura i wzrost ogromnie wyhamuje. A wtedy będziemy mieć stagflację, czyli sytuację, w której już każda decyzja jest zła.
Może bolszewicko, ale z jaką elegancją i jakim warsztatem.
To ten warsztat nie pozwalał się im oderwać od sałatki Pawłowicz
Jak widać ludziom, dla których nie treść, ale elegancja jest ważna, się podobało
XD
Ale to by dowodziło, że generalnie innych grzeszków TVP za po czy inne stacje komercyjne nie miały.
Skoro tylko to ma być dowodem na niegodziwość tej stacji czy jej upolitycznienie wówczas
Więc jak mówisz, że przedtem było lepiej, wytłumacz czemu brak pluralizmu w głównych mediach jest lepszy niż obecny pluralizm, gdzie prawie każdy ma gdzie się wypowiedzieć.
Tam były media obecne, ale tylko z TV Republika nagrywali na telefon komórkowy.
***
colargol napisała recenzje (jako swoją) książki michnikowszczyzna, którą brzmiała identycznie jak ta z wyborczej, argument po argumencie. Więc masz rację, ma tyle wiedzy co jej w wyborczej powiedzą, nie licz na to, że rozumie głębiej zagadnienia, które kopiuje