Moj maz sie tu kreci wiec go zapytalam, zeby luknał i powiedzial co mysli o takiej sukience. Zerknal i mowi: cos mi tu nie gra...tania asymetria, po tygodniu sie znudzi i przestanie sie podobac. Jestem tego samego zdania.
Raczej nie, moze wyjść dziwna długość. Moim zdaniem dobrze wyglada cos pomiedzy kolanem a łydka albo zdecydowane maxi, ale wtedy tez krój misi być odpowiedni.
@Bea trzeba założyć konto, można ustawić język, jednak nie pamiętam już dokładnie bo dawno temu robiłam
Przyznam, że jestem coraz większą fanką tych sukienek.Nawet zastanawiam się jak wcześniej żyłam bez nich Przyszła jeszcze błękitna i czarna. Nie mam super figury przecież, ale jako taka talia i spory biust robią swoje. Po domu i pod płaszcz zimowy są wspaniałe. Nie muszę iluś tam warstw wreszcie zakładać. No i jeszcze dwie z nich mają golf, nie muszę myśleć o szalu. Ułatwiają życie jeśli się wychodzi z domu kilka razy na dzień
@ola_g Bardzo minimalne mechacenie występuje bo to bawełna. Najmocniej widoczne jest na sukience popielatej, w innych kolorach naprawdę nie przeszkadza. To jedna z lepszych dzianin bawełnianych jakie nosiłam. Mam też sukienkę z wiskozy i ta nie ma śladu mechacenia.
@ola_g Zrób sobie koniecznie. Ja zastanawiam się czy kupić na zimę troszkę grubszą sukienkę od Karoliny Garczyńskiej Sol Long". Kiedyś miałam w kolorze morskim i bardzo dobrze mi się w niej chodziło. Tylko dużo droższe...
Trzeba kupić tyle sztuk by przesyłka była darmowa. Przymierzyć i odesłać nadwyżki płacąc tylko jeden raz za przesyłkę. Koszt taki sam jak przy zakupie jednej sukienki, tylko trzeba chwilowo wyłożyć więcej kasy.
Ale ładne te sukienki! A cena nawet nie za wysoka, jesli sie porówna inne znane firmy, jesli jakość Ok. Chyba cos zamówię, ale takiego bardziej rozkloszowanego.
@ola_g sukienki są bardzo szerokie w ramionach i mocno zwężają się ku dołowi. Taki odwrócony trójkąt. Są trochę większe niż wskazuje rozmiar, ale ten fason ma dużą tolerancję na zmianę wagi +-10 kg i ciągle pasują. Trzeba koniecznie przygotować się na lekkie skurczenie i skrócenie w praniu a szczególnie podczas suszenia w suszarce.
Sukienki piękne, ale nie dlatego że "katolickie". Generalnie, nie lubię takich sztucznych podziałów. Gdyby takie poczynić, wyszłoby, że ubieram się nie po katolicku. I nigdy nie chcę inaczej.
Jak przeczytałam ten wywiad to mam jedną myśl, nigdy bym nie pozwoliła mojej córce wyjąć za takiego gościa. Czymś niepokojący mi zajezdza. Może to błędna interpretacja słów ....
Generalnie śmieszny artykuł, który kroje MZ zestawia z hidżabem, a hasło, na które powołuje się założyciel, czyli 'klasyczna elegancja' pojawia się raz - tylko w odniesieniu do mody męskiej. Piękna manipulacja faktami - np dwa modele z LP, bo z trzydzieści wyprzedalo się do zera. Pomysłodawca daje nakazy i zakazy wobec projektów, co brzmi bardziej zamordystycznie niż po prostu 'wytyczne'. I długo tak wymieniać. Zarzut uwstecznienia fasonów i braku ekologii tam, gdzie produkuje się bez poliestru. No i jeszcze deprecjonowanie szycia w kraju przez sugestie, ze przeniosą się do Azji. Bardzo ciekawy tekst, bardzo.
Jak przeczytałam ten wywiad to mam jedną myśl, nigdy bym nie pozwoliła mojej córce wyjąć za takiego gościa. Czymś niepokojący mi zajezdza. Może to błędna interpretacja słów ....
To nie wywiad. I nie został nawet autoryzowany. Takie to dziennikarstwo. Interpretacja wynika, zupełnie słusznie, z przekazu opartego na manipulacji. Niestety
Ja nie znam historia tej firmy ani gościa. Styl nie do końca mój ale rozumiem czemu się podoba. Ale sam obraz gościa w tym artykule to dla mnie jest przerażający
Ja nie znam historia tej firmy ani gościa. Styl nie do końca mój ale rozumiem czemu się podoba. Ale sam obraz gościa w tym artykule to dla mnie jest przerażający
Nie autoryzował go facet?
Nie mógł, bo mu nie dali do autoryzacji. odnosi się na swoim FB do artykułu
Komentarz
Jestem tego samego zdania.
Przyznam, że jestem coraz większą fanką tych sukienek.Nawet zastanawiam się jak wcześniej żyłam bez nich Przyszła jeszcze błękitna i czarna. Nie mam super figury przecież, ale jako taka talia i spory biust robią swoje. Po domu i pod płaszcz zimowy są wspaniałe. Nie muszę iluś tam warstw wreszcie zakładać. No i jeszcze dwie z nich mają golf, nie muszę myśleć o szalu. Ułatwiają życie jeśli się wychodzi z domu kilka razy na dzień
mam nadzieję, że szybko przyjdą
Zrób sobie koniecznie. Ja zastanawiam się czy kupić na zimę troszkę grubszą sukienkę od Karoliny Garczyńskiej Sol Long". Kiedyś miałam w kolorze morskim i bardzo dobrze mi się w niej chodziło. Tylko dużo droższe...
iKsDe
Piękna manipulacja faktami - np dwa modele z LP, bo z trzydzieści wyprzedalo się do zera.
Pomysłodawca daje nakazy i zakazy wobec projektów, co brzmi bardziej zamordystycznie niż po prostu 'wytyczne'. I długo tak wymieniać. Zarzut uwstecznienia fasonów i braku ekologii tam, gdzie produkuje się bez poliestru. No i jeszcze deprecjonowanie szycia w kraju przez sugestie, ze przeniosą się do Azji.
Bardzo ciekawy tekst, bardzo.