@Maciek nie wiem gdzie w tym watku wylonil sie "front zwolenników chrześcijańskiego luksusu"? Ja widze raczej front zwolennikow nie osadzania po pozorach....
Ludzie to najbardziej lubia sie czuc lepsi od innych. Milosc wlasna umiera minute po nas. Jak nie moge pokazac wyzszosci materialnej, to przynajmniej pokaze wyzszosc moralna.
Dobra, my tu gadu szmatu, nasz Chrysler się odmeldował, ma ktoś sprzedać siedmioosobowy automat? W okolicach 20 koła, nie wiem, czy to moralne, ale tyle mam.
Widzę, że sporo tu zwykłych stereotypów ...jak bogaty,to be....jak suvem jeździ. ..to szpaner......nasuwa mi się od razu kolejny stereotyp...jak wielodzietny...to biedny,niedouczony i co jeszcze...
Dodam jeszcze inne popularne i beznadziejne stereotypy: Jak jedynak - to na pewno rozpieszczony samolub i egoista a jak z wielodzietnej rodziny - to na pewno uspołeczniony, empatyczny i zaradny, fajny człowiek. Jak matka jedynaka - to na pewno antyki zażywała, egoistka wstrętna i materialistka.
Ogólnie fajnie jest stereotypami pojechać, świat jakby prostszy jest ... prawda?
No nie wiem, @kitek , no! Powiem Ci, że takie rzeczy to tu na forum mogę poczytać ale w realu ja nigdy nie spotkałam się z takim traktowaniem wielodzietnych. Aż trudno mi uwierzyć, że niektórzy ludzie tak traktują duże rodziny, przykro mi z tego powodu, chociem nie wielodzietna.
@Ida, a ja się spotykam b.często. Ze sama nie jestem wielodzietna, to i nikt się przy mnie nie hamuje. To co piszę, piszę z własnej perspektywy. Właśnie nie dawno rozmawialiśmy z mężem o zmianie auta i zwyczajnie czułam zgrzyt. Na własny temat. To nie zmienia faktu, że cieszy mnie każdy udany biznes innych ludzi. Ale jak ktoś skrytykuje "inwestycję" w auto, to stereotyp, że zawistny purytanin:-P
Rany jak ktoś sobie przyklei rybkę na wypasionej bryce to źle bo chrześcijanin musi być biedny. Jak sobie przyklei na takim samochodzie jak nasz czyli mercedes rocznik 86 to źle bo to zniewaga przyklejać taki wzniosły symbol na złom a po za tym, będą się śmiali, że chrześcijanie to menele i dziady....
Wiesz, dla mnie to bardzo ciekawy wątek. Bo jeżeli na forum dla pobożnych katolików największym poważaniem cieszą się właściciele fur za kilkaset tysięcy, w których obronie zbiera się od razu cała armia, to może to znak, że trzeba przeorganizować priorytety? Bardziej na doczesne?
@Maciek Bo jeżeli na forum dla pobożnych katolików największym poważaniem cieszą się właściciele fur za kilkaset tysięcy, w których obronie zbiera się od razu cała armia
Komentarz
Jak należy to ocenić?
jaka pokuta?
jaki ciężar grzechu?
Jak nie moge pokazac wyzszosci materialnej, to przynajmniej pokaze wyzszosc moralna.
"A to gnojek jeździ ze swoją zaplanowaną (sic!) parką swoim wypasionym SUVem. Zgnilizna moralna. I pewnie głosuje na Komorowskiego!"
A jego żona pewnie ma bransoletkę z Pandory gdzie jeden koralik kosztuje 150 zł
P.S
Koralik za 150 zł z Pandory to raczej z tych uboższych koralików
-----------------------------------
a więc może to był jednak przejaw ubóstwa?
Pewnie tak
Żonę, ( @szczurzysko ), namówiłem na zakup auta elektrycznego. Nissan E-nv200. Bez paliwa, serwisu, podatku i awarii. Tylko wymiana opon i płyn do spryskiwacza.
Niestety nie jest 9-cio osobowe, ale powinno oszczędzić nam trochę nerwów i pieniędzy. Mniej bulu.
Nie laska reka i noga jednocześnie popracować?!
Nosz sie w d* poprzewracalo!
:-*
Dodam jeszcze inne popularne i beznadziejne stereotypy:
Jak jedynak - to na pewno rozpieszczony samolub i egoista a jak z wielodzietnej rodziny - to na pewno uspołeczniony, empatyczny i zaradny, fajny człowiek.
Jak matka jedynaka - to na pewno antyki zażywała, egoistka wstrętna i materialistka.
Ogólnie fajnie jest stereotypami pojechać, świat jakby prostszy jest ... prawda?
To Ty nie wiesz że w wielodzietnej rodzinie to smród, głód, konkubinat i każde dziecko z innym tatusiem? Przecież to takie oczywiste.
I ->Iessous Jezus
CH -> Christos Chrystus
TH -> Theou Bóg
Y -> hYios Syn
S -> Soter Zbawiciel
To co piszę, piszę z własnej perspektywy. Właśnie nie dawno rozmawialiśmy z mężem o zmianie auta i zwyczajnie czułam zgrzyt. Na własny temat.
To nie zmienia faktu, że cieszy mnie każdy udany biznes innych ludzi.
Ale jak ktoś skrytykuje "inwestycję" w auto, to stereotyp, że zawistny purytanin:-P
MSPANC
I wytłumaczcie mi, czemu ta demonstracja wiary dotyczy tylko aut..... Domów z kapliczkami jak na lekarstwo, a to bardziej "trwałe" niż pojazd.
:-?
Trochę to smutne.
Bo jeżeli na forum dla pobożnych katolików największym poważaniem cieszą się właściciele fur za kilkaset tysięcy, w których obronie zbiera się od razu cała armia
Trochę przesadziłeś raczej ...