Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nie żyje Wanda Poltawska

245

Komentarz

  • To nie o to chodzi co się wybiera. Można wybierać świętość, a żyć po uszy zatopionym w uzależnieniach. Tych od seksu również: 


  • Szczerze to też nie znam małżeństw, które by tak na 100% zostawiło swoją płodność Bogu. Ciekawy jestem jak w praktyce taka postawa by przyniosła owoce. Wbrew pozorom to dość złożona sytuacja i czy tym owocem by była świętość obojga?
  • Biznes Info powiedział(a):
    Szczerze to też nie znam małżeństw, które by tak na 100% zostawiło swoją płodność Bogu. 
    ???
    Na czym wg Ciebie polega zostawienie małżeńskiej płodności Bogu?
  • M_Monia powiedział(a):
    Tzn chyba Wanda dopuszczalna npr. Jednak to wszystko wokół tam bardzo mi nie pasuje do tamtych podlych czasów. I do tych tez, gdzie ludzie chcą mieć ma 2. Tylko kojarzy mi się zeby to zobrazować że np jedzenia brakuje a ktoś będzie wtedy mówił o niezdrowej żywnościi dawał wykłady o niezdrowej żywności gdy w ogóle jej nie ma nawet takiej i ludzie padaja z glodu. No jakby problem jest w innej materii a ktoś żyje w innej. 
    Nie mając wyboru człowiek zje cokolwiek, ale to wcale nie oznacza, że to "cokolwiek" nagle stanie się zdrowe. 
    W zakresie seksualności, płodności ludzie mają wybór. Wskazywanie im tego co jest najlepsze dla człowieka jest właściwym postępowaniem kogoś, komu na człowieku zależy.

  • M_Monia powiedział(a):

    Nie jest nadczlowiekiem i wyrocznia ani głowa Kościoła

    To jest oczywistość! Skąd w ogóle przypuszczenie, że ktoś ją tak traktuje?
    Jej słowa były po prostu zbieżne z nauczaniem Kościoła.
  • I co takiego dzięki jej wpływowi Kościół zmienił w swoim nauczaniu?
  • Nie mogę uwierzyć, że wyciągasz takie bagno , a wiarygodność tego, bez komentarza. W dodatku upadek kultury, nawet do pogrzebu nie czekają, tylko plują od dnia śmierci... Co się z nami stało?
    Podziękowali 1Leli
  • Jasne że masz prawo, pytanie raczej czemu akurat w taki sposób korzystasz z tej wolności słowa.
  • @M_Monia interesowałaś sie jej życiem, tym co mówiła wcześniej? Czy teraz przeczytałaś jakis artykuł i na tej podstawie wyrobiłaś sobie zdanie o niej?
    Napisałaś, że miała wpływ na naukę Kościoła, poprosiłam byś podała konkrety, co takiego się zmieniło w tym nauczaniu pod jej wpływem i nie podałaś nic. Skoro chcesz dyskutować na argumenty, to czemu ich nie dajesz?
  • Wolnosc słowa nie znaczy, że trzeba na głos mówić wszystkie swoje głupoty z głowy.
    Jest jeszcze roztropność, rozmyslnosc, inteligencja ..
    Podziękowali 1Leli
  • edytowano październik 2023


    Weźmy np tą wypowiedź Pani Wandy na tapetę. Jest to jej wypowiedź z prawie dekadę temu. Co Ona chciała przekazać? Ano to że jest walka ze złem. I tej działalności zła trzeba przeciwstawić dobro. Na tym polegała działalność JPII, to było podstawą też różnych twierdzeń Pani Wandy.

    A co się zmieniło, że kiedyś łatwiej było zrozumieć JPII i panią Wandę? Wtedy były inne czasy i to co Oni mówili było odpowiedzią na tamte czasy. Działalność zła się zmienia. Obecne czasy też potrzebują swoich bohaterów, aby przeciwstawić się obecnemu złu. 

    Weźmy historię porno. Inaczej wyglądało ono na kolorowej gazetce, czy kasecie vhs. Inaczej w szerokopasmowym internecie. A inaczej wygląda porno ai. To tak jakby porównać marychę z heroiną. Wiadomo że niejeden młodzian uszkodził mózg marychą, ale większość wyszło bez szwanku. Heroina uzależnia od jednej dawki chyba wszystkich.
  • Beta powiedział(a):
    Biznes Info powiedział(a):
    Szczerze to też nie znam małżeństw, które by tak na 100% zostawiło swoją płodność Bogu. 
    ???
    Na czym wg Ciebie polega zostawienie małżeńskiej płodności Bogu?
    Na tym:


  • Udało Ci się zrealizować Twój?
  • edytowano październik 2023
    @M_Monia No teraz zupełnie Ciebie nie rozumiem.

