Częściej tylko uszkadza w mniejszym lub większym stopniu.
Miałem okazję sporo rozmawiać z bezdomnymi kobietami które jak najbardziej były alkoholiczkami i zazwyczaj posiadały 3-5 dzieci. Część kobiet podczas ciąży starała się nie pić, ale wracały do nałogu zaraz po urodzeniu. Dzieci oczywiście były wszystkie zabrane i przekazane rodzinom zastępczym.
Powód nadużywania alkoholu u kobiet i braku dzieci może mieć to samo źródło.
No nie wiem, alkoholiczki często właśnie mają dzieci, dość bezrefleksyjnie...
Raczej nie mają. Alkohol zabija płód.
Matko Monia co Ty za bzdury piszesz. Nie zabiją a uszkadza,jest multum dzieci z fas a ile się rodziło dzieci już z promilami
i to nie zawsze, jestem tego przykładem, jak i miliony moich rówieśników;
jeszcze w czasach moich starszych dzieci, były zalecenia, bodajże szwedzkie, by kobiety z zagrożoną ciążą wypijały setkę wódki dziennie, dla rozluźnienia
Z drugiej strony znam sporo bezdzietnych z wyboru alkoholiczek. Na stanowiskach. Wybierają wieczną imprezę po godzinach, luźne związki itp. Czemu alkoholizm to się co poniektórym tylko z patolą kojarzy? Patola wielodzietna to promil alkoholiczek. I takie spojrzenie sprzed kilkunastu lat. Większość alkoholiczek to osoby wysoko funkcjonujące. I ograniczające jak najbardziej swoją płodność.
On powiedział, że on to wie z dobrego źródła. A Wy tu że przecież jest odwrotnie, to alkoholiczki przeciez są wielodzietne. No to ja chce znać to jego źródło wiedzy na temat nadużywania alkoholu i braku dzietności. Na pewno ta wypowiedź poparł jakąś wiedzą ale nie powiedział jaka.
On powiedział, że on to wie z dobrego źródła. A Wy tu że przecież jest odwrotnie, to alkoholiczki przeciez są wielodzietne. No to ja chce znać to jego źródło wiedzy na temat nadużywania alkoholu i braku dzietności. Na pewno ta wypowiedź poparł jakąś wiedzą ale nie powiedział jaka.
Ta jasne. On ma same dobre źródła tylko jakoś ani ich nie ujawnił ani nie pokazał O cudzoziemskich pierwotniakach
O smarfonach
O paleniu byle czym
Jego wszystkie teksty są oderwane od rzeczywistości i nawet jego ludzie są spięci bo nigdy nie wiadomo wszak,z czym dziadunio wyskoczy. Jego przekaz niestety chwytają ci,którzy są ludźmi prostymi. W większości to jego elektorat.
Z drugiej strony znam sporo bezdzietnych z wyboru alkoholiczek. Na stanowiskach. Wybierają wieczną imprezę po godzinach, luźne związki itp. Czemu alkoholizm to się co poniektórym tylko z patolą kojarzy? Patola wielodzietna to promil alkoholiczek. I takie spojrzenie sprzed kilkunastu lat. Większość alkoholiczek to osoby wysoko funkcjonujące. I ograniczające jak najbardziej swoją płodność.
A na jakiej podstawie uważasz,że większość? Znowu mylimy własne przypuszczenia,opinie z obiektywnymi faktami?
A może nie mogą mieć dzieci lub nie znalazły odpwieidniego partnera albo zmagają się z milionami traum dziecięcych,co blokuje je ? A alkohol to tylko przykrywką? Może mylisz skutek z przyczyną?
I tak,oczywiście masz rację z tym wusokofunkcjonujacym alkoholizmem,z tym nie dyskutuje. Tylko nie wiem,czy we właściwy sposób to przedstawiasz
Z drugiej strony znam sporo bezdzietnych z wyboru alkoholiczek. Na stanowiskach. Wybierają wieczną imprezę po godzinach, luźne związki itp. Czemu alkoholizm to się co poniektórym tylko z patolą kojarzy? Patola wielodzietna to promil alkoholiczek. I takie spojrzenie sprzed kilkunastu lat. Większość alkoholiczek to osoby wysoko funkcjonujące. I ograniczające jak najbardziej swoją płodność.
