Że też można tak wierzyć w tą tępą propagandę, no i w testy wierzyć...
Uważam, że osoby wątpiące w skuteczność testów są mało obliczalne. Gdyby nie szczepienia i testy, to niewiększość pacjentów leżących na intensywnej terapii, kopnęła by w kalendarz, gdyby tam się covid dostał. To Ty powielasz tępą propagandę tworzoną na Kremlu i kolportowaną przez agenturę i oszołomstwo.
Moja szwagierka, pracowniczka sanepidu, szczepiła się ze świętym przekonaniem trzema dawkami. Niedawno zachorowała na covida.
To akurat się zdarza wcale nierzadko. Jednak już bardzo rzadko choroba u zaszczepionych ma ciężki przebieg. Jeżeli chodzi o personel medyczny pracujący na newralgicznych odcinkach, to oprócz szczepień, mają na bieżąco testy genetyczne i izolację od świata zewnętrznego.
Nie bardzo jest jak jeszcze bardziej wzmacniać odporność. Chorująca ostatnio koleżanka mieszka na wsi; bardziej jak ona wzmacniać odporności się nie da. Ten koronawirus pochłania miliony ofiar, należy więc się szczepić, zachowywać ostrożność i często robić testy - co by badziewia nie rozwlekać.
Koleżanka znosi to ciężko - planowałam wyjazd do niej na początku sierpnia, ale nie wiadomo, co jeszcze będzie, czy jednak nie wyląduje w szpitalu.
Ta Twoja koleżanka nigdzie nie chodzi, tylko do sklepu. To jak wzmacnia odporność?? Odporność wzmacnia się przez stymulację.
Raczej trudno jest się stymulować mając skończone 80 lat i mieszkając samotnie na wsi. Chyba, że uznamy za stymulacje czasowe wizyty w przychodni specjalistycznej, czy konsultacjach w szpitalu. Jej mąż ma raka płuc i daleko rozwiniętą cukrzycę.
Prezes koncernu farmaceutycznego Pfizer Albert Bourla otrzymał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa, o czym poinformował w poniedziałek na Twitterze.
60-letni Bourla przyjął cztery dawki szczepionki przeciw Covid-19 produkcji swojej firmy. Jak napisał, ma "bardzo łagodne symptomy" choroby i zamierza się izolować. Przekazał także, że rozpoczął przyjmowanie leku Paxlovid, czyli jednego z dwóch preparatów przeciw koronawirusowi, które zostały dopuszczone do stosowania przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków
Niejako przy okazji widzimy, że nie taka groźna jest ta szczepionka, skoro szef firmy się zaszczepił i to cztery razy.
Niestety, szczepionka jednak nieco zawiodła, bo naukowcy byli przekonani, że osoby zaszczepione nie będą się zarażały . A okazuje się, iż nawet 4 szczepienia skutecznie nie chronią.
Ty zwyczajnie szurnięty jesteś. Nie dociera do zakutego łba, że na wynalezieniu szczepionki zależało tzw. wielkim tego świata. Poczuli się zagrożeni i wywalili kupę kasy, żeby znaleźć ochronę. To czy plebs będzie chorował mają gdzieś. Niestety, jak na razie szczepionka nie spełnia w pełni ich oczekiwań. Prowadzone są dalsze badania, ale wynalezionego specyfiku już plebs nie dostanie. Preparat będzie dostępny za duże pieniądze.
Znacznie więcej w to wpakowali, oczywiście głownie z budżetów państw. Teraz będzie kolejna szczepionka, ale już nie za darmochę. Już słyszę, jakie będzie wycie, gdy się plebs o tym dowie.
Najnowsze procedury są jebitnie drogie. O "najdroższym leku świata" - słyszałeś?
Znacznie więcej w to wpakowali, oczywiście głownie z budżetów państw.
Czyli nie wpakowali jeżeli nie było ich.
