Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nowy ład, podatki 40% w górę.

11315171819

Komentarz

  • Klarcia powiedział(a):
    PawelK powiedział(a):
    Nie ma zakażeń, a wszędzie ograniczenia i maseczki.
    Ktoś ma jeszcze złudzenia, że to wróci do normalności?


    Obostrzenia będzie można znieść, gdy już wytworzy się odporność stadna.
    Ja myślę, że jeszcze jedna fala covida i będzie już dość.
    nie będzie żadnej odporności stadnej. nie będzie powrotu do "normalności". przecież nie po to straszy się ludzi coraz to nowymi i groźniejszymi mutacjami wirusa.
  • Nie było odgórnego  lockdown Służby Zdrowia -
    Oczywiście, że był. Między innym skrajnie przesadzone procedury powodowały, że karetki godzinami stały czekając na przyjęcie, więc na karetkę czekalo się godzinami.
    Plus odgórne nakazy zamykania przyjęć planowanych i leczenia zapalenia płuc apapem bez kontraktu z lekarzem.
    Na szczęście część ordynatorów na wiosnę już to zignorowało, więc było ciut lepiej.
    Niestety działanie rządu plus poparcie dla tych działań bezrozumnych baranków spowodowało tysiące niepotrzebnych zgonów. 


    Podziękowali 1nowa
  • Bea powiedział(a):
    Nie @jan_u. Te prawie 40% liczę z kwoty brutto.

    Sedlak ma dobry kalkulator. 
    Kazdy przypadek jest indywidualny. 
    Jan, poszukam jakiś miarodajną (znaczy polską) listę plac i wrzucę. Swiat nie jest taki różowy jak wladza pokazuje. 

    Pisałem do Pawła, bo jemu wychodzi 45%. Około 40% od płacy minimalnej, gdy przy większych kwotach da się zejść sporo niżej poprzez realne lub fikcyjne samozatrudnienie uważam za skandal. Mam kilka lat doświadczenia i w tym co piszę nie kieruję się prezentacjami premiera. Przytyk o różowym świecie mnie cokolwiek złości. Chętnie czytam i dyskutuję, ale o faktach. Jako księgowa widzisz degresywność obecnego systemu (nie pojedynczego przypadku)?
  • realne lub fikcyjne samozatrudnienie uważam za skanda
    Mam możliwość pracy w ten sposób, a jednak tego nie robię. Może jednak nie jest to jeden do jednego, żeby porównywać.

    Skandalem jest zbójnictwo rabowania ponad  60% pensji i jak widać, także przy większych zarobkach jeżeli jesteś na etacie, to tyle płacisz.

    Dziwna jest próba zwiększenia obciążeń, bo biedni płacą większy procent (ale nie podatek), zamiast nazywania skandalem takiego obciążenia tych mniej zarabiających.

    Podziękowali 1Izka
  • PawelK powiedział(a):
    Nie było odgórnego  lockdown Służby Zdrowia -
    Oczywiście, że był. Między innym skrajnie przesadzone procedury powodowały, że karetki godzinami stały czekając na przyjęcie, więc na karetkę czekalo się godzinami.
    Plus odgórne nakazy zamykania przyjęć planowanych i leczenia zapalenia płuc apapem bez kontraktu z lekarzem.
    Na szczęście część ordynatorów na wiosnę już to zignorowało, więc było ciut lepiej.
    Niestety działanie rządu plus poparcie dla tych działań bezrozumnych baranków spowodowało tysiące niepotrzebnych zgonów. 


    To nie były skrajnie przesadzone procedury. Wtedy nie mieliśmy jeszcze szybkich testów.
    Dokładnie to samo było w Niemczech. Dyrektorzy szpitala i szefostwo oddziałów starali się ustrzec przed przywleczeniem zarazy, bo to natychmiast prowadziło do kwarantanny, oddziału, a nawet szpitala. Nie należy też lekceważyć zagrożenia dla zdrowia przebywających w szpitalu pacjentów.
    W szpitalu niedaleko mojego miasta (ten sam land) okazało się, że chorych jest dwóch lekarzy. Natychmiast zamknięto cały szpital, nikt nie mógł go opuścić, zdrowi pacjenci z wypisem, także.
    Było to tragedią dla samotnych matek, które wtedy były na dyżurze.  Jeżeli nie miały nikogo, kto mógłby się zająć dzieckiem/dziećmi, to zabierano je do Domu Dziecka. Wyobraź sobie reakcję dziecka, po które przyjechały służby.
    W zamknięciu siedzieli do chwili otrzymania wyników testów genetycznych, robionych 2 x.; wtedy niezakażeni mogli szpital opuścić, ale placówka pozostawała zamknięta na przyjęcie pacjentów przez 2 tyg.
    W Niemczech także odwołano wszystkie planowane operacje i zabiegi, przyjmowano jedynie tzw. ostre przypadki.

    To, że lekarze mają niskie morale - prywatnie przecież przyjmowali - nie jest winą rządu. 
  • Skandalem jest zbójnictwo rabowania ponad  60% pensji i jak widać, także przy większych zarobkach jeżeli jesteś na etacie, to tyle płacisz. <

    To jest jednak pewna przesada, w Polsce nie ma obciążenia płac powyżej 50 proc.
  • Niestety...@Bea jesteś niereformowalna...tyle razy odrzucać kurs księgowy u Klarci >:)
    Podziękowali 2PawelK Turturek
  • edytowano czerwiec 2021
    Klarcia powiedział(a):
    To jest jednak pewna przesada, w Polsce nie ma obciążenia płac powyżej 50 proc.
    Płaca minimalna:
    Całkowity koszt wynagrodzenia     3 373,44
    Wynagrodzenie netto     2 061,67
    Zdolność zakupowa bez VAT    1676,15
    Podatek - 50,31%

    Płaca średnia:
    Całkowity koszt wynagrodzenia     6 994,74
    Wynagrodzenie netto     4 181,87
    Zdolność zakupowa bez VAT    3399,89
    Podatek - 51,39%

    Płaca 10000 brutto
    Całkowity koszt wynagrodzenia     12 048,00
    Wynagrodzenie netto     7 140,39
    Zdolność zakupowa bez VAT    5805,20
    Podatek - 51,82%


    Nie liczę akcyzy, PCC i dziesiątek innych podatków o jakich Klarcia pewnie nawet nie słyszała. Tak przy okazji to CIT też w rzeczywistości płaci konsument nie spółka, bo jest wliczony w cenę towaru.


  • edytowano czerwiec 2021
    Gadasz głupoty. Klarcia wie lepiej.
    Przy okazji zabawne jest, że ludzie w ogóle nie łączą podatków. Czym się różni VAT od podatku dochodowego? Miejscem poboru i pośrednikiem w jego wysłaniu do US.

    Do tego jeszcze trzeba doliczyć koszty biurokracji, pozwoleń, które są ukrytymi podatkami. Ostatnio załatwiałem wjazd z drogi gminnej. 20 lat temu kosztowało mnie to 6 zł, teraz ponad 2000... Plus kilku zaangażowanych urzędników.

    Kupiłem nie taki drogi motocykl, koszt tablic, PCC, 500...

  • A pamiętacie podniesienie podatku VAT na rok z 22 na 23%? Ile osób jest świadomych, że w związku z tym podatek wzrósł o ponad 4%? :)
    Większość myśli, że o 1% :)

    Podziękowali 2Turturek Odrobinka

  • Bea powiedział(a):
    Moje do ręki 100. Netto 117. Wartość 143,91.

    Tego nie zrozumiałem.
  • Podatki płacą wszyscy. Zawsze można dyskutować czy w dobrej wysokości i jak lepiej wykorzystać te pobrane.
    To do czego się odnoszę, to  degresywność systemu podatkowego. Owszem uważam, że o ile można rozważać podatek liniowy, to niższy odsetek podatków płacony  przez osoby o wyższych dochodach jest szkodliwy społecznie i rozwojowo.
    I owszem należę do  osób płacących na razie stosunkowo niewiele (dzieci, działalność gospodarcza, okresami KRUS, jakieś zasiłki czy świadczenia, ustawa o niemarnowaniu żywności itp.).
  • niższy odsetek podatków płacony  przez osoby o wyższych dochodach jest szkodliwy społecznie
    A dlaczego? Odsetek to tylko wskaźnik matematyczny. Płacą kwotowo podatków znacznie więcej, mimo że otrzymują dokładnie tą samą jakość świadczeń od państwa, co płacący mało.

    Szkodliwe społecznie i niesprawiedliwe jest to, że płacą więcej. Sprawiedliwy byłby ryczałt.

    I mimo, że płacą znacznie więcej, dla ciebie jest to niesprawiedliwe. 

    A ja nie lubię socjalizmu.


    Podziękowali 4Odrobinka Sunday Izka Aga85
  • Liczba przypadków w Indiach leci na łeb na szyję, zanim nawet zbliżyła się do polskich wyników.
    Czym tu teraz straszyć panie? Jak żyć?
  • No teraz nas będzie zmiatać, w końcu już mówią że jak się rozprzestrzeni to początek roku hybrydowy 
  • PawelK powiedział(a):
    niższy odsetek podatków płacony  przez osoby o wyższych dochodach jest szkodliwy społecznie
    A dlaczego? Odsetek to tylko wskaźnik matematyczny. Płacą kwotowo podatków znacznie więcej, mimo że otrzymują dokładnie tą samą jakość świadczeń od państwa, co płacący mało.