    Masz swój umysł, serce i wolę. Pragniesz kochać Boga i bliźniego (małżonka). Jesteś w świecie, w którym o seksie mówi się głównie w kategorii grzechu. Czyli że jest on szatański. A tu taka Wanda Półtawska, czy Jan Paweł II chcą zmienić ten nurt światowy. Mówią że ten seks jest Boży. Ma być z miłością i być płodny.

    Mija czas, pojawiają się oskarżenia że JPII I Pani Wanda, to zwyrodnialcy którzy masturbację uważają za grzech ciężki. W dobie informacji o uzależnieniach, ten grzech nie może być ciężki, dla tych którzy go popełniają, gdyż często nie jest on ich wolnym wyborem. Owszem jest ciężki dla tych wszystkich co tworzą ten porno-biznes włącznie z handlem ludźmi. I dla tych, którzy obarczają winą pokrzywdzone osoby.

    Tu nie można tak mylić ofiary z katem. Bo to jest manipulacja. To jest trójkąt karpmana w który jesteśmy wciskani. Nie przez Panią Wandę, czy JPII, ale przez ludzi, którzy z nimi walczyli i nadal walczą.
  • Po czym wnioskujesz, o ciężarach nie do udźwignięcia?

  • M_Monia powiedział(a):
    Nie mówią że seks jest Boży tylko narzucają ciężary nie do udźwigniecia w tym temacie. 
    Więc nie dziwne ze 90% katolikow lub więcej będzie miało w nosie dźwiganie tych ciężarów, lub w pewnym momencie powie dosc i będą realizować swój plan.

    Właśnie stąd jest ta hipokryzja.
    I właśnie stąd Franciszek zaczął mówić inaczej, w sensie gdzie indziej stawia akcenty i nie dzieli tak włosa na czworo 
    Papież Franciszek prowadzi obecnie tą dziwną wojne. Dlatego na bierząco odpowiada na różne ataki i kłamstwa.

    Te ciężary wynikają z poczucia winy. Poczucie winy jest często zamierzonym specjalnie efektem manipulacji. Jezus zgładził nasz cały grzech, abyśmy mogli mieć wolny wybór. Abyśmy mogli przeciwstawić się tej szatańskiej manipulacji.

    Czy nie widzisz, że my katolicy jesteśmy szczuci na siebie nawzajem? Po co są te kłamliwe ataki na JPII czy Panią Wandę? Bo wiele osób w to kłamstwo uwierzy. Przecież tak naprawdę to nie ci dwoje wciskali ludzi w poczucie winy (nakładali zbyt wielkie ciężary). Oni widzieli i chcieli się przeciwstawić nadchodzącej demoralizacji. W obecnych czasach, zostaje nam ufność w Miłosierdzie Boże, które jest ponad każdy ludzki grzech.

    Ja w te oszczerstwa nie wierzę, bo mam taką swoją bańkę informacyjną. Mi nikt nie jest w stanie podważyć Miłosierdzia Bożego, bo kiedyś go doświadczyłem bardzo namacalnie. Ale moje dzieci, czy znajomi odchodzą od Kościoła. 
  • edytowano październik 2023
    Nie są mi do niczego potrzebne badania na amerykańskich katolikach. 
    E: znaczy ani lepsza, ani mądrzejsza od tego nie będę 
    Podziękowali 1Berenika
  • Problem to Ty masz, Monia z amerykańskimi katolikami.

    Reszta katolików na forum ma ewentualnie problem z własną słabością. 
    Podziękowali 1asiao
  • M_Monia powiedział(a):
    Nawet były badania, że pozbawiajac ludzi w sposób znaczny lub nawet calkowity kontroli i sprawczosci działy się z ludźmi zle rzeczy psychicznie.
    Stąd ludzie jednak chcą realizować swój plan

    Stąd wysnulam też taka myśl, że Pani Wanda jako psychiatra działa zgodnie z nauką Kościoła ale niezgodnie z psychika ludzka. Np z tym onanizmem doprowadzającym niby do nerwic, czy antykoncepcja doprowadzając do nerwic i kłótni. Obydwa grzechy śmiertelne, ale wg mnie jest dokładnie odwrotnie z tymi nerwicami . Do nerwic doprowadza brak kontroli też nad poczęciem (ciągły strach przed niechciana ciąża, chyba że ktoś chce mieć nowe dziecko często i nie jest zmęczony i realizuje "Boży plan" ) i permanentny brak seksu, gdy jest silny pociąg, nawet w postaci substytut, własnej ręki. 
    Ale onanizm nie jest do życia niezbędnie potrzebny ..jeśli człowiek ( bo to dotyczy obu płci ) nie zrobi sobie onanizmu to organizm fizjologicznie sam sobie poradzi. 
    Jeśli onanizm miałby być zalecany przez psychiatrów to może jeszcze do kompletu pornografia w pakiecie.
  • M_Monia powiedział(a):
    BiznesInfo to nie w lewakach jest problem tylko w katolikach. To katolicy w 90%nie stosują nauk Kościoła.
    Wg badań. Co to oznacza?

    Sami nie wierzą w swoją naukę? 
    Ciasna jest ta brama, Monia
    Tyle to oznacza
    Z tym tematem jest łatwo, bo jest zero-jedynkowy. Albo ktoś bierze pigulki, albo nie. Jakieś statystyki sprzedaży mamy. I ostatecznie - statystyki dzietności.
    A ile grzechów jest rozmytych, nieuchwytnych. Nieoczywistych aż tak. Ile razy widziałam ten wzrok uciekajacy jakiegoś pana na nieżonę w basenie. Niektórzy się nawet przesiadają, żeby lepiej widzieć. Obok dzieci tego pana. Mi się chce rzygac w takich sytuacjach. A ile razy byłam świadkiem tego czy owego, ale bez świadomości. Ike grzechów w czterech ścianach. W umyśle. Zaniedbaniu. Słów złych. Sama chodzę do spowiedzi, Ty nie?
  • QBiznes Info powiedział(a):
    Beta powiedział(a):
    Biznes Info powiedział(a):
    Szczerze to też nie znam małżeństw, które by tak na 100% zostawiło swoją płodność Bogu. 
    ???
    Na czym wg Ciebie polega zostawienie małżeńskiej płodności Bogu?
    Na tym:


    Czyli chodzi o niestosowanie antykoncepcji w małżeństwie? To ja znam kilka takich małżeństw (o których wiem, bo rozmawialiśmy o tym).
  • @M_Monia jak ktoś ma ciągły strach przed ciążą, to wyjściem nie jest antykoncepcja, ale większe zwrócenie się do Boga, by bardziej Jemu zaufać.
  • Planowanie nie jest złe. Zaplanuj pięcioraczki na wrzesień. Powodzenia.
  • Planowanie nie jest złe. Zaplanuj pięcioraczki na wrzesień. Powodzenia.
  • M_Monia powiedział(a):
    Ale Ty przecież byłaś za planowaniem? 
    Owszem, planuję, ale Bóg jest ponad moje plany i to akceptuję. 
  • Przed chwilą pisałaś o nerwicy spowodowanej lękiem przed dzieckiem jako argument do onanizmu, antykoncepcji, więc jaka to akceptacja dla nieplanowanego kolejnego dziecka?
  • M_Monia powiedział(a):
    A to akceptuje chyba kazdy katolik za życiem. 
    Beta powiedział(a):
    M_Monia powiedział(a):
    Ale Ty przecież byłaś za planowaniem? 
    Owszem, planuję, ale Bóg jest ponad moje plany i to akceptuję. 
    I czego chcieć więcej?
  • @M_Monia piszesz strasznie chaotycznie. Zupełnie nie wiem, o co Ci chodzi? Uważasz
    1. Masturbacja, antykoncepcja powinna byc przyzwolona w Kościele, by stosujący przestali być hipokrytami.

    2. Nauka Kościoła dotyczaca seksualności powinna być glośniej słyszana, by ludzie ką zrozumieli i by ich czyny były zgodne z ta nauką, czyli by przestali być hipokrytami?
  • Co to znaczy nacisk? Nauczanie powinno być jednoznaczne.
  • Wniosek nasuwa się taki: niech Kościół przestanie się wypowiadać w temacie,, bo standardy za wysokie, więc lepiej nie wspominać o nich.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.