Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Nie żyje Wanda Poltawska

135

Komentarz

  • Wydaje mi się, że ludzie chcą mieć trwałe małżeństwa. To, że czasem się nie udaje ma wiele przyczyn. 
    Podziękowali 1Basja
  • M_Monia powiedział(a):
    Uważam że nie powinno być na to nacisku i na tym skupienia tylko na to żeby katolicy chcieli mieć trwałe małżeństwa i mieć dzieci. Tak jak głosi Franciszek. 
    Ale właśnie przestrzeganie obowiazujacej nauki Kościoła służy trwałości małżeństwa, dzietności! 

    Dla mnie To tak jakbyś napisała:

    Uważam
    , że nie powinno być nacisku na zasady ruchu i na tym skupiania tylko na to żeby kierowcy chcieli jeździć bezpiecznie.

    Przecież to nielogiczne! Kierowcy nieznający lub nieprzestrzegający zasad ruchu mają dużo mniejsze szanse jeździć bezpiecznie od tych którzy znają zasady i jeżdżą zgodnie z nimi.
    Podziękowali 3malagala Berenika Chaber
  • edytowano październik 2023
    Da się używać różnych urządzeń bez znajomości instrukcji. Jednak przy bardziej skomplikowanych znaczenie instrukcji rośnie. Pozwala na skorzystanie z wszystkich opcji, optymalizuje użytkowanie, zmniejsza ryzyko uszkodzenia przez niewłaściwe używanie.

    Czy święte życie czlowieka jest tak proste do osiągnięcia, że można zrezygnować z instrukcji na nie? 
    Podziękowali 1Berenika
  • Taka jest prawda, że Bóg jest życiem i druga prawda, że mało ludzi naprawdę wierzy . Ciekawe ile procent katolików wierzy w wyznanie wiary powtarzane na każdej mszy, jednak zmiana Kościoła pod ludzi do niczego dobrego nie prowadzi, wiernych będzie jeszcze mniej, wystarczy popatrzeć jak to się skończyło w innych kościołach. Co to za wiara, co zmienia sobie przykazania, bo większość ich nie rozumie... W tym tempie niedługo trzeba będzie uznać, że aborcja też ok, kradzież też, w sumie żadne przykazanie się nie ostanie...
  • @M_Monia zakładam, że mycie zębów uważasz za właściwe i służące zdrowiu i tak uczysz swoje dzieci i chcesz, by myły. Jednak Twoje dzieci uznają, że dla nich mycie jest za trudne i nie będą myły i trwają w tym. Co robisz? Zmieniasz swoje zdanie na temat mycia zebów, by nie było rozjazdu między tym czego ich uczysz a tym co one robią? Czy jednak nadal uważasz mycie zębów za słuszne i próbujesz przekonać do tego swoje dzieci?
    Podziękowali 1Skatarzyna
  • edytowano październik 2023
    A ja mam wrażenie, że @M_Monia jest w tym temacie trochę źle rozumiana. Bo jej chyba chodzi przede wszystkim o to, że na skutek określonej narracji powstało w KK wrażenie, że na bardzo poważne grzechy (jak pedofilia) jest przyzwolenie, podczas gdy drobne, codzienne grzeszki są rozliczane bardzo skrupulatnie.
  • Dlatego pytałam co Franciszek zmienił w nauczaniu Kościoła. Bo samo to że Franciszek o czymś nie mówi, nie znaczy, że to przestało obowiązywać. 
  • M_Monia powiedział(a):
    W klasie jak cała klasa ściąga to jest to demoralizujace dla jednego ucznia który chciałby nie ściągać.
    I co, należałoby powiedzieć tym uczniom że ściąganie jest ok, by wszystkim było miło?
    Podziękowali 2Skatarzyna Berenika
  • edytowano październik 2023
    M_Monia powiedział(a):
    Właśnie zupelnie odwrotnie.
    To właśnie tutaj jest hipokryzja. 90 % ściąga a ktoś przymyka oczy i udaje że wszystko gra. Lepiej dać prostszy materiał i widzieć ze 90% nie ściąga niż trudny gdzie 90% ściąga 
    1. Ściąga ten komu nie chciało się uczyć. Niezależnie od trudności materiału.
    2. Obniżanie wymagań nie pomoże uczniowi wygrać z lenistwem. 

    Dopisek: co jest celem robienia sprawdzianu? 
    Podziękowali 1Berenika
  • Hipokryzja polega na tym, że człowiek deklaruje coś innego niż praktykuje. Fakt, że ludzie, którzy są zarejestrowani jako katolicy, nie przestrzegają wszystkich zasad Kościoła, do którego formalnie należą, niekoniecznie świadczy o ich hipokryzji. Może świadczyć o: 1. Utracie wiary w ogóle, 2. Utracie wiary w znacznym stopniu i źle ukształtowanym sumieniu, 3. Słabości, która sprawia, że wierność zasadom jest dla nich trudna.
    Podziękowali 2Beta Skatarzyna
  • Akurat w dzisiejszych czasach grzech publiczny nie wiąże się z ostracyzmem. Nie trzeba być hipokrytą.
  • I wieczne narzekanie na ludzi, którzy nie spełniają oczekiwań… czyich?
  • Tak przy okazji. Papież Franciszek o śp. Wandzie Półtawskiej:

    „Wartość życia. Ceniła ją od lat młodości, które zbiegły się z tragicznym okresem drugiej wojny światowej, pełnym przemocy i śmierci” – napisał papież, przypominając uwięzienie młodej Wandy przez Gestapo, obóz koncentracyjny i „brutalne eksperymenty medyczne”, które „wyryły na niej piętno, noszone do końca życia”.

    „Bolesne doświadczenia nie zniszczyły w niej człowieczeństwa, ale stały się ogromną inspiracją do aktywnej obrony godności ludzkiego życia” – czytamy w telegramie kondolencyjnym nadesłanym przez Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej. „Jako żona i matka, jako lekarz psychiatra i wykładowca akademicki, zaszczepiała w innych miłość i szacunek do ludzkiego istnienia, od poczęcia do naturalnej śmierci” – głosi list. 

    Franciszek przypomina także współpracę Wandy Półtawskiej z Karolem Wojtyłą – Janem Pawłem II, przywołując określenie „siostra”, jakim polski papież ją obdarzał. „Należała do grona jego ekspertów na polu obrony życia, godności małżeństwa i rodziny, co zaowocowało wieloma inicjatywami pastoralnymi oraz ich duchową i intelektualną przyjaźnią” – pisze.


  • Najwyraźniej obecny papież nie uważa wpływu Zmarłej na św. Jana Pawła II za szkodliwy.
  • Tobie nie grają.

    Wnioski wyciągasz niezasadne, a nawet tezy stawiasz krzywdzące dla Zmarłej. 

    Istnieje nauczanie Kościoła w tym względzie, zapoznaj się z nim.
    Podziękowali 2Zuzapola Leli
  • @M_Monia stosujcie antykoncepcję i chciejcie mieć dzieci? Nie widzisz bezsensu? To nie jest dla Ciebie hipokryzja? 
  • 1. Zrozum, że te 90% to żaden argument za zmianą nauki Kościoła. W raju 100% nie dostosowało swojego postępowania do nakazu Boga.
    2. Napisz może w końcu w jaki sposób stosowanie antykoncepcji przez 100% wpłynie na wzrost dzietności?


  • To czemu jesteś przeciwna nauczaniu o tym, że antykoncepcja jest grzechem, czemu uważasz to za hipokryzję?
  • Po co mieszasz naukę Kościoła z opiniami konkretnej świeckiej osoby?
  • M_Monia powiedział(a):
    Jestem tylko przeciwna temu że Ubezplodnienie aktu małżeństwa jest jeszcze poważniejszym  grzechem niż sama aborcja. Tylko chodzi mi o kierunek
    Ubezplodnienie aktu małżeństwa to grzech przeciwko Stwórcy, aborcja przeciwko stworzeniu.
    Aborcja gorsza niż Holokaust. Naprawdę?
    Bóg połączył seks ze swoim nieustannym stwarzaniem. Człowiek stosując antykoncepcję wyrzuca Boga z przestrzeni, w której On zaplanował, że będzie działał. To nie jest grzech przeciw Stwórcy? Dodatkowo stosowanie antykoncepcji to stałe stawienie siebie, popedów ciała wyżej niż Boga. A Słowo Boże mówi jasno, że życie wg ciała prowadzi ku śmierci.

    Aborcja to zabójstwo. To grzech który się zdarza, nie jest stałą postawą odrzucenia Boga jak w przypadku antykoncepcji.

    Ile ludzi zginęło przez aborcję a ile w wyniku Holokaustu? Jak mówi się o ofiarach jednego i drugiego? 

    Może Póltawska oceniała te czyny wg tego ile szkody każdy z nich przynosi dla danego człowieka i ogółu? 
    Podziękowali 1Berenika
  • @M_Monia Słowo Boże jest niezmienne, przepisy w Kościele mogą się zmienić. Od dwóch tygodni ma Mszy czytany jest św Paweł. Jasno- albo ciało i śmierć, albo Duch i życie. I tu nauka Kościoła się nie zmieni. 
  • Znając cykliczność płodności można nie ubezpładniać seksu i nie mieć 10 dzieci.
    Podziękowali 1Berenika
  • @M_Monia znowu- jak ktoś ma taka opinię, to jego sprawa. Nauka Kościoła jest jasna. 
  • A czego w niej nie rozumiesz?
  • Gdyby była jasna, to nie byłoby tu wątków tasiemców  na ten temat. Sporów,  a nawet rozłamów wśród ludzi związanych z Kościołem.
  • Dla mnie jest jasne.
    Seks w czasie niepłodnym nie jest niepłodny w wyniku działania człowieka a pomysłu Boga na płodność, nie ma więc tu grzechu antykoncepcji.
    Podziękowali 1Berenika
  • Nauka Kościoła nigdy nie będzie w pełni jasna, w pełni opisująca wszystko. A nie będzie, bo Bóg wszystkiego nie powiedział, a jak powiedział, to człowiek nie wszystko jest w stanie pojąć. Wystarczy spojrzeć na chociażby zmianę rytu mszalnego i wiele innych spraw.
  • M_Monia powiedział(a):
    No i tym sposobem zaplanowali sobie 0 dzieci.
    Maja mało seksu ale dzieci nie ma.
    Jest ok? 
    Znasz takich?
  • Beta powiedział(a):
    Dla mnie jest jasne.
    Seks w czasie niepłodnym nie jest niepłodny w wyniku działania człowieka a pomysłu Boga na płodność, nie ma więc tu grzechu antykoncepcji.
    Dla Ciebie jest jasne twoje rozumienie, dla drugiego jasny jest jego punkt widzenia ;) to jest właśnie spór 
    Poszukaj sobie watka "npr jest ok"
  • M_Monia powiedział(a):
    Zmam takich co mają jedno zaplanowane i od tej pory ma już nie być a do menopauzy 15 lat. 
    No i? Jakie wnioski z tego wyciągasz?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.