Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Niezłe ziółko

245

Komentarz

  • moja matka miała torbiel na jajniku
    ale nie chciała iść na operacje i zaczęła jeść czosnku i wyczytała w gazecie ze hiszpankie nie maja problemów z kobiecymi sprawami bo jedzą czosnek
    i jadła 3 ząbki dziennie i torbiel znikła
  • [cite] krzysztof12:[/cite]moja matka miała torbiel na jajniku
    ale nie chciała iść na operacje i zaczęła jeść czosnku i wyczytała w gazecie ze hiszpankie nie maja problemów z kobiecymi sprawami bo jedzą czosnek
    i jadła 3 ząbki dziennie i torbiel znikła
    Pamietam takiego pana -zakażenie u ręki sobie czosnkiem wyleczył-ale torbiele?możliwe.
  • W 1989 roku uczeni z Uniwersytetu w Północnej Karolinie opublikowali pierwszy raport na temat kudzu. Stwierdzał on, że korzeń tej rośliny stabilizuje system nerwowy. Późniejsze badania naukowców z tej uczelni, a szczególnie profesora Amira Rezvani i profesora Davida Overstreet`a potwierdziły, że kudzu pobudza w mózgu produkcję serotoniny i dopaminy. Hormony te oddziaływują na układ nerwowy, zapewniają prawidłowy przepływ informacji do mózgu oraz pomiędzy poszczególnymi jego częściami. Co więcej, serotonina pomaga uregulować życie emocjonalne. Już wcześniej zauważono, że niedobory tego hormonu mogą wywołać skrajne nastroje â?? od nadmiernej agresji i napadów furii do częstych załamań nerwowych i depresji. Według doktora Rezvani dzięki kudzuBadania naukowe dotyczące rośliny Kudzu serotonina i dopamina dłużej pozostają w układzie krążenia i wywołują naturalną stymulację systemu nagrody (system działający w mózgu, w powiązaniu z nim powstaje psychiczne uzależnienie od alkoholu). Ten proces pomaga stopniowo osłabić psychiczną potrzebę picia.

    - Kudzu wspomaga leczenie nałogu

    Na początku lat 90-tych na Uniwersytecie Harwardzkim w Bostonie oraz na wspomnianym już wyżej Uniwersytecie w Północnej Karolinie potwierdzono, że kudzu:

    * pomaga zredukować spożycie alkoholu,
    * bierze udział w procesie hamowania rozkładu etanolu na szkodliwy aldehyd octowy â?? substancję wywołującą objawy zatrucia (rozszerzenie naczyń krwionośnych, spadek ciśnienia tętniczego, zaczerwienienie twarzy i kończyn, uczucie duszności, zaburzenia rytmu serca, nudności i wymioty), wspomaga regenerację wyniszczonego organizmu.

    Badania te potwierdzili uczeni z Uniwersytetu Karolińskiego w Szwecji.
    W 1993 roku odkryto w korzeniu kudzu izoflawony, które przypuszczalnie odgrywają kluczową rolę w walce z uzależnieniami. Wśród nich wyróżniają się: daidzyna (glikozyd), daidzeina (aglikon), pueraryna, genistina (glikozyd) oraz genisteina (aglikon). Według przeprowadzonych badań substancje te z jednej strony mogą powodować zmniejszenie zapotrzebowania na alkohol, a z drugiej strony wspomagają odtruwanie organizmu z toksycznych substancji powstałych podczas metabolizmu alkoholu. Co więcej, kudzu jest bogate w żelazo i inne składniki mineralne (sód, wapń) oraz węglowodany (głównie skrobię) i zawiera więcej dających energię kalorii niż miód. Dlatego naukowcy wysnuli dwa wnioski. Pierwszy to możliwość zastosowania kudzu w zapobieganiu chorobie alkoholowej i jako preparatu wspomagającego wyjście z uzależnienia alkoholowego. Natomiast drugi wniosek jest taki, że kudzu można wykorzystać jako środek wspomagający leczenie alkoholików w ich problemach z zatrutą wątrobą, złym trawieniem, słabym krążeniem, bólami głowy, mięśni, nieprawidłowo działającym układem nerwowym, ogólnym osłabieniem i wyczerpaniem organizmu.

