›

Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Zaloguj się Rejestracja

"Historia i Teraźniejszość" - komuchy wyją, warto kupić podręcznik dla licealistów

124

Komentarz

  • HamalHamal
    Turturek powiedział(a):
    Hamal powiedział(a):
    Nie, gospodarka upada wtedy gdy jest niewydajna
    A co innego napisałem? Widzisz jakąś wydajność gospodarki przy przymusowym zatrudnianiu bumelantów?

    Oczywiście. System niewolniczy jakąś wydajność posiadał.
  • TurturekTurturek
    Niewolnikom płaciło się max 10% wypłaty, a często i nic w zależności od państwa i okresu historycznego. Ja mówię o sytuacji gdzie trzeba zapłacić pełna wypłatę komuś kto na nią nie zarabia.
  • Pioszo54Pioszo54
    edytowano sierpień 2022
    Przemysław Czarnek: Mamy wojnę kulturową, hejt na podręcznik, oparty na kłamstwie

    Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-rok-szkolny-2022-2023/aktualnosci/news-przemyslaw-czarnek-mamy-wojne-kulturowa-hejt-na-podrecznik-o,nId,6245146#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome
  • BetaBeta
    Ale nie, wszyscy się rzucili na biednego profesora Roszkowskiego, który ma po prostu własny pogląd na ten temat.

    Podręczniki służą do prezentacji własnych poglądów autora?


  • Pioszo54Pioszo54
    a czyich?
  • BetaBeta
    edytowano sierpień 2022
    Niczyich.

    Dopisek. Gdyby kwestia dotyczyła kształtu Ziemi, to też Czarnek broniłby autora, który przedstawiłby w podręczniku do geografii płaską Ziemię, że to po prostu poglądy autora? 
    Dziecko idzie do szkoły by zdobywać wiedzę powszechną, a nie poznawać poglądy autora na różne tematy. 
  • Pioszo54Pioszo54
    co to są poglądy niczyje?
    Podziękowali 1zbyszek
  • BetaBeta
    Nie rozumiesz. 
    Co czyjeś poglądy na jakiś temat mają wspólnego z wiedzą?
  • Pioszo54Pioszo54
    edytowano sierpień 2022
    to podstawowe źródło wiedzy w naukach społecznych
    oczywiście poglądy oparte na faktach
  • BetaBeta
    Ale poglądy każdy może mieć własne.
    Jaka to wiedza, gdy nie ma spojności z innymi?
  • BetaBeta
    Historia to faktycznie mało obiektywna dziedzina. I tym bardziej podręcznik powienien ograniczać się do faktów, a ocenę i wyrobienie sobie zdania powinien zostawiać uczniom. A nie prezentować poglądy autora. 
    Podziękowali 1Coralgol
  • Pioszo54Pioszo54
    Beta powiedział(a):
    Ale poglądy każdy może mieć własne.
    Jaka to wiedza, gdy nie ma spojności z innymi?
    to, co napisałaś, to inna wersja zdania "prawda leży po środku", szczególnie w "naukach"
    społecznych,
    a prawda leży tam gdzie leży, przy odpowiedniej akcji grantowo-medialnej, dość daleko od środka,

    więc lepsze są autorskie przedstawienia historii i społeczeństwa
    Podziękowali 1zbyszek
  • BetaBeta
    Ale czy takie autorskie przedstawianie historii w szkole jest słuszne? Szkoła nie powinna narzucać uczniom poglądów. 
  • KachaKacha
    Beta powiedział(a):
    Ale czy takie autorskie przedstawianie historii w szkole jest słuszne? Szkoła nie powinna narzucać uczniom poglądów. 
    A to jest w ogóle możliwe? Nie ma możliwości oddzielenia młodzieży od zasad i poglądów. I na tym też polega kształtowanie człowieka- może on zacząć dyskutować z tym co dostaje, może też to przyjąć, może i zignorować.  Aktualnie postawa "nie narzucająca" poglądów to dążenie do skrajnego liberalizmu pozbawienie młodego człowieka zasad moralnych. 
    Podziękowali 3[Usunięty użytkownik] Zuzapola Pioszo54
  • BetaBeta
    Tylko ja nie chciałabym, by po zmianie władzy moje dzieci mialy w szkole narzucane poglądy sprzeczne z tymi, które są dla mnie istotne.
    I tak samo uznaję prawo innych do niechęci wobec narzucania im katolickich poglądów. 
    Nie jesteśmy jednorodni poglądowo, więc szkoła, która jest obowiązkowa powinna być neutralna. 
    Podziękowali 1Coralgol
  • BetaBeta
    Zamiast przedstawiać fakty i dać czytelnikowi wolność w ich ocenie, to tutaj autor podaje swoje wnioski, na równi z faktami.
    Nawet jak się z czymś zgadzam, to takie narzucanie opinii mnie razi.
  • ZuzapolaZuzapola
    Tylko dziwnie się składa, że na prawie wszystkich uczelniach są narzucane lewackie opinie, a fakty, które im przeczą są cenzurowane. To tak działa jakby w jedną stronę...
    Podziękowali 1Pioszo54
  • KachaKacha
    Beta powiedział(a):
    Tylko ja nie chciałabym, by po zmianie władzy moje dzieci mialy w szkole narzucane poglądy sprzeczne z tymi, które są dla mnie istotne.
    I tak samo uznaję prawo innych do niechęci wobec narzucania im katolickich poglądów. 
    Nie jesteśmy jednorodni poglądowo, więc szkoła, która jest obowiązkowa powinna być neutralna. 
    Nie da się wyłożyć historii Europy bez nawiązań religijnych. I to nie tylko w kontekście wypraw krzyżowych. I nie jest to narzucanie poglądów ale fakt historyczny. 
    Czy się to niewierzącym podoba czy nie żyjemy w świecie, którego fundamentem są wartości chrześcijańskie. Próba odejścia od tego to piłowanie gałęzi na której się siedzi i dowód skrajnej głupoty.
    Podziękowali 1zbyszek
  • DaddyPigDaddyPig
    > by po zmianie władzy moje dzieci mialy w szkole narzucane poglądy sprzeczne z tymi, które są dla mnie istotne

    Na pewno minister edukacji Robert Biedroń dochowa najwyższych standardów rzetelności.
    Podziękowali 1[Usunięty użytkownik]
  • DaddyPigDaddyPig
    > Podręczniki służą do prezentacji własnych poglądów autora?

    Oczywiście. Do tej pory podręczniki do historii pisali autorzy ze środowiska Unii Wolności, więc znajdziesz w nich peany na cześć Okrągłego Stołu, Geremka, Kuronia i Michnika.

    Stąd to wycie, bo Czarnek naruszył lewicowe świętości.


    Podziękowali 2Prayboy zbyszek
  • DaddyPigDaddyPig
    Słychać wycie? Znakomicie.


    Podziękowali 1Pioszo54
  • DaddyPigDaddyPig
  • PrayboyPrayboy
    To dobrze że szatan nie poleca tego podręcznika.
    Podziękowali 1Klarcia
  • PrayboyPrayboy
    Beta powiedział(a):ni
    Tylko ja nie chciałabym, by po zmianie władzy moje dzieci mialy w szkole narzucane poglądy sprzeczne z tymi, które są dla mnie istotne.
    I tak samo uznaję prawo innych do niechęci wobec narzucania im katolickich poglądów. 
    Nie jesteśmy jednorodni poglądowo, więc szkoła, która jest obowiązkowa powinna być neutralna. 
    Nie będzie zmiany władzy
    Podziękowali 1Klarcia
  • zbyszekzbyszek
    edytowano sierpień 2022
    Proszę zwrócić uwagę na szybkość reakcji mediów lewicowych.
    Oni wiedzą, że pierwsza reakcja ustawia temat.

    "Podręcznik kontrowersyjny"

    Cały czas mamy od wielu lat podręczniki do historii albo
    - głęboko lewicowe (uczyłem się jeszcze tego że ZSRR wzięło w ochronę 17 września 1939 roku polskie ziemie na wschodzie),
    - albo głęboko solidaruchowe - zwycięstwo Solidarności polegające na tym że prezydentem jest gen Jaruzelski, a ministrem spraw wewnętrznych Kiszczak - no faktycznie wielkie zwycięstwo
    - po dziś dzień wyśmiewanie się z walki kawalerii z czołgami - bitwa pod Mokrą zniszczono 1\5 czołgów wysłanych na Polskę.

    Gazeta Wyborcza walczy przede wszystkim z polskością polsko-katolicką. Inna polskość im nie przeszkadza. Od lat 80tych obserwuję promowanie antypolskich polaków Czesłąw Miłosz był jak GW nienawidził polskości katolickiej w przeciwieństwie do św Maksymiliana Kolbe. Pierwszy flirtował z komunistami drugi zginął w Auschwitz ot taki przykład.
    Podobnie Szymborska i Tokarczuk
  • milka85milka85
    Tuż przed maturą (jeszcze starą) moja nauczycielka od polskiego powiedziała, żeby nawet nikt się nie ważył napisać cokolwiek o książce Tokarczuk na maturze. To były jeszcze czasy, kiedy pisało się wypracowania na na jeden z dwóch tematów (był jeszcze wiersz do interpretacji i jeszcze coś, ale nie pamiętam co to mogło być). I dobrze było odwołać się też do książek spoza kanonu lektur. Ot taka ciekawostka sprzed prawie 20 lat ;)
    Podziękowali 1Klarcia
  • asia-chasia-ch
    Ja kupię synowi ten podręcznik, niech przeczyta.
    Podziękowali 1Klarcia
  • zbyszekzbyszek
    @milka85 to znaczy że nie miała nic przeciwko i uznawała Tokarczuk za dobrą autorkę czy mówiła poważnie i życzyłaby sobie aby ktoś się do niej odwoływał ?
    Słowo pisane nie przekazuje emocji
  • CoralgolCoralgol
    @Milka85 a z ciekawości, czemu Twoja nauczycielka zabraniała wam pisania o Tokarczuk?

    Ze 20 lat temu Tokarczuk jeszcze chyba nie była tak znana.
    Osobiście ją cenię, uwielbiam "Biegunów", choć ma też słabsze pozycje.
  • milka85milka85
    @Coralgol, @zbyszek Tokarczuk nie była za dobrze znana, to fakt, ale jedna z koleżanek przeczytała którąś z pierwszych książek i chciała o niej pisać, jeśli będzie się nadawać do tematu. Nauczycielka nasza kategorycznie jej tego zabroniła. Nie uważała Tokarczuk za godną by o niej pisać na maturze ;)
    Ja Tokarczuk wtedy kompletnie nie znałam, a co za tym idzie,  nie czytałam.
    Ta krótka sytuacja z lekcji mocno mi utkwiła w pamięci. Wróciła do mnie przy Noblu, a wcześniej, jak koleżanka z pracy zachwalała bodaj "Księgi Jakubowe".
    Nie bardzo rozumiała skąd taka opinia mojej nauczycielki...
    Ja niestety też nie znam jej pogłębionej analizy. Dość szybko skończyła temat. 
    Widać było, że ta pisarka działa na nią jak płachta na byka.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.