Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Ichthys - znak (na samochodach i innych)

15791011

Komentarz

  • Jeszcze a propos neonów: kilka lat temu znajomi z Drogi chcieli zapisać dzieci do Sternika. Brat ze wspólnoty zwrócił im uwagę, że nie powinni tego robić i przekazali pieniądze zebrane na udział na wsparcie rodzin na misjach. Wtedy byłem tak samo oburzony, jak Wy: co za bezczelność tak ingerować w cudze decyzje. A dziś trochę żałuję, że sam takiego brata nie spotkałem na swojej drodze.
  • Ale to inna sytuacja zupełnie i wcale mnie nie oburza. Co innego doradzić dobry uczynek znanej osobie a co innego obgadywać i oceniać przypadkową, obcą osobę (na forum), o której wiemy tylko, że ma drogi samochód i naklejkę.
  • Czyli jeżeli napiszę: "kobiety nie powinny wchodzić do kościoła w kostiumach kąpielowych", to dla Ciebie jest to oburzające obgadywanie przypadkowych i obcych osób?

    Przecież to zupełny nonsens. Wypowiedź dotyczy zachowania, a nie osoby.
  • edytowano czerwiec 2015
    @Maciek naprawde stawiasz znak rownosci pomiedzy zakazem wchodzenia do kosciola w bikini a przemieszczania sie suvem przez katolikow?
  • edytowano czerwiec 2015
    @Natasza:

    Byłem ciekaw, czy przeprosisz mnie za wcześniejszą manipulację, a Ty już szykujesz kolejną :(
  • Watek zjechal do totalnego absurdu :) W zasadzie, chcac nasladowac Chrystusa, powinnismy wyzbyc sie wszystkiego ? Stara dyskusja: 'Czy Chrystus mial sakiewke?' odzywa...
  • @Maciek troche w szoku jestem po tym co napisales....nie szykowalam ani nie szykuje zadnych manipulacji i nie mam za co przepraszac. Napisalam wczesniej wyraznie ze ja w ten sposob rozumiem twoje wypowiedzi. Byc moze twoje skroty myslowe sa dla mnie niejasne ale zarzut manipulacji jest mocno na wyrost gdyz zakladasz moja zla wole w dyskusji a nie chec zrozumienia twojego punktu widzenia. Byc moze tylko ja jednak tak rozumiem to co piszesz wiec moge sie wycofac z aktywnej dyskusji i pozostac obserwatorem watku.
  • "Napisalam wczesniej wyraznie ze ja w ten sposob rozumiem twoje wypowiedzi. Byc moze twoje skroty myslowe sa dla mnie niejasne ale zarzut manipulacji jest mocno na wyrost"

    Niesamowite. Czyli dajesz sobie prawo, aby w usta rozmówcy włożyć dowolną bzdurę tylko dlatego, że Ty tak to "rozumiesz". I jeszcze nie uważasz, aby było to coś nagannego.
  • edytowano czerwiec 2015
    Kobiety w kościele w bikini. Katolicy w SUVach. No dobra rozumiem, że są to porównywalne sprzeczności dla Ciebie @Maciek, czy powinnam zdjąć/poodklejać symbole religijne jeśli posiadam np. akwarium z rybkami? Zakładając, że dla naszej rodziny koszt utrzymania akwarium jest porównywalnie znaczący co dla właściciela SUVa koszt jego samochodu?
  • "naprawde stawiasz znak rownosci pomiedzy zakazem wchodzenia do kosciola w bikini a przemieszczania sie suvem przez katolikow? "

    "Kobiety w kościele w bikini. Katolicy w SUVach. No dobra rozumiem, że są to porównywalne sprzeczności dla Ciebie"

    Brawo.
  • Przekonałeś mnie :) Obiecuję uroczyście nie kupić SUVa ;)
  • edytowano czerwiec 2015
    @Maciek naprawde sie nie zrozumiemy. I nie zakladam Twojej zlej woli. Przelecialam caly watek jeszcze raz od poczatku i jedyna osoba ktorej mozna zarzucic manipulacje moim zdaniem jestes Ty niestety. Moze w wolnej chwili przeczytasz jeszcze raz dyskusje i zobaczysz to co widze ja. I nie tylko ja. Poniewaz nie zakladam twojej zlej woli i w pokorze staram sie uznac ograniczenia mojego umyslu i pewne ograniczenia ktore wynikaja z dyskusji forumowych pozbawionych intonacji czy mimiki, jak pisalam wczesniej bede wyrazac swoja opinie poprzez "podziekuj". Mam nadzieje ze nie bedzie to odbierane jako manipulacja. I dla jasnosci nie ma w tym poscie ironii itp.
  • Jestem pod wrażeniem Twojej pokory. Na wykazane czarno na białym przekłamanie odpowiadasz, że nie masz za co przepraszać, bo przecież tak "zrozumiałaś". I z miejsca odbijasz piłeczkę, bo wiadomo, że najlepszą formą obrony jest atak.
  • I jeszcze żeby nie razić, ja, zatwardziały akwarysta i konsument będę zdejmować symbole religijne ze swej fałszywej osoby na każdej AMR.
  • Jedno widzę na pewno: temat wywołuje dużo złych emocji. Na moją ogólną uwagę, wyrażającą wyłącznie moje osobiste odczucia, poszła taka kanonada, jakbym każdej osobie po kolei lustrował deklarację majątkową.