To takie socjalistyczne myślenie, że jak ktoś coś robi za pieniądze podatnika, to inwestuje swoje pieniądze. I mamy potem masę "dobroczyńców" kręcących biznes na naszych pieniądzach i udających wielkich altruistów.
edit. mnie preparaty medyczne niewiele obchodzą, bo nie mam fobii na punkcie przetrwania za wszelką cenę. Dopóki oczywiście nie giną ludzie czy nie płaci społeczeństwo dla zaspokojenia chorej fantazji bogacza. Niech sobie nawet taki miliarder stworzy czopek za pół miliarda i nosi tam gdzie się czopki wkłada.
U mnie ciekawostka. Maszyna rifa u kilku osób z podobnymi objawami (ból gardła, katar, ból w klatce piersiowej, ogólne rozbicie) pokazała trafienia w zupełnie innych niż przy krowidzie zakresach częstotliwości. Bardzo wysokie bo od 13MHz. Dla porównania koronowe są w okolicach 20MHz. I bardzo mocne bo około 25 jednostek (od kilku jednostek choroba się ujawnia, pojawiają się bóle, gorączki itp) Oczywiście można użyć ich wielokrotności, ale skuteczność jest wtedy niższa. Czas pokaże co to takiego
Szczególnie widać to w USA, gdzie antyszczepy mają coraz większe wpływy. Zarzucono szczepienia dzieci i jak na razie do drzwi zapukało polio.
Polio coraz większym zagrożeniem w USA. Nowy Jork wprowadza stan wyjątkowy
W piątek w Nowym Jorku wprowadzono stan wyjątkowy w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa wywołującego polio: kolejne próbki wykazały jego obecność w ściekach. Władze apelują do mieszkańców o jak najszybsze przyjęcie szczepionki.
Na polio nie ma lekarstwa, a jedynym sposobem ochrony jest szczepionka.
Eigentlich gilt Polio als ausgerottet - im US-Bundesstaat New York wurden die Viren aber nun vermehrt im Abwasser gefunden. Gouverneurin Hochul rief den Katastrophenfall aus.
Z tego co widziałam, każde zachorowanie kończy się co najmniej porażeniem, czyli paraliżem, a często śmiercią. Jak zaraza przywędruje do nas, to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Podziękowałem za trop. Jednak to nie wychodzi ani polio, ani krowid. Bardziej jest to grypa, tylko jakoś dziwnie zmutowana. Pierwszy skan prawie zupełnie nie daje wyników, dopiero następne. Ciekawe jak wygląda leczenie tego czegoś zwykłymi lekami antywirusowymi
Uczestniczyłam wczoraj w Mszy św. z modlitwą o uzdrowienie, u jezuitów w Łodzi. Zobaczyłam, że w Polsce już covida nie ma. Eucharystia w koncelebrze, księża spożywają Krew Pańską z jednego kielicha. Wygląda więc na to, że Covid będzie już traktowany jako choroba zakaźna w typie grypy. Do szczepień przeciw covidowych będą zachęcać, ale u mnie zachęcają do szczepień przeciw grypie. Taka szczepionka nie jest wcale tania, kosztuje 60€.
W Niemczech jest Covid. Jaja, jak berety, bo chory jest kanclerz i jeden z ministrów. Prawdopodobnie ich życiu nic nie zagraża, ale kanclerz siedzi, jak Klarcia, a ma przecież multum obowiązków. Mam nadzieję, że nie strzeli im do głowy, żeby znowu wprowadzać sanitarny reżim.
Moja córka jest po 4 dawce, tym razem ma NOP - 2 dni miała wysoką temperaturę, a teraz boli ją ręka, ma sztywną. Tej to zrobili budy, z mózgu, bo jest gotowa brać 5 dawkę. Ja już więcej nie biorę; jeszcze tylko przeciw grypie się zaszczepię i limit do przyszłej jesieni wyczerpany.
Komentarz
Zarazem publikacja już antykiem się stała.
Jeżeli chodzi o personel medyczny pracujący na newralgicznych odcinkach, to oprócz szczepień, mają na bieżąco testy genetyczne i izolację od świata zewnętrznego.