    Współczesne zastosowania kapsułek i tabletek Kudzu
    * wspomaga odtruwanie wewnętrznych organów, a w szczególności wątroby,
    * pomaga uregulować trawienie, łagodzi nadkwaśność żołądka oraz biegunki,
    * łagodzi bóle mięśni i głowy,
    * korzystnie oddziaływuje na układ krążenia i układ kostny,
    * wspomaga produkcję serotoniny i dopaminy, które wzmacniają układ nerwowy i pozytywnie
    * wpływają na życie emocjonalne,
    * ogólnie poprawia samopoczucie, dodaje sił.
    Preparat Kudzu dzięki zawartości izoflawonów dostarcza organizmowi fitoestrogenów - substancji działających podobnie, chociaż słabiej od estrogenów - hormonów płciowych.
    Kudzu powinny przyjmować wspomagająco osoby cierpiące na:

    * uzależnienie od alkoholu
    * uzależnienie od nikotyny
    * zatrucia wątroby różnego pochodzenia, wywołane przez alkohol, inne substancje toksyczne, niektóre leki, złe odżywianie
    * słabe krążenie, niedokrwienie kończyn, mózgu
    * problemy z trawieniem
    * nadpobudliwość lub apatię
    * dolegliwości okresu klimakterium
    Preparat Kudzu działa w sposób długofalowy. Pierwsze pozytywne efekty jego stosowania można jednak odczuć bardzo szybko, już po 1 - 2 tygodniach.

    KORZEŃ KUDZU - NOWE MOŻLIWOŚCI FARMAKOTERAPII CHOROBY ALKOHOLOWEJ.
    Publikacja medyczna w czasopiśmie "Lek w Polsce" 1999r

    Prof. dr hab. med. Jan Niedworok
    Akademia Medyczna w Łodzi
    http://www.kudzu.pl/materialy/prof_niedworok.html

    Uwaga jednak - na półkach sklepowych dostępne są preparaty o różnej, czasem zbyt niskiej zawartości sproszkowanego korzenia, mogą one działać zbyt słabo i wpłynąć na naszą negatywną ocenę przydatności terapeutycznej kudzu. Najbardziej skuteczne są preparaty o wzmocnionym działaniu charakteryzujące się wysoką zawartością sproszkowanego korzenia i dodatkowo wzbogacone są o odpowiednią dawkę najwyższej jakości ekstraktu.

    Kudzu jest używane w krajach azjatyckich od ponad 2000 lat
    jako doskonała przyprawa kulinarna, jak również jako zioło.
    Jako przyprawę używa się podobnie jak Mączkę kartoflana; do
    sosów, do zup, itp.

    kudzu w radiu Maryja
    http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=5716
  • Dla syropu sosnowego mojej babci byłam (jestem do tej pory) w stanie udawać chorobę... jaki to był zapach...

    Uwielbiam czosnek, kwas z kapusty mogę pić kwartami... pycha!

    Pokrzywa na włosy jest dobra...
  • Bolesne miesiączkowanie â?? pięciornik gęsi
    Pięciornik gęsi inaczej srebrnik rośnie na łąkach, pastwiskach, niedzach, przydrożach â?? nie ma szczególnych wymagań, aby słońce świeciło i krople rosy użyczyły nieco wilgoci, a już radośnie rozkłada zlotu kwiatki.
    Niegdyś zioło bardzo popularne, obecnie coraz bardziej odchodzi w zapomnienie, a szkoda, ponieważ korzystnie wpływa na pracę układu pokarmowego â?? przynosi ulgę w schorzeniach wątroby, pomaga nawet w uszkodzeniu wątroby substancjami chemicznymi. w bólach żołądka i jelit jest niezwykle skuteczny, bo działa przeciwzapalnie i rozkurczowo.
    Herbatkę z ziela pięciornika gęsiego warto również stosować po kuracji antybiotykowej, po chemioterapii i radioterapii starannie oczyszcza organizm i odnawia Florę bakteryjną jelit.