    I jeszcze chciał zabrać połowę majątku.

  • Maćku, czegoś nie rozumiem :)

    Zdaje mi się, że posiadasz dom. Tak? Czy się mylę?
    Zdaje się, że ten dom jest usytuowany w prestiżowym, bogatym podwarszawskim Józefowie, gdzie działki osiągają wysokie ceny.

    Czemu nie sprzedasz tego, co masz, nie kupisz niedużego mieszkania w jakichś Myślenicach albo Rzeszowie czy innej Zduńskiej Woli (tanio!) i nie rozdasz reszty ubogim?

    Nic nie wiesz o kierowcy drogiego samochodu. Może on ma tylko to? Może jesteś od niego zamożniejszy? Może on troszczy się o bezpieczeństwo swojej rodziny i boi się pomykać innym samochodem?
  • Po namyśle mogę umożliwić komuś dobry uczynek i przyjąć taki samochód w darze, o ile wchodzą 3 foteliki, w sumie mi wszystko jedno byleby się nie psuł i była klima. Mogę żyć z takim piętnem :D
  • Ida, zapomniałaś o jachcie. Tym pełnomorskim, ze stajnią dla konia.

  • A możesz normalnie odpowiedzieć?
  • Stajnia dla konia na jachcie :/
    Eh
    Ci bogacze :))
  • Oj Juka, zawsze to samo piszesz. Od ośmiu lat.
  • To taka retoryka psiej kupy, która co prawda nic nie wnosi do rozmowy, ale za to ma nabrudzić wokół tego, kogo się nie lubi.
  • edytowano czerwiec 2015
    Hy
    hy
    hy
    duzo szpaczków, dużo
    dużo nowych
    dużo
  • I tylko kociar coraz mniej. Spieszmy się kochać kociary, tak szybko odchodzą.
  • edytowano czerwiec 2015
    Chcesz mi Maćku przepisać ban-anową dietę?
    Ciekawe, dlaczemu...
  • Tak tylko wspominam tych, co odeszli.
  • edytowano czerwiec 2015
    A były [w tej grupie] tam jakieś inne kociary? :-B
  • Akurat ten wątek jest niewidoczny z zewnątrz i ma zerowy wpływ na oglądalność.
  • edytowano czerwiec 2015
    Jeżeli jeszcze trochę porządzi PO to do miast nie będzie wolno wjeżdzać zabytkami.
    Z rybkami czy bez.Tak w ogóle też lubię bogatych co ich stać na maybachy bo oni przynajmniej nie lukają na czyjeś podwórko i nie cedzą przez zęby z zawiścią na widok 30 letniego mietka, jakim k... cudem stać tego dziecioroba na mercedesy, nosz ja p...ę ! "
  • edytowano czerwiec 2015
    Dla chrześcijanina nie obowiązuje kryterium "czy mnie stać", ale "czy to jest dla mnie dobre". Dobre - od strony materialnej i dobre od strony duchowej
    Czy taki czy inny samochód jest dobry dla mnie i mojej rodziny? czy taki czy inny wyjazd na wakacje? taki czy inny strój, buty, telefon...?
    A nawet: nie tylko czy stać mnie na to, by poświęcić czas na daną pracę, studia, przedsięwzięcie... , ale czy te rzeczy są dobre dla mnie i mojej rodziny?

    Sprawa indywidualna do przemyślenia i rozważania w sercu każdego.
    Ale też rozumiem, że jeśli mam przyjaciela i widzę, że coś go za bardzo rzeczy tego świata wciągnęły (przecież czasem to widać gołym okiem!) to go upominam i nie jest to interpretowane jako zaglądanie mu do portfela, ale jako normalne upomnienie.

    W czwartek będę prowadzić pogadankę o ubóstwie :)
    Tym razem wyjątkowo prestiżowa lokalizacja - prestiżowa Szkoła Strumienie w prestiżowym Józefowie, 9:30 - zapraszam zainteresowane Panie :)


    @Maciek przemyślałam temat i stwierdzam, że Cię rozumiem.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.