Posłanka Żukowska ratuje honor lewicy

Hamal

paulaarose powiedział(a):

@Hamal Szukam. Chcę tylko aby takim ludziom w końcu się dostało, a nie są bezkarni.

I za darmo pracowałem żeby tylko zdobyć umiejętności i doświadczenie. Tak w życiu bywa, szczególnie jak się jest młodym i nic nie potrafi. Nie takich jeszcze w życiu spotkasz i co z tego ?

paulaarose

@Hamal I to był błąd waszego pokolenia, za darmo to jest co najwyżej wolontariat. Jeszcze napewno nie takich spotkam, ale chce aby w końcu zaczęto szanować ludzi w tym kraju.

Hamal

paulaarose powiedział(a):

@Hamal I to był błąd waszego pokolenia, za darmo to jest co najwyżej wolontariat. Jeszcze napewno nie takich spotkam, ale chce aby w końcu zaczęto szanować ludzi w tym kraju.

Znowu się mylisz. To błędem waszego pokolenia jest wiara w to że odgórnym przepisem da się narzucić szacunek i dobrą pracę dla ludzi którzy nic nie potrafią.
A jedynym efektem takiego przepisu i tak będzie tylko brak pracy i bieda. Jak na realizację lewackiej ideologii przystało.

paulaarose

@Hamal Co ty masz z tymi ludźmi co nic nie potrafią? Może potrafią coś, ale jest to niszowe, może muszą się nauczyć?
Idź popracuj za darmo, rzuć pracę, a dzieciaki wyślij na zmywak za minimalna. 

paulaarose

@Hamal Jesli uważasz, że podstawowy szacunek w miejscu pracy się komuś nie należy, bo ma mniejsze umiejętności to pochwal się tym swoim pracownikom, bo podejrzewam, że kogoś zatrudniasz, a wy już tacy jesteście. Kasa najważniejsza.

A jak narzekasz na lewicowe ideologię, to bylo namawiać znajomych aby nie głosowali na PiS, który hojnie je realizuje w programach socjalnych. 

Skatarzyna

Niszowe może być w różne strony.
Zosia maluje piaskiem i jak jest zlecenie, to płacą za nie grubo. 
Kajetan umie wybekac co tylko chcesz, ale to ktoś się raczej pośmiać może niż zapłacić. 
Tu mówimy o wydajności i przydatności pracownika dla pracodawcy. 

paulaarose

@Skatarzyna Tak, ale nie można łamać prawa, nie podpisywać umowy i nie płacić za dni próbne... A jak się czuje, że to nie to, to się płaci za wszystkie kilka dni, rozwiązuje umowę i zegna... 

paulaarose

@M_Monia I dobrze, że chociaz już tego nie ma. To było smutne, a nie wzorem. 

Mój tata zaczął pracę z 40 lat temu i z tego co wiem pieniądze dostawał, ale to już 65 letni mężczyzna. Nie były to prace w dużych firmach, ale zawsze coś, długo na państwowym, długo prywatnie. Jego to ominęło. 

Hamal

paulaarose powiedział(a):

@Hamal Co ty masz z tymi ludźmi co nic nie potrafią? Może potrafią coś, ale jest to niszowe, może muszą się nauczyć?
Idź popracuj za darmo, rzuć pracę, a dzieciaki wyślij na zmywak za minimalna. 

Za darmo w sensie finansowym. Dla młodej osoby zyskiem jest doświadczenie i umiejętności i taki ktoś nie powinien odrzucać takiej możliwości, gdy jest sie młodym to jeszcze często na garnuszku rodziców. Oczywiście nie mówimy tu o pracy w rodzaju obierania ziemniaków, tylko o czymś bardziej przyszłościowym.

paulaarose powiedział(a):

@Hamal Jesli uważasz, że podstawowy szacunek w miejscu pracy się komuś nie należy, bo ma mniejsze umiejętności 

Znowu mieszasz pojęcia, szacunek to jest coś co się zdobywa swoim postępowaniem, zachowaniem, wiedzą, umiejętnościami. Szacunku się nie dostaje za darmo ot tak za samo istnienie. Nigdy go nie dostaniesz choćby wszyscy lewacy tego świata uchwalili takie prawo.
i ten tekst że się "należy" rozbraja - to takie typowo lewicowe.

paulaarose

@Hamal Jak pracodawca łamie prawo i placi mniej niż mówi prawo, bo tak sobie uznał, to jego firma jest do zamknięcia. Nie umiejętności budują wartość człowieka. Nie musi umieć nie wiadomo czego, aby mieć umowę i chociaż minimalna. Jak tego szefowie nie pojmują, to mogą pracować sami. 

A czasami ta lewica powie coś mądrzejszego niz konfederata. 

Hamal

paulaarose powiedział(a):

@Hamal Jak pracodawca łamie prawo 

A czasami ta lewica powie coś mądrzejszego niz konfederata. 

Od łamania prawa są odpowiednie organy którym to się zgłasza.

A lewica nigdy nie mówi nic mądrzejszego.

paulaarose

@Hamal I o to chodzi, aby ludzie zgłaszali jak najczęściej, aby januszerka w Polsce przestała istniec, przynajmniej aby nie była większością. Na wykopie ktoś niedawno wstawił fagment wywiadu z jakimś menedżerem, który robił pretensje pracownikom, którzy nie chcieli pracować po 14 godzin w weekendy. Podejrzewam, że dla niektórych z was to za malo.

malagala

@paulaarose utwierdzasz sie w poczuciu skrzywdzenia
"Dla niektorych z Was to za malo"
Jedna biedna Paula uciskana przez wielodzietnych
Wyluzuj

Turturek

M_Monia powiedział(a):

Wg mnie tak jest duży konsumpcjonizm. Nie musi być większy a mniejszy powinien być.
Dlatego nie zagłosuje na przeciwników 500+, którzy chcieliby płacić mniejsze podatki.

Ciekawa logika, zmniejszenie konsumpcjonizmu poprzez biedę... brawo Ty.

M_Monia powiedział(a):
Polacy nie są szczególnie biedni i nie muszą być bogatsi żeby częściej robić hybrydy i botoks. 

Ci którzy to robią najczęściej nie płaca podatków w ogóle.

paulaarose powiedział(a):
A czasami ta lewica powie coś mądrzejszego niz konfederata. 

Jeszcze się z tym nie spotkałem. Lewica albo kłamie, albo fantazjuje, bo nie ma pojęcia o czym mówi. Przykładów można mnożyć.

M_Monia powiedział(a):
Patriarchatu też jakoś szczególnie nigdy nie broniłam. Nie będzie nad czym płakać nawet jak Patriarchat upadnie.

U nas jest w zasadzie matriarchat. Większość facetów jak ma o czymś zdecydować to musi się spytać albo żony albo matki. O czymś to świadczy.

paulaarose powiedział(a):

są sytuacje gdzie pracodawcy ewidentnie nie przejmują się prawem. Zawsze sami mogą pracować w firmie, zamiast kogoś zatrudniać. 

A skąd pomysł ze nie pracują? Dla przykładu pracownik pracuje 8 h, jak jest potrzeba i wyrazi zgodę to 10-12 h, a ja jako pracodawca 14-17 h. A bywały dni, że 36 h bez przerwy robiłem. To że nie widzisz pracodawcy w miejscu pracy nie oznacza, że wyleguje się w łóżku, ale najczęściej zasuwa w terenie albo w innym obiekcie. Zatrudniam ludzi nie dla przyjemności, ale ze względu, że muszę mieć pomoc, bo sam się nie wyrabiam. I jak pracownik zamiast uczciwie pracować, udaje, że coś robi, to raczej nie będzie za to wynagradzany. Jest konkretna robota do wykonania w konkretnym czasie, za to jest konkretna suma do wypłacenia. Zrobi szybciej, wyjdzie mu lepsza stawka godzinowa, będzie się guzdrał, wyjdzie niska. Nic nie zrobi, to nic nie dostanie. Proste i uczciwe.

paulaarose powiedział(a):

Kasa najważniejsza.

Bilans najważniejszy! Nie będę dopłacał z własnych ciężko zarobionych pieniędzy, tylko dlatego, że komuś się wydaje, że powinien dostać wynagrodzenie. Pracownik niewykwalifikowany ledwie na siebie zarabia i nie ma mowy o super kasie, bo jej nie potrafi wygenerować.

M_Monia powiedział(a):

A jak w lewicy pojawia się ludzie za życiem to może i lewica się zmieni. Oddolnie.

Lewica się nie zmieni, bo z założenia umie działać tylko okradając innych. Im biedniejsze państwo tym szybciej doprowadza do katastrofy.

paulaarose powiedział(a):

A Ty jak chcesz, sam się zatrudnij na chwilę za 15 złotych w gastronomii jak oferowali to jednej dziewczynie. Mówię poważnie, nabierzesz szerszego doświadczenia, od korporacji do zmywaka. 