    herbatka â?? przepis:
    2 łyżki ziela pięciornika gęsiego wsypać do garnka, wlać 3 szklanki wody, zagotować, a następnie pod przykryciem zaparzać około łO minut, przecedzić. Herbatkę pić ocieplą w ciągu dnia, najlepiej łykami.
    W związku z tym, że pięciornik gęsi wykazuje silne działanie przeciwbólowe, polecam ten ziołowy, całkowicie bezpieczny lek młodym dziewczynom przy bolesnym miesiączkowan in.
    herbatka â?? przepis:

    ziele pięciornika gęsiego lO0 g
    kwiat nagietka 50 g

    kwiat rumianku 50 g
  • Tak na marginesie dodam, że herbata zielona by zachowała max wlaściwosci powinna parzona być prawie gotujacą wodą i pita zaraz po 8 minutach.
  • [cite] Cart:[/cite]Ja używałam kozieradki do okładania zaropiałego paznokcia. I efekt był porażający- dużo lepszy od antybiotyku!

    Cart, a coś więcej? Skąd ta kozieradka, świeża, suszona, jak stosowałaś? Bo mam kurczaczki wrastający paznokieć, raz go chirurg rwał, w ciąży znów to samo, a na rwanie drugi raz nie pójdę za nic, i łażę jak kaleka, w buty nie wchodzę, dno...
  • To może macie jakiś sposób na odciski, przetestowałam wszystko co mieli w aptece - bez efektów.:sad:
  • czosnek (okład z rozgniecionych ząbków)
  • Na odciski, kurzajki najlepszy jest sok z rośliny glistnik jaskółcze ziele. Popularny chwast w ogrodach :bigsmile:
  • Ja uwielbiam lubczyk(nie na odciski of kors)
  • [cite] Agagaw:[/cite]Na odciski, kurzajki najlepszy jest sok z rośliny glistnik jaskółcze ziele. Popularny chwast w ogrodach :bigsmile:
    Ten żólty sok?
    Jesli tak,to rzeczywiście dziala
  • Tak, o ten żółty sok chodzi :bigsmile:
  • Zainteresowałam się bardzo czosnkiem niedżwiedzim .
    Mam kłopoty z jego kupieniem ale może ktoś z Was ma nadmiar ...chętnie odkupię
  • @Kristi - na allegro znajdziesz do wyboru: świeży, suszony, w kapsułkach tudzież innych preparatach a nawet nasiona do wysiania w ogrodzie.
  • Najlepiej kupować cebulki, wiele osób mówiło, że nasiona słabo kiełkowały. Cebulek nie musi być dużo, czosnek niedźwiedzi szybko się rozrasta. Kupowałam rok temu na allegro, posadziłam u rodziców w ogródku.
  • wcześniej próbowalam znależć właśnie na allegro i nic ,czarna dziura.

    Teraz znalazłam...
    Właśnie zamówiłam 30 cebulek za 9 zł + przesyłka i się niezmiernie cieszę i dziękuję:iw:
  • 975281.jpeg

    kurdybanek

    975283.jpeg

    przygotowany do suszenia

    975286.jpeg

    ususzona porcyjka ziół.

    975289.jpeg

    gotowe, do spożycia :bigsmile:
  • A syropu sosnowego nie zrobiłam :cry:
    Jak się obadałam, to już czubki sosny były zielone :confused:
  • edytowano maj 2012
    o fajny wątek
    to ja perfidnie skorzystam i zareklamuje sklepik internetowy z herbatą i ziołami
    http://ogrodysmaku.pl/

  • Celinko, a co robisz z tym kurdybankiem, bo u mnie go dość rośnie?
  • [cite] ganna4:[/cite]Celinko, a co robisz z tym kurdybankiem, bo u mnie go dość rośnie?

    Kurdybanek poznałam dzięki książkom Stefanii Korżawskiej. Okazuje się, że to wszędobylskie ziółko jest wspaniałe na odporność. Autorka poleca je stosować jako zabezpieczenie przed grypami...
    Teraz kiedy jest go pod dostatkiem, zrywam kilka łodyżek i gotuję w zupie, na koniec gotowania wyciągam, bądź miksuję razem z jarzynami . Po zerwaniu ma dość intensywny zapach, ale w zupie, w raz z innymi przyprawami, nie jest wyczuwalny. Ten ususzony również będę dodawać do potraw, choćby po szczypcie. Oczywiście suszony na zimę zostawiam.

    Ususzony kurdybanek ma zapach świeżego siana, zapamiętany z dzieciństwa (pewnie go dużo rosło na łące).
  • To mi się tak w kwestii czosnku przypomniało właśnie, że (ponieważ nie przepadam za chrupaniem surowego) koleżanka poleciła mi kiedyś kiszenie czosnku. A że właśnie została mi woda po ogórkach kiszonych, to pakuję do małego słoiczka ząbki czosnku, zalewam wodą po ogórkach kiszonych (własnych) i czekam na odpowiednie ukiszenie :bigsmile: (lub zzielenienie)

    Potem już tylko zagryzać do kanapek, kroić w plasterki do sałatek i cieszyć się, że nie śmierdzi się po nim jak po surowym... Niestety nie wiem, czy zjadany w ten sposób zachowuje wszystkie właściwości lecznicze :cry:
  • MonikaMa, czosnek + woda z ogórków kiszonych z pewnością mają wiele właściwości leczniczych. Dzięki za poddany pomysł :bigsmile:
  • Celinka :ct:

    A ja ruszam jutro na poszukiwania kurdybanka :fr:

    Piszcie jeszcze o tych fajnych ziółkach! Super temat! Może jeszcze się okaże, że zamiast plewić grządki, to zrobię sobie jeden wielki zielnik... Bo pięciornik gęsi już zlokalizowałam...
  • MonikaMa, zachowuje. W książce "Leki z Bożej apteki" (nie pamiętam, w której części), bardzo zachwalany jest właśnie taki czosnek, a jeszcze bardziej ta woda. Podobno jest doskonała jako antybiotyk. Ja robiłam dwa razy, rok po roku, ale ponieważ nie chorowaliśmy w ogóle, to później dodawałam po prostu do zup, na talerz. Warto tylko przelewać wodę do małych buteleczek, by nie uciekały fitoncydy przy każdym odkręcaniu butelki.
  • Aniu, a czy tą wodę można przechowywać też poza lodówką? Bo ja zawsze dotychczas czosnek w wodzie trzymałam w lodówce.
  • Z tego co pamiętam, to w lodówce.
  • ja też ma jedna książkę Stefanii Korżawskiej.

    dzisiaj zauważyłem ze bez czarny zaczyna kwitnąc

    Kwiaty bzu czarnego są doskonałym środkiem napotnym i przeciwgorączkowym dla dzieci i osób starszych. W chorobach gorączkowych, czyli przeziębieniach, grypie razy dziennie.
    Można też kwiaty bzu łączyć w jednakowych ilościach z innymi ziołami, na przykład z kwiatami lipy, owocami róży dzikiej i maliny, robiąc domową mieszankę napotną i przeciwgorączkową.
    Odwar z kwiatów bzu czarnego stosuje się też wewnętrznie jako środek moczopędny.
  • [cite] E.milia:[/cite]Cart, a coś więcej? Skąd ta kozieradka, świeża, suszona, jak stosowałaś?
    Kupujesz opakowanie nasion kozieradki, tłuczesz je z grubsza, zalewasz wrzątkiem do konsystencji pasty, rozsmarowujesz na gaziku i ciepłym okładasz chore miejsce. Zawijasz bandażem i idziesz spać. Nie wiem, jak długo będziesz leczyć taki paznokieć u nogi, ale mój u ręki wyleczyłam w dwa dni.
    Oczywiście nie zużywasz całego opakowania na raz, bierzesz tyle, żeby na chore miejsce wystarczyło. I tak do skutku.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.