czy któraś z Was praktykuje decoupage? Mam zamiar zacząć, ale mam jeden problem. Mieszkam w małym mieście i boję się, że nie uda mi się kupić tego "pękającego" lakieru. Czy wiecie gdzie są one dostępne?
@aga - pękający lakier na początek nie jest potrzebny więc spokojnie możesz pójść kupić wszystko a cracle (jedno lub dwuskładnikowe) zamówić przez interenet.
Nie wiem w jak małym mieście mieszkasz, ale powinnać dostać nawet ten lakier w papierniczym ( teraz to mega popularne jest), czyli lista zakupów na początek:
- fabra akrylowa kremowa (biała) - można w papierniczym ( ja kupuje puszkę w budowlanym, np. pastelowa orichdea)
- farby akrylowe kolorowe ( do podmalowania dookoła serwetki, tła, spodu pudełka itd - ze 2-3 kolory na początek wystarczą, albo takie małe tubeczki - w supermarketach powinny być teraz przy szkolnych przyborach nie drogie)
- klej do decoupage (od biedy rozwodnione wikol)
- serwetki (najlepiej pojedyncze - po co całe paczki)
- coś co chcesz dekorować ( ja polecam zwykłe deseczki do krojenia, najlepiej się na tym uczy, u nas kosztują 2 zł, więc nie szkoda jak się coś zepsuje, ale w takich sklepach za 5 zł teraz sprzedają pudełeczka)
- pedzel z płaskim twardym włosiem
- pędzel z miekkim włosiem do lakieru
- małe pędzeli do podmalowania
- werniks - lakier ( tez można w budowlanym puszkę lakieru kupić)
no a potem to już zaczynają się szaleństwa z:
- cracle ( preparat do spękań)
- masa do efektów 3d
- id
a na owoce i ciasta polecam dekupażować od spodu szklane talerze, wzór się nie niszczy a lakierujesz go tylko raz, a masz pewność że owoce stykają się ze szkłem a nie z jakąś chemią i ładnie wygląda
jasne - tylko najpierw myjesz talerz i go wycierasz a od spodu już jak zwykle tylko odwrotnie ihih
to znaczy najpierw smarujesz talerz klejem - cały, albo w miejsach gdzie chcesz nakleić
potem naklejasz serwetkę wzorkiem do góry ( czyli tak zeby patrząc przez szkło było widać wzorek, jeszcze raz kleisz klejem, a jak wyschnie malujesz całość, albo cieniujesz itp. - na priwa mogę podeslać zdjęcie mojego talerza gruszkowego któy zdobi kuchnię - niestety tu nie umiem wrzucić, ale jak bedziesz chcicła to możesz
dziewczyny, podstawowy sprzęt w dekupażu to suszarka! Czekać na to cholerstwo aż wyschnie - to ponad moje siły.
Do szkła jeśli się je maluje - dobrze jest mieć primer, który zwiększa przyczepnosć farby. Do metalu zresztą też on się przydaje. Farba akrylowa lepiej wtedy kryje i nie łuszczy się potem.
Oj suszarka tak !! kupiłam ją specjalnie do dekupażu - wcześniej mi nie było potrzebne,
primeru nigdy nie stosowałam - ale prawda ze do butelek warto ( ale już nie inwestowałam) a talerz ma 2 lata, w ciągłym używaniu i działa na zwykłym akrylu
Komentarz
pewnie że możesz :bigsmile:
z przyjemnością
ja się na tym nie znam, ale jakos się mi kojarzy, że dziewczyny się dzieliły :bigsmile:
:fk:
to kopalnia wiedzy jest
chcę jutro:
a)pójść do sklepu
b)zakupić wszystko
c)zacząć działać
edit:lit.
Nie wiem w jak małym mieście mieszkasz, ale powinnać dostać nawet ten lakier w papierniczym ( teraz to mega popularne jest), czyli lista zakupów na początek:
- fabra akrylowa kremowa (biała) - można w papierniczym ( ja kupuje puszkę w budowlanym, np. pastelowa orichdea)
- farby akrylowe kolorowe ( do podmalowania dookoła serwetki, tła, spodu pudełka itd - ze 2-3 kolory na początek wystarczą, albo takie małe tubeczki - w supermarketach powinny być teraz przy szkolnych przyborach nie drogie)
- klej do decoupage (od biedy rozwodnione wikol)
- serwetki (najlepiej pojedyncze - po co całe paczki)
- coś co chcesz dekorować ( ja polecam zwykłe deseczki do krojenia, najlepiej się na tym uczy, u nas kosztują 2 zł, więc nie szkoda jak się coś zepsuje, ale w takich sklepach za 5 zł teraz sprzedają pudełeczka)
- pedzel z płaskim twardym włosiem
- pędzel z miekkim włosiem do lakieru
- małe pędzeli do podmalowania
- werniks - lakier ( tez można w budowlanym puszkę lakieru kupić)
no a potem to już zaczynają się szaleństwa z:
- cracle ( preparat do spękań)
- masa do efektów 3d
- id
Agnieszkamamaani - ślicznie
a paterę pokażesz?
tylko, że ona tu jakoś płasko wyszla, a jest wklęsła
edit : już nie
Aga - doniczki i patera super
prawda że wciąga??
a na owoce i ciasta polecam dekupażować od spodu szklane talerze, wzór się nie niszczy a lakierujesz go tylko raz, a masz pewność że owoce stykają się ze szkłem a nie z jakąś chemią i ładnie wygląda
to znaczy najpierw smarujesz talerz klejem - cały, albo w miejsach gdzie chcesz nakleić
potem naklejasz serwetkę wzorkiem do góry ( czyli tak zeby patrząc przez szkło było widać wzorek, jeszcze raz kleisz klejem, a jak wyschnie malujesz całość, albo cieniujesz itp. - na priwa mogę podeslać zdjęcie mojego talerza gruszkowego któy zdobi kuchnię - niestety tu nie umiem wrzucić, ale jak bedziesz chcicła to możesz
Do szkła jeśli się je maluje - dobrze jest mieć primer, który zwiększa przyczepnosć farby. Do metalu zresztą też on się przydaje. Farba akrylowa lepiej wtedy kryje i nie łuszczy się potem.
primeru nigdy nie stosowałam - ale prawda ze do butelek warto ( ale już nie inwestowałam) a talerz ma 2 lata, w ciągłym używaniu i działa na zwykłym akrylu