Ja już wiem, że może być niebezpieczne. I że podobno często jest błędnie diagnozowane jako niegroźne. Dlatego szukam dermatologa, który faktycznie ma odpowiednie doświadczenie. Możecie kogoś polecić?
A propos paznokci. Miałam zanokcicę, moczyłam we wrzątku z szarym mydłem.. Wyszła ropa, opuchlizna zeszła, ale paznokieć przestał rosnąć. Odrosło to co było i od dziś jestem zupełnie bez paznokcia. Czy on mi się jeszcze kiedyś pojawi?
A propos paznokci. Miałam zanokcicę, moczyłam we wrzątku z szarym mydłem.. Wyszła ropa, opuchlizna zeszła, ale paznokieć przestał rosnąć. Odrosło to co było i od dziś jestem zupełnie bez paznokcia. Czy on mi się jeszcze kiedyś pojawi?
Nie jestem specjalistą, ale 11 lat temu moja niemowlaka miała identyczną sytuację (podczas porodu jakąś bakterię złapałysmy obydwie) . Miała zanokcicę, paznokieć zszedł i odrósł potem. Z tym że dość szybko to nastąpiło.
A tą mgiełke zablocka można do nawilżacza powietrza? Niedawno kupilismy i w instrukcji piszą napełnić wodą demineralizowana, więc trochę się boję, żeby nie zepsuć nawilżacza. Kurczę niby to samo a nawilzacz pracuje cichutko a nebulizator głośno jak traktor...
A tą mgiełke zablocka można do nawilżacza powietrza? Niedawno kupilismy i w instrukcji piszą napełnić wodą demineralizowana, więc trochę się boję, żeby nie zepsuć nawilżacza. Kurczę niby to samo a nawilzacz pracuje cichutko a nebulizator głośno jak traktor...
na stronie producenta mgiełki jest napsiane, że można.
Czy laryngolog osłucha dziecko? Idę dziś z dwójką do laryngologa na inną okoliczność ale niestety obaj są kaszlący i pomyślałam że poproszę żeby ich też osłuchał? Chyba umie to zrobić mimo że laryngolog?
codziennie bierzemy. @Polly niewiem jak długo się bierze, wg mnie przy moich niedoborach wynikających z obserwacji mojego zdrowia A nie wyników badań- te sobie zrobię niebawem - wnioskuje że długo powinnam brać. zobaczę co mi wyjdzie z badań ile mam tej wit D i ewentualnie albo zmniejszę dawkę albo pozostanę przy aktualnej. @mamaw ja nie skonsultowalam się z żadnym lekarzem, nigdy nie brałam żadnej wit D (tylko te w kropelkach od kilku lat ale w dawkach 4000 jednostek) co mi w zasadzie nie pomogło. mój mąż ma problemy zdrowotne i przy jego schorzenia duże dawki wit D są jak najbardziej wskazane. 10.000 raz na 10 dni to jak dla mnie dawka homeopatyczna - nie zaszkodzi ale i nie pomoże. ja dzieciom starszym daje 5.000 dziennie.
Mój mąż ma fibromialgię. Leków specjalistycznych aktualnie nie bierze, zastanawiam się czy mu takiej większej dawki d3 nie zafundować. Jest szansa, że coś to zmieni?
@Polly nie znam się na chorobie Twojego męża ale ogólnie rzecz biorąc jeśli chcesz dam mu większe dawki to zróbcie badania na poziom wit D i wtedy zobaczcie. Ile on jej bral wcześniej? (o ile wogole bral? my z mężem to takse braliśmy, bylejak) dopiero jak zrobił badania na poziom i zaczął brać większe dawki to poczuł się ogólnie lepiej- co prawda na jego schorzenie mu to nie pomogło i nie pomoże nk to jest nieuleczalne ale organizm po prostu lepiej funkcjonuje w całości. wit D to witamina odporności, warto zadbać o to by ją przyjmować.
@blaekie teraz doczytałam- ta wid D z podkowy jest razem z wit k k2mk7. magnezu nie braliśmy, tzn ja nie brałam, mój mąż coś tam z magnezem bierze. zainteresowały mnie witaminy Adek o których pisała @Hanq, więc jak urodze to się zasuplementuje czymś dodatkowo jeszcze.
@Polly to są strasznie niskie dawki te 2 tyś. Jak mąż chory przewlekle to podeszłabym kompleksowo do problemu. Sama wit. D cudu nie zdziała choć może złagodzić dolegliwości. Przy chorobach przewlekłych to się celuje czasami grubo powyżej poziomu 100 wit. D. Ażeby tak wzrosło to muszą być mega dawki Wit. D jak i innych wit. I minerałów. Lekarze należący np. do TLMZ, którzy wychodzą w leczeniu pacjentów poza schematy medycyny akademickiej (opracownych w dużej mierze przez koncerny faramceutyczne) mają imponujące sukcesy w leczeniu chorób "nieuleczalnych".
U mnie z wit. D3 było tak, że w maju poziom 25OHD miałam 160, zaprzestałam przyjmowania całkowicie bo lato i poziom wysoki. Kolejne badanie we wrześniu i wynik już tylko 45. Od września biorę 10.000j dziennie. Czasem w Adeku, czasem tylko z K2mk7.
@Agnicha, specjalista kazał leki okresowo odstawić, mąż nie chce do nich wracać. Jest jak jest, da się żyć, nie jest to rzs ani łzs, więc (teoretycznie) luz. Mimo wszystko, szukam jakichś naturalnych metod. Zalecenia dietetyczne zachowane.
Czy laryngolog osłucha dziecko? Idę dziś z dwójką do laryngologa na inną okoliczność ale niestety obaj są kaszlący i pomyślałam że poproszę żeby ich też osłuchał? Chyba umie to zrobić mimo że laryngolog?
ech wąskie specjalizacje mają, sama pamiętam jak mnie kiedyś laryngolog osłuchiwał.
Ta powiedziała, że nie słucha i kropka. przecież jakby czysto było (co podejrzewam bo sama słuchałam) to mogłaby to stwierdzić a w razie podejrzeń, zap. oskrzeli skierować dalej. Ale muszę wygenerować jeszcze 2 wizyty po to by osłuchać, bo ona tylko nos, uszy i gardło.
i potem każdy ma swój wycinek a zainteresować sie całością nie ma komu.
Komentarz
Mi 10.000 zalecił neurolog, ale raz na tydzień czy nawet na 10 dni, nie pamietam już.
@mamaw ja nie skonsultowalam się z żadnym lekarzem, nigdy nie brałam żadnej wit D (tylko te w kropelkach od kilku lat ale w dawkach 4000 jednostek) co mi w zasadzie nie pomogło.
mój mąż ma problemy zdrowotne i przy jego schorzenia duże dawki wit D są jak najbardziej wskazane.
10.000 raz na 10 dni to jak dla mnie dawka homeopatyczna - nie zaszkodzi ale i nie pomoże. ja dzieciom starszym daje 5.000 dziennie.