    Szkodliwe społecznie i niesprawiedliwe jest to, że płacą więcej. Sprawiedliwy byłby ryczałt.

    I mimo, że płacą znacznie więcej, dla ciebie jest to niesprawiedliwe. 

    A ja nie lubię socjalizmu.


    ale większość lubi

    jak przyjdzie co do czego, 
    to się lubi państwową służbę zdrowia,
     emeryturki, 
     drogi
    szkoły
    itp.
    :)
  • @Pioszo54 Tylko państwowe jest wspólne w zasadzie.
  • edytowano czerwiec 2021
    oświeć mnie więc :)
    co to jest socjalizm
  • mamy wspólne zadania, na które się składamy
    najsprawiedliwiej byłoby podzielić sumę potrzebną przez ilość gospodarstw domowych

    noale, niedasię, bo protesty itp.
    więc trzeba tak pobrać, by ludzi możliwie najmniej uwierało,
    stąd mnogość podatków, progresja itd.

    a socjalizm powyżej został przywołany w kontekście progresji podatkowej
  • edytowano czerwiec 2021
    Służba zdrowia jest ok, tylko nie wiem czemu mam za nią płacić kilkadziesiąt razy więcej niż sąsiad. 
    I jeszcze będzie się krzywo patrzył, bo wychodzi, że place 3% mniej.
    Takie patrzenie to jest socjalizm.


    Jak ktoś chce policzyć jakie są podatki, to dzisiaj jest dzień wolności podatkowej.
  • Ech. A czy ktoras z osób, które tak psioczą na socjalizm, żyła może w Stanach albo gdzieś indziej, gdzie faktycznie socjalizmu nie ma? Ja znam tylko jedną, po kilkuletnim pobycie w uda zaczęła być socjalistą... 


  • I przykre, ale prawdziwe: osoby lepiej sytuowane mają lepszy dostęp również do publicznej służby zdrowia... Wystarczy znać kogoś, kto zna kogoś, by zostać wpisanym jako pacjent dodatkowy na badanie, na które czeka się pół roku. Wystarczy mieć te kilka stów wolnych na prywatną wizytę u profesora, by poznał nasz przypadek na tyle dobrze, by przyjąć nas na oddział... I tak dalej.
    Osoby biedne, o niskim kapitale społecznym nie znają ludzi, kruczków, miejsc, nie mają jak się dostać na badania, wizyty, nie mają co zrobić w tym czasie z osobami, które są pod ich opieką, nie mają osoby, która za nich wystoi jakieś sprawy itd... 
  • ano, budujesz sobie chochoła i z nim walczysz

    a większość może zrobić ruchawkę i Ci zabrać albo uniemożliwić działalność

    życie w społeczeństwie to sztuka kompromisów, czas do tego dorosnąć
  • w każdym systemie jest to możliwe
  • Ja przypominam tylko że socjalizm się nie sprawdził.
    Podziękowali 1Aga85
  • Izka powiedział(a):
    Ja przypominam tylko że socjalizm się nie sprawdził.
     a czy teraz mamy w Polsce socjalizm? Albo na zachodzie? 
  • malagala powiedział(a):
    Izka powiedział(a):
    Ja przypominam tylko że socjalizm się nie sprawdził.
     a czy teraz mamy w Polsce socjalizm? Albo na zachodzie? 
    Niektórzy tęsknią
    Podziękowali 1malagala
  • Wg mnie mamy. Ma szereg minosow, ale ma też plusy 
  • Nie mamy czystego socjalizmu, bo to utopia, mamy socjalistyczne roszczenia.
    Jeżeli ty zarabiasz 5000 i płacisz 500 podatku, a ja zarabiam 20000 i płace 1500 podatku, czyli trzy razy więcej niż ty, a mimo to krzyczysz, że powinienem płacić więcej, bo to niesprawiedliwe, bo powinniśmy płacić tak samo , jest socjalizmem. 

    To znaczy nie byłoby socjalizmem, gdyby tak samo znaczyło te 500. Ale niektórzy upominają się przy procencie. A czemu nie przy pierwiastku albo innej funkcji matematycznej :)
  • M_Monia powiedział(a):
    Ja tez upieram sie przy procencie. Jakbym dostala podwyzke, nie będę płakać ze muszę zapłacić wyższy podatek.
    Będziesz, uwierz. 
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.