Chyba, że uznamy za stymulacje czasowe wizyty w przychodni specjalistycznej, czy konsultacjach w szpitalu. Jej mąż ma raka płuc i daleko rozwiniętą cukrzycę.
Jeżeli wygrają, to ostro zabiorą się za "antyszczepów" i innych antycovidowców.
Szczepienia będą obowiązkowe. To akurat mi się podoba.
60-letni Bourla przyjął cztery dawki szczepionki przeciw Covid-19 produkcji swojej firmy. Jak napisał, ma "bardzo łagodne symptomy" choroby i zamierza się izolować. Przekazał także, że rozpoczął przyjmowanie leku Paxlovid, czyli jednego z dwóch preparatów przeciw koronawirusowi, które zostały dopuszczone do stosowania przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków
https://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/8518663,szef-pfizer-zakazony-koronawirus-covid-19.html
Niejako przy okazji widzimy, że nie taka groźna jest ta szczepionka, skoro szef firmy się zaszczepił i to cztery razy.
Niestety, szczepionka jednak nieco zawiodła, bo naukowcy byli przekonani, że osoby zaszczepione nie będą się zarażały . A okazuje się, iż nawet 4 szczepienia skutecznie nie chronią.
Niestety, jak na razie szczepionka nie spełnia w pełni ich oczekiwań. Prowadzone są dalsze badania, ale wynalezionego specyfiku już plebs nie dostanie. Preparat będzie dostępny za duże pieniądze.
I dlatego zarobili miliardy przekonując świat do rządowych zamówień. Ze strachu nie zarabia się takich pieniędzy.
Teraz będzie kolejna szczepionka, ale już nie za darmochę. Już słyszę, jakie będzie wycie, gdy się plebs o tym dowie.
Najnowsze procedury są jebitnie drogie. O "najdroższym leku świata" - słyszałeś?
A jak już będzie dla plebsu ta najnowsza, to też. Nie boję się, antyszczepy som gupie.
Zarzucono szczepienia dzieci i jak na razie do drzwi zapukało polio.
Polio coraz większym zagrożeniem w USA. Nowy Jork wprowadza stan wyjątkowy
W piątek w Nowym Jorku wprowadzono stan wyjątkowy w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa wywołującego polio: kolejne próbki wykazały jego obecność w ściekach. Władze apelują do mieszkańców o jak najszybsze przyjęcie szczepionki.
Na polio nie ma lekarstwa, a jedynym sposobem ochrony jest szczepionka.
https://zdrowie.radiozet.pl/amp/full/1362855/Medycyna/Wiadomosci/Polio-coraz-wiekszym-zagrozeniem-w-USA-Nowy-Jork-wprowadza-stan-wyjątkowy
Bundesstaat New York ruft Polio-Notstand aus
https://www.tagesschau.de/ausland/amerika/new-york-polio-101.html
Z tego co widziałam, każde zachorowanie kończy się co najmniej porażeniem, czyli paraliżem, a często śmiercią.
Jak zaraza przywędruje do nas, to będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Zobaczyłam, że w Polsce już covida nie ma.
Eucharystia w koncelebrze, księża spożywają Krew Pańską z jednego kielicha. Wygląda więc na to, że Covid będzie już traktowany jako choroba zakaźna w typie grypy. Do szczepień przeciw covidowych będą zachęcać, ale u mnie zachęcają do szczepień przeciw grypie. Taka szczepionka nie jest wcale tania,
kosztuje 60€.
Po prostu, ogarniam otaczającą mnie rzeczywistość.
Mam nadzieję, że niedługo będzie w Niemczech, jak w Polsce.
Mam nadzieję, że nie strzeli im do głowy, żeby znowu wprowadzać sanitarny reżim.
Moja córka jest po 4 dawce, tym razem ma NOP - 2 dni miała wysoką temperaturę, a teraz boli ją ręka, ma sztywną. Tej to zrobili budy, z mózgu, bo jest gotowa brać 5 dawkę. Ja już więcej nie biorę; jeszcze tylko przeciw grypie się zaszczepię i limit do przyszłej jesieni wyczerpany.