Moja pierwsza praca w wieku 11 lat przy zbiorze ziemniaków była za ułamek tego co dostawali dorośli. Byłem bardzo dumny, że zarobiłem pierwsze pieniądze i dla mnie była to ogromna suma. Potem były kolejne prace za grosze, ale pozwalały mi na kupowanie sobie rzeczy na których nie stać było rodziców. Moje dzieci też pracowały od najmłodszych lat, a to jako statyści w filmie, a to klaskanie w teleturniejach, a to później w sklepie na pomocniczym stanowisku. Obecnie mają już normalne prace całkiem nieźle płatne. A to statystowanie było sporo poniżej minimalnej, bo takie są stawki dla statystów, a klaskanie to już w ogóle są jakieś grosze. Ale lepiej zarobić grosze niż chodzić głodnym czy żebrać. Wszyscy nauczyliśmy się dzięki temu szacunku do pracy i potrafimy pracować na każdym stanowisku w wielu różnych zawodach.

Obecnie jako prezes firmy, dość często robię prace których nie chcą czy nie potrafią wykonywać pracownicy, podobnie jak mój wspólnik. A oprócz tego jeszcze pracuję na etacie. Nie miałbym problemu nawet z tym żeby iść gdzieś kible czyścić za wyżywienie i dach nad głową, jeżeli nie byłoby innej pracy.

Hamal

M_Monia powiedział(a):

Wg mnie tak jest duży konsumpcjonizm. Nie musi być większy a mniejszy powinien być.

Bredzisz. Natychmiast sama zrezygnuj z kolorowego, zapachowego papieru toaletowego na rzecz tego najtańszego zwykłego szarego. Zrobisz to ?
A młodzi rodzice niech rezygnują z pampersów na rzecz tetrowych.
Komunistka @M_Monia jak zwykle nie zdaje sobie sprawy z konsekwencji swoich postulatów.

M_Monia powiedział(a):

 O biednych to trzeba zadbać. 

Tak samo jak o rośliny. Jak się o nie dba to rosną. Więc jak się dba o biednych to jest ich coraz więcej. Ech.... komunistka

paulaarose

malagala powiedział(a):

@paulaarose utwierdzasz sie w poczuciu skrzywdzenia
"Dla niektorych z Was to za malo"
Jedna biedna Paula uciskana przez wielodzietnych
Wyluzuj

malagala powiedział(a):

@paulaarose utwierdzasz sie w poczuciu skrzywdzenia
"Dla niektorych z Was to za malo"
Jedna biedna Paula uciskana przez wielodzietnych
Wyluzuj

  

paulaarose

@Turturek OK, ale polskie prawo mówi, że nawet dni próbne muszą być płatne, a niektórzy specjalnie nie chca płacić. To coś innego według mnie jak pracownik nic nie robi... Ale tutaj też pewnie obronisz kolegów przedsiebiorcow. Gdzie w dużych firmach jakoś za szkolenia płacą, mimo że też mają swoje wymogi, a ich stać. 

paulaarose

malagala powiedział(a):

@paulaarose utwierdzasz sie w poczuciu skrzywdzenia
"Dla niektorych z Was to za malo"
Jedna biedna Paula uciskana przez wielodzietnych
Wyluzuj

Podejrzewam, że gdybyście wy z waszymi poglądami poszli do jakiegoś mainstreamowego miejsca to dopiero byłby ucisk. Ja tego nie czuje, co mi chcesz wcisnąć. 

Turturek

paulaarose powiedział(a):

@Turturek OK, ale polskie prawo mówi, że nawet dni próbne muszą być płatne, a niektórzy specjalnie nie chca płacić. To coś innego według mnie jak pracownik nic nie robi... Ale tutaj też pewnie obronisz kolegów przedsiebiorcow. Gdzie w dużych firmach jakoś za szkolenia płacą, mimo że też mają swoje wymogi, a ich stać. 

Jeżeli pracownik wywiązuje się z obowiązków i pracodawca nie chce mu zapłacić, to jest to patologia i należy takiego pracodawcę zgłaszać. Jeżeli pracownik nie wykonał swoich obowiązków i do tego na robił szkód, pracodawca może oczekiwać rekompensaty w postaci potrącenia części czy całości wynagrodzenia.

I tak np.: Pracodawca ma prawo obniżyć wynagrodzenie lub żądać odpracowania opuszczonych godzin od osoby, która spóźnia się do pracy lub wychodzi wcześniej.

Zatrudniający ma prawo zmniejszyć wysokość wynagrodzenia, uwzględniając zaliczki udzielone pracownikowi, a także finansowe kary porządkowe.

Odpowiedzialność materialna pracowników na zasadach ogólnych powstaje z chwilą nawiązania stosunku pracy. Pracownik ponosi odpowiedzialność materialną
za szkodę wyrządzoną pracodawcy wówczas, gdy powstała ona wskutek zawinionego niewykonania lub nienależytego wykonania obowiązków pracowniczych.

A jeśli chodzi o bezpłatne staże, to:

Bezpłatny staż w prywatnej firmie – czy jest legalny?

Są one dozwolone w przypadku prywatnych firm, o ile zatrudniony bez wynagrodzenia stażysta nie posiada ściśle określonego zakresu obowiązków. Możliwe jest jednak, aby pracodawca zadecydował o przyznaniu pensji za staż. Nierzadko w takich przypadkach wynagrodzenie jest jednak niższe, niż standardowa wypłata.

https://www.gowork.pl/blog/20-czy-bezplatny-staz-jest-legalny-jakie-zasady-obowiazuja/

paulaarose

@Turturek No mi nie chciał zapłacić za wykonaną pracę bo nie, dostałam o połowę mniej niż powinnam i śmiał mi się w twarz, przez co nawet znajomi mnie pocieszali. Gardzę takimi pracodawcami. A bezpłatne staże mogą sobie istniec, ale jest to wykorzystywanie czyjegoś czasu według mnie. 

malagala

paulaarose powiedział(a):

malagala powiedział(a):

@paulaarose utwierdzasz sie w poczuciu skrzywdzenia
"Dla niektorych z Was to za malo"
Jedna biedna Paula uciskana przez wielodzietnych
Wyluzuj

Podejrzewam, że gdybyście wy z waszymi poglądami poszli do jakiegoś mainstreamowego miejsca to dopiero byłby ucisk. Ja tego nie czuje, co mi chcesz wcisnąć. 

Jacy Wy?

paulaarose

@malagala Chodzi o te poglądy o traktowaniu pracownika, o popieraniu PiSu lub konfederacji głoszone przez część użytkowników. Forum to fajne miejsce, ale nigdzie indziej nie spotykam się z takimi poglądami głoszonymi przez większość lub część osób. Jakby ktoś z użytkowników wszedł np na wykop to by został zjedzony przez niemałe grono osób. 

malagala

Nie zachwoujesz się, jakby to było dla Ciebie fajne miejsce

paulaarose

@malagala Lubię to miejsce, ale widzę, że po prostu niektóre poglądy są sprzeczne z moimi. Ale mam świadomość, że ludzie mają różna mentalność. 

paulaarose

@malagala I sama ironicznie mi zasugerowałaś, jaka to nie jestem uciskana, gdzie nic takiego nie pisałam. 

DaddyPig

Turturek

A propos pracy przez więcej niż 8 godzin...

http://youtube.com/shorts/Mki8KnSppRQ?feature=share

paulaarose

@Turturek Praca może być i po 10 godzin, ale czytałam ostatnio fragment jakiegoś artykulu, w którym menedżer był oburzony, że jak to młodzi mają czelność chcieć czegoś lepszego niż 14 godzin w weekendy, co ludzie wyśmiali. 

paulaarose

@Turturek A i praca po 8 godzin nie jest zła, pracowałam tak i wtedy czułam się najlepiej, wracanie po nocy nie jest fajne dla młodych kobiet. Wiadomo, aby stworzyć coś wielkiego trzeba siedzieć po nocy, ale są zawody, które pozwalają na spokojny wieczór. 

Turturek

8 godzin i stała wypłata to wygodne, ale nie dorobi się człowiek niczego. Nie znam zawodu który od początku pozwalałby na taką pracę i oferował zarobki pozwalające coś osiągnąć. Oczywiście, jak już jesteś uznanym fachowcem, to zarobki mogą być konkretne, ale takim fachowcem nie zostaje się pracując tylko po 8 godzin.

A potem przychodzi taki socjalista i każde oddawać pieniądze tym co tyrają po kilkanaście godzin dla tych którym się nie chce więcej pracować i poprawiać swoich kwalifikacji.