bardzo na czasie, bo w piątek padł mi piekarnik :-w jeszcze krem za ciepły, żeby dać do lodówki, ale mam nadzieję, że do popołudniowej kawy zdąży się odpowiednio schłodzić
Ja tez robie i jesli juz, to troche zmniejszam ilosc maki, z iloscia wg przepisu nie ma opcji, zeby nie stezala. Dzieciaki uwielbiaja, a ostatnio nawet tesciowej smakowalo - dziwila sie krakersom, ale wlasnie one lamia slodki krem.
Mnie się zawsze udaje, nawet, jak modyfikuję przepis-dodaję znacznie mniej masła, albo zamiast masła pól tabliczki białej czekolady Robiłam też często z połowy porcji a w ub tyg zrobiłam tartę z rabarbarem i kremem waniliowym na kruchym cieście-z tymże kremem
Miałam robic to słynne ciasto trzech króli. Ale..Wczoraj nie miałam składników. Dzis skladniki zakupiłam. Jednak stwierdziłam, ze nieaktualne... A, ze dzieci za slodkilm szperają, to napoleonka rozwiazuje sprawe. W sumie toniewiele wiecej niż wypasiony budyń Własnie sie chłodzi.
Komentarz
jeszcze krem za ciepły, żeby dać do lodówki, ale mam nadzieję, że do popołudniowej kawy zdąży się odpowiednio schłodzić
Robiłam też często z połowy porcji a w ub tyg zrobiłam tartę z rabarbarem i kremem waniliowym na kruchym cieście-z tymże kremem
Wlasnie przystępuje do robienia tejże.
A, ze dzieci za slodkilm szperają, to napoleonka rozwiazuje sprawe. W sumie toniewiele wiecej niż wypasiony budyń
Własnie sie chłodzi.