A na jakiej podstawie uważasz,że większość? Znowu mylimy własne przypuszczenia,opinie z obiektywnymi faktami?
A może nie mogą mieć dzieci lub nie znalazły odpwieidniego partnera albo zmagają się z milionami traum dziecięcych,co blokuje je ? A alkohol to tylko przykrywką? Może mylisz skutek z przyczyną?
I tak,oczywiście masz rację z tym wusokofunkcjonujacym alkoholizmem,z tym nie dyskutuje. Tylko nie wiem,czy we właściwy sposób to przedstawiasz
W jaki niewłaściwy? Cóż oceniającego tam napisałam? O piciu kobiet i alkoholizmie uczyłam się już dawno temu ale właśnie to było clue, że większość nadużywających alkoholu kobiet to osoby wysoko funkcjonujące. O których nikt by nie powiedział że są alkoholiczkami. A wcześniej napisałam że nadużywanie alkoholu i brak dzieci ma podobną przyczynę u kobiet. Oceniłam moje znajome które nadużywają. Dość dobrze je znam i wiem że dzieci mieć nie chcą. I powód do niechęci posiadania dzieci i picia, moim zdaniem ( a w tej materii jestem fachowcem) już będącego alkoholizmem jest u nich ten sam. Poza tym czy ja dyskutuje o przyczynach czyjegokolwiek alkoholizmu?
Poza tym Kaczyński chyba skądś to musiał wytrzasnąć. Ktoś mu jakieś statystyki może podsunal?
Nie sądzę. Chyba że jakiś inny podobny mu dziaders . Specjaliści od PR w PiS rwa sobie włosy z głowy po kolejnych wystąpieniach prezesa.
Myślisz? Czy jest coś, co moglby zrobić albo powiedzieć Kaczyński, żebyś była mu przychylna?
Nic.
Więc jego pr-owcy się Tobą nie przejmują, ani innymi osobami, którzy myślą jak Ty. I tak na niego nie zagłosujesz.
Dziwi mnie tylko, że inteligentne osoby dają się prowokować takim prostackim zagrywkom
Wiem że mną i podobnymi do mnie się nie przejmują, ale jest jeszcze elektorat niezdecydowany, wahający się i sądzę, że tymi tekstami raczej nie zachęci.
Myślę, że ta wypowiedź Kaczyńskiego i podobne jest w wynikiem z jednej strony chęci podgrzania atmosfery, a drugiej niewiedzy i ignorancji. Gdy człowiek "tylko" nie wie, to jednak wyraża się z większym szacunkiem, stara się unikać krzywdzących uogólnień. Kaczyński lubi rządzić przez antagonizowanie jakiejś grupy - tu nałożyło się to na brak wiedzy i zrozumienia kobiet, młodszego pokolenia ogólnie i wyszło bardzo żenująco.
Wrzucanie na insta zdjęć z alkoholem, czasem jakimś komentarzem poniżej poziomu, tylko utwierdza jego elektorat (i niezdecydowanych?) w przekonaniu, że poza pisem to zepsucie i olaboga, tak to oceniam.
Dlatego dziwię się, że tyle osób tak łatwo się wkręca w takie akcje. Takie działanie emocjonalne "ojej, obraził nas, że dajemy w szyję, pośmiejmy się z niego, haha".
Wrzucanie na insta zdjęć z alkoholem, czasem jakimś komentarzem poniżej poziomu, tylko utwierdza jego elektorat (i niezdecydowanych?) w przekonaniu, że poza pisem to zepsucie i olaboga, tak to oceniam.
