Odbywają rozmowy ze stroną rządową ws. wspólnego marszu 11 listopada - poinformował PAP rzecznik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita. Chcemy przeprowadzić Marsz Niepodległości, w jakiej formule on się odbędzie, to się jeszcze okaże - zaznacza prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki.
Trudny kompromis, bo jaki byl wybor? Strzelanie do Polakow, zamieszki? Wielki szacunek dla RN za walkę ( calodzienne negocjacje) i stawianie interesu Polski ponad wlasny. Wielka klasa.
A mi się bardzo podoba , jak różne szkoły , zakłady pracy , grupy zawodowe zebrały się na wspólne śpiewanie hymnu , pieśni patriotycznych , z flagami , w barwach narodowych ... Pięknie !
Nasze młodsze dzieci wzięły udział w konkursie pieśni patriotycznej, starsze mają różne akcje np z harcerzami.
W jednej ze szkół byłam na koncercie na stojąco odśpiewany został nie tylko hymn ale i gaude mater i rota było bardzo uroczyście i podniośle.
W Poznaniu wiele się dzieje w związku z obchodami "100"
I tak - mówimy o tym z dziećmi opowiadamy o czasach wojny to co wiemy z historii i opowieści naszych dziadków, niech wiedzą, że żyją dobrze, bo nie ma wojny, nie ma represji, nie ma lęku o jutro,nie chodzą głodni, mogą się uczyć i chodzić do kościoła.
Uczymy , by szanowali i byli wdzięczni za to co mamy teraz.
Nie ma co porównywać ich dzieciństwa nawet z tym naszym...bo 30 - 40 lat temu komunizm był...teraz są jedynie jego pozostałości w naszej mentalności. Nasze pokolenie jest jