Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Katechezy Neokatechumenalne
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
http://www.archidiecezja.warszawa.pl/homepage/rekolekcje/?a=4703
http://atwork.pl/Domaniewska/Domaniewska/Katechezy_files/Ikona_RGB.jpg
http://atwork.pl/Domaniewska/Domaniewska/Katechezy.html
fajnie zrobione zaproszenie ale wiadomo to Domaniewska w Wa-wie:bigsmile:
Jeszcze możecie przyjść
Gdynia: jestem poza tematem, ale spróbuj tu:
św. Mikołaj
Emilia, bardzo dziękuję za modlitwę.
Wiesz, ostatnio często mam jak w piosence T.love "Coś prowadzi mnie za rękę może Pan. Może szatan sam już nie wiem co to jest." Dlatego strasznie potrzebuję modlitwy, abym czegoś złego nie zmajstrowała.
To pewnie szatan teraz ma dużo roboty(podszepty itd)nie wahaj sie już od teraz-idz tą drogą ,na którą juz weszłaś i modl sie o to żebyś nie zboczyła...Bo ten tam sie dwoi i troi zebys się coć troche zawahała...:devil:
Wiadomości ze strony redemeptoris mater:
"17 stycznia 2011r. w Auli Pawła VI papież Benedykt XVI wręczył krzyże misyjne i posłał ponad 200 nowych rodzin na misje na cały świat. Na początku spotkania, kard Ryłko ogłosił zatwierdzenie przez kompetentne dykasterie Stolicy Apostolskiej, Dyrektorium Katechetycznego Drogi Neokatechumenalnej. Specjalnie na tę uroczystość, Kiko Argueello wraz z orkiestrą i chórem przygotował symfonię pt. Espada. Papież był wyraźnie poruszony muzyką. W gronie chóru znalazło się dziewięciu naszych seminarzystów, z czego się bardzo cieszymy. Papież powiedział rodzinom, że posyła je, aby były światłem Chrystusa, które będzie wskazywać ludziom drogę do nieba oraz zapewnił je o swojej modlitwie. Na audiencję zostały także zaproszone wszystkie europejskie seminaria Redemptoris Mater. Benedykt XVI skierował swoje słowo także do nas, seminarzystów. Zachęcał nas do szczególnej miłości Chrystusa i Kościoła. Do Warszawy wróciliśmy bardzo zbudowani spotkaniem z Piotrem naszych czasów, jak również postawą tych rodzin i ich gotowością służenia Chrystusowi."
A tak trochę poza tematem, czy wszystkie kobity z neo są takimi laskami? Na katechezach są 2 małżeństwa wielodzietne 4 i 7 dzieci, a panie normalnie szok
He, he, wiesz ja kiedyś słyszałam taką opinię, że jak wielodzietna i laska to na pewno z neo
Aneta, a Ty z Bielska?
A nie tylko o rodzenie :tooth:
Myszaty też z Tczewa jest. :bigsmile:
Jeżeli Twoi rodzice są "tubylcami", to pewnie ich zna.
PS: Tczew jest niewielkim miastem, a ma dość sporo wspólnot.
A co do tych neonów, top moze jest tak, ze katechistami zostają tylko ci z małżonków, co maja zony laski. Zawsze można posłuchać, a w tle widać ładna żonę
W neo tez kobiety zachęca sie by o siebie dbały (bez przesady, akceptując siebie, ale nie zapuszczając).
Poza tym w neo kobiety są szczęśliwsze (czują sie akceptowane, mają wsparcie w społeczności i w mężu, spełniaja sie idąc za swoim powołaniem) a to sie uwidacznia w ich wygladzie
Mam nożyczki i nie zawaham się ich użyć.:cool:
Zatem chyba muszę do neo przystąpić...
W celu obcinania zbędnych kilogramów:cool:
Te moje wątpliwości o których piszę, to ciągła niepewność, co mam zrobić w trudnej sytuacji życiowej i boję się, żebym złych podszeptów nie posłuchała.
Ciągle proszę o modlitwę o mądre decyzje.
W poniedziałek nie mogłam być na Domaniewskiej, ale w czw znowu mam nadzieję, że się uda :)