Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Wywrzeszczec się muszę!!!!

edytowano maj 2016 w Ogólna
Nienawidzę przycisku "wszystko przeczytane"!!!

Kto go umieścił tak blisko "home"????
Aaaaa!!!
«13456713

Komentarz

  • Oj,kilka razy mnie się przytrafiło:)!
  • Mnie trzeci raz w ciągu dwóch tygodni....
  • o to, to Nika! podziękuj! X(
  • ooo, wątek dla mnie :D

    nie czuję potrzeby wygadywać się / wypłakiwać się ale wrzasnąć wściekle to se "lubię" i niestety często się mi zdarza. nerwus i choleryk jestem (a jednak się wygadałam... ;) )
  • edytowano maj 2016
    A tak bez powodu też można powrzeszczeć?
    Bo tak?
    Wrrrr...!!!.


    Dzięki za genialny wątek. :*
  • Wrr ja sobie powrzeszcze - zamowilam na allegro balerinki dla dziewczyn moich, takie ładne bielutkie, tyle ze sprzedawca zle napisal rozmiarowke i są za duże!!
    Dodatkowo obdarowal mnie w przesylce dodatkowa para, również niedobra. Szkoda odsylac bo dorosna, tyle ze na imprezy rodzinne znów nic nie mam. Wrrrrr.
  • Ja juz nie kupuje butów dla dzieci bez przymiezania
    Ostatnio do smyka dwa razy wedrowalam z wymiana bo kupilam na oko a rozmiarowka chinska
  • Ja zawsze proszę o dokładne zmierzenie wkładki, rzadko kupuję w sklepie
  • W domu dokładnie mierze stopy, dodaję około 7 mm i jest ok.
  • @Agnieszka82 a na komunię się nadadzą? jaki rozmiar Ci zbywa bo szukam białych 27-28
  • @Aneczka08 niestety tak małych nie mam :-(
  • @mama_asia - ja też tak robię, ale okazuje się, że to sprzedawca lipę na aukcji wstawił :-( cnajmniej o 0,5 cm za mało wpisał
  • @Malgorzata ale wysyłkowo czy stacjonarnie zakupiłaś?
  • Wrr ja mam juz dosyć, te balerinki mnie wykoncza X(
    Teraz jak te nieszczęsne pincetki przyjdą idę na stacjonarne zakupy obuwia. 8-}
  • Hm tez ma sklep wysylkowy.
  • może, jeśli to nie duża różnica - da się wsadzić watę albo ligninę w czubek?
    raz tak zrobiłam z butami "kościołowymi" i teraz Ala ma na drugi sezon :)>-
  • Ja dzis się zastanawiam czy nie podawać do wysyłki od razu adresu poczty... Mój listonosz nic, absolutnie nic grubszego od listu nie donosi do domu, po prostu zostawia awizo.
    Jutro się stocze na dół, dowleke na pocztę i zrobię awanturę jak na rozdrazniona ciężarną przystało. Nosz płaci człowiek za dostawę do domu, bo nie ma sił wylezc a ten będzie świstki tylko wrzucal do skrzynki.

    a listy polecone i za potwierdzeniem odbioru wrzuca do skrzynki. Np deyzje z UM. Bo mu się nie chce na 3 piętro wlazic. Oooch, będę wrzeszczeć jutro...
  • ja nie nadarzam.. co sie stalo?
  • Aaaaaaaaaaaghrh wcisnelam "wszystko przeczytane". Komputer moj zakonczyl zycie, a czytanie z telefonu ma swoje niedogodnosci.
  • Cieszę się że wateczek przypadł do gustów :-D
  • @Joannna tak właśnie chcemy zrobić, watę kupimy i będziemy upychać w palce. Już mi się nie chce walczyć ze sprzedawcą coby kasę oddawał, bo mam przeczucie, że jak odeślę buty w ramach zwrotu to kasy nie zobaczę.
  • AAAAAAAAAAAAa!
    Młody znowu wyzielenił szkolne spodnie. Odplamiacze wyżerają dziury po kilku praniach, a ze szkolnych spodni zostały 2 pary. Nijak na 5 dni nie starcza.
    Wrrrrrrrr
  • Nic tylko za jego kieszonkowe nabyć mu nowe spodnie
  • @Nika, nie ma kieszonkowego.
    @Bea, w brudnych go nie puszczę. Chyba muszę się za naszywkami rozejrzeć.
  • 1 czy u was w szkolach dzieci na technice robia np gofry kanapki opiekane pizze? i 2 co robicie jak dziecko do takich zajec nie ma grupy? Dajecie wszystko np opiekacz plus produkty do szkoly dziecku? a co w przypadku gdy nie macie tego opiekacza czy inneg
  • czy innego potrzebnego sprzentu? bo to w czyms trzeba upiec/zapiec itd
  • Nowa, szkoła powinna zapewnić...do pizzy piekarnik każą im nosić? Ja rozumiem deske, nóż, fartuch... Ale opiekacz?!?

    I jeśli chodzi o grupę, to jak nie ma? Nauczyciel klasy podzielić nie umie?
  • To samo jej môwiłam...
  • tu sie sami dziela na grupy w klasach,kto kogo lubi lub blisko mieszka my mieszkamy daleko po pare km od reszty klasy, mala szkola 50 pare uczniow ,panie w kuchni maja piekarnik jeden i nie wystarczy dla calej klasy plus do podgrzania obiadu dla uczniow
  • Ten pomysł z praniem jest dobry.
    Kiedyś moje dziecię musiało czyścić kaloryfery z plasteliny

    Ja wiedziałam że to się nie uda ale ono to zrozumiało po godzinie zmagań...
    Tłumaczenia nie pomagały ale praca bez efektu - tak
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.