Dlatego dziwię się, że tyle osób tak łatwo się wkręca w takie akcje. Takie działanie emocjonalne "ojej, obraził nas, że dajemy w szyję, pośmiejmy się z niego, haha".
Wiadomo, że tak to oceniasz, skoro sama jesteś tym elektoratem. W sensie pisowskim.
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30) - reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka - pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
problem alkoholizmu w tym kontekście ma znaczenie, ale zupełnie marginalne. Większość kobiet po prostu nie decyduje się na dzieci, bo... uwaga! po prostu ma taki wybór i spośród bardzo wielu możliwości kształtowania swojego życia wybiera inne.
Jest też wiele takich kobiet, które po prostu nie mają/zbyt późno znalazły odpowiedniego faceta, z którym czułyby się na tyle bezpiecznie, by zakładać rodzinę. Część z nich wcześniej skupiała się na innych kwestiach, część straciła jakąś część życia na toksyczne relacje itp.
Wreszcie są czynniki brakującego czasu i pieniędzy, poczucie że nie miałyby wsparcia przy dziecku, nie dałyby rady.
Wrzucanie na insta zdjęć z alkoholem, czasem jakimś komentarzem poniżej poziomu, tylko utwierdza jego elektorat (i niezdecydowanych?) w przekonaniu, że poza pisem to zepsucie i olaboga, tak to oceniam.
Dlatego dziwię się, że tyle osób tak łatwo się wkręca w takie akcje. Takie działanie emocjonalne "ojej, obraził nas, że dajemy w szyję, pośmiejmy się z niego, haha".
Wiadomo, że tak to oceniasz, skoro sama jesteś tym elektoratem. W sensie pisowskim.
widzę, że piecze
że starszy pan z kotem tak łatwo wywołuje masową reakcję świadomych, inteligentnych, niezależnych kobiet, które masowo myślą, że są takie zabawne, że wkleją zdjęcie z winem na fejsbuka
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30) - reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka - pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
Co do antykoncepcji się zgadzam, to ona daje ten wybór, którego wcześniej nie było. Późne zakładanie rodziny moim zdaniem nie jest do końca negatywne: trzydziestolatka zwykle o wiele bardziej dojrzale podchodzi do macierzyństwa niż osiemnastolatka, która sama ma nikłe pojęcie o dorosłym życiu.
Reklamy - raczej nie, nie znam nikogo, kogo reklamy zniechęciłyby do posiadania dziecka, wręcz przeciwnie. Tyle jest takich słodkich kampanii z malutkimi bobasami, ślicznymi ubrankami, sesjami ciążowymi - one wręcz zachęcają.
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30) - reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka - pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
Co do antykoncepcji się zgadzam, to ona daje ten wybór, którego wcześniej nie było. Późne zakładanie rodziny moim zdaniem nie jest do końca negatywne: trzydziestolatka zwykle o wiele bardziej dojrzale podchodzi do macierzyństwa niż osiemnastolatka, która sama ma nikłe pojęcie o dorosłym życiu.
Reklamy - raczej nie, nie znam nikogo, kogo reklamy zniechęciłyby do posiadania dziecka, wręcz przeciwnie. Tyle jest takich słodkich kampanii z malutkimi bobasami, ślicznymi ubrankami, sesjami ciążowymi - one wręcz zachęcają.
reklamy, wszystkie, zachęcają do kupienia czegoś, przedstawiają to jako przyjemność, powszechność (wszyscy to mają), więc w sumie tworzą pewien punkt ciężkości, który przesuwa cele życiowe, w stronę kupowania, używania
Wrzucanie na insta zdjęć z alkoholem, czasem jakimś komentarzem poniżej poziomu, tylko utwierdza jego elektorat (i niezdecydowanych?) w przekonaniu, że poza pisem to zepsucie i olaboga, tak to oceniam.
Dlatego dziwię się, że tyle osób tak łatwo się wkręca w takie akcje. Takie działanie emocjonalne "ojej, obraził nas, że dajemy w szyję, pośmiejmy się z niego, haha".
Wiadomo, że tak to oceniasz, skoro sama jesteś tym elektoratem. W sensie pisowskim.
widzę, że piecze
że starszy pan z kotem tak łatwo wywołuje masową reakcję świadomych, inteligentnych, niezależnych kobiet, które masowo myślą, że są takie zabawne, że wkleją zdjęcie z winem na fejsbuka
nie masz pojęcia, czyim elektoratem jestem
Tzn domniemuję na podstawie wpisów, pewien obraz mi się rysuje.
Nic nie piecze, w każdym razie mnie. Ja zdjęć nie wklejam, nie moja stylistyka. Ja się cieszę, że dziaders pokazuje swe prawdziwe oblicze; maski opadają.
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30) - reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka - pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
Chyba lepiej założyć rodzinę jak sie ma zasoby do jej utrzymnia Co to znaczy promowanie dobrobytu? Lepiej promować klepanie biedy od początku rodzicielstwa ?
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30) - reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka - pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
Chyba lepiej założyć rodzinę jak sie ma zasoby do jej utrzymnia Co to znaczy promowanie dobrobytu? Lepiej promować klepanie biedy od początku rodzicielstwa ?
Komentarz
Nie zabiją a uszkadza,jest multum dzieci z fas a ile się rodziło dzieci już z promilami
jeszcze w czasach moich starszych dzieci, były zalecenia, bodajże szwedzkie, by kobiety z zagrożoną ciążą wypijały setkę wódki dziennie, dla rozluźnienia
On ma same dobre źródła tylko jakoś ani ich nie ujawnił ani nie pokazał
O cudzoziemskich pierwotniakach
Jego wszystkie teksty są oderwane od rzeczywistości i nawet jego ludzie są spięci bo nigdy nie wiadomo wszak,z czym dziadunio wyskoczy.
Jego przekaz niestety chwytają ci,którzy są ludźmi prostymi. W większości to jego elektorat.
Znowu mylimy własne przypuszczenia,opinie z obiektywnymi faktami?
A może nie mogą mieć dzieci lub nie znalazły odpwieidniego partnera albo zmagają się z milionami traum dziecięcych,co blokuje je ?
A alkohol to tylko przykrywką?
Może mylisz skutek z przyczyną?
I tak,oczywiście masz rację z tym wusokofunkcjonujacym alkoholizmem,z tym nie dyskutuje.
Tylko nie wiem,czy we właściwy sposób to przedstawiasz
A wcześniej napisałam że nadużywanie alkoholu i brak dzieci ma podobną przyczynę u kobiet.
Oceniłam moje znajome które nadużywają. Dość dobrze je znam i wiem że dzieci mieć nie chcą. I powód do niechęci posiadania dzieci i picia, moim zdaniem ( a w tej materii jestem fachowcem) już będącego alkoholizmem jest u nich ten sam.
Poza tym czy ja dyskutuje o przyczynach czyjegokolwiek alkoholizmu?
I tak na niego nie zagłosujesz.
Dziwi mnie tylko, że inteligentne osoby dają się prowokować takim prostackim zagrywkom
wg mnie istotne są trzy
- późne zakładanie rodziny (kiedyś 18-20, teraz koło 30)
- reklamy, które promują konsumpcjonizm i realizowanie się, jako drogę do dobrobytu i dobrobyt materialny jako cel człowieka
- pewna i powszechna antykoncepcja
być może dokłada się też poczucie zagrożenia wywołane pogonią mediów za sensacją
Wreszcie są czynniki brakującego czasu i pieniędzy, poczucie że nie miałyby wsparcia przy dziecku, nie dałyby rady.
Nic nie piecze, w każdym razie mnie. Ja zdjęć nie wklejam, nie moja stylistyka. Ja się cieszę, że dziaders pokazuje swe prawdziwe oblicze; maski opadają.
Co to znaczy promowanie dobrobytu?
Lepiej promować klepanie biedy od początku rodzicielstwa ?