tak zależy jakie to są marzenia ,moje da się , Ojejuju niestety nie mogę dać domku z ogródkiem ale na wakacje mogę zaprosić serdecznie i chociaż trochę swobody by miały dzieci
Marzenie od pragnienia różni się dla mnie w sferze działania. Pragnieniom staramy się pomóc w realizacji. Od marzeń raczej oczekujemy, że SIĘ spełnią. A Pan Bóg daje takie prezenty, że w żadnych marzeniach byśmy nie wydumali, więc moim zdaniem szkoda czasu.
@AgaMaria, ocean widziałam. Palm tam co prawda nie było, za to piasek był... czarniutki . No dobra - grafitowy. Normalnie dla dziewczęcia znad Bałtyku szok - negatyw w oczach. Bezludzie za to jak najbardziej.
Dokładnie. Parę lat wcześniej, jak wyszło bardzo poważne zachorowanie, doszłam do wniosku, że marzeń nie ma co odkładać, chciałam zobaczyć fiordy, i pojechaliśmy tzn. polecieliśmy do Norwegii na 10 dni. I to nie z jakimś biurem i wycieczką, tylko sami z mapą i z własnym planem. Pięknie było!
Właśnie tak jak lubię. Posiedzieć nad zieloną herbatą, jeśli się chce to i 4 godziny. Powłóczyć się.
I wcale nie było tak drogo. Noclegi w schronisku. Czasem forsa potrafi bardziej lecieć w Polsce na przykład w Zakopanem, w Słowenii też drożej.
Poza tym w Norwegii bezludzie, góry, lasy, skały i rwące rzeki. Naprawdę nie było gdzie i na co wydawać. więc obaliliśmy mit, że to taka droga podróż, drogi kraj.
Kitek ,ktoś mądry powiedział mi że wiara przenosi góry i na pewno to prawda ,a o znikaniu zwyczajnie zapomnij bo jesteś bardzo potrzebna tu i teraz i nikt cie nie zastąpi ,
jedno już marzenie się spełniło bo mam śliczny RÓŻANIEC a pozostałe z listy życzeń to tak -kur szukałam ale na razie nikt nie ma niosek na zbyciu ,będę dalej szukać -remont musi rok poczekać ,aby tylko udało się na tyle uszczelnić żeby zimą nie było lodu na ścianie -okno mam obiecane z transportem -czekam miesiąc dojedzie kiedyś na pewno bo to solidna firma -kupno kozy znalazłam i albo ponad 20km ode mnie ,albo bez mleka albo młoda kózka a właściciel nic nie wie o niej szukam dalej -łóżko dla D mam nadzieję że będzie za jakiś czas na razie te znowu podlepili ,
Komentarz
a pozostałe z listy życzeń to tak
-kur szukałam ale na razie nikt nie ma niosek na zbyciu ,będę dalej szukać
-remont musi rok poczekać ,aby tylko udało się na tyle uszczelnić żeby zimą nie było lodu na ścianie
-okno mam obiecane z transportem -czekam miesiąc dojedzie kiedyś na pewno bo to solidna firma
-kupno kozy znalazłam i albo ponad 20km ode mnie ,albo bez mleka albo młoda kózka a właściciel nic nie wie o niej szukam dalej
-łóżko dla D mam nadzieję że będzie za jakiś czas na razie te znowu podlepili ,
I zmywarke... stosy garow codziennie, wieczory na zmywanie....
Aaaaaaaa!
Niech mnie ktos pocieszy, ze ma 4 malych dzieci lub wiecej (czyli corka i syn dorastajacy nie wyreczaja) i nie ma zmywarki i nie zwariowal :-) :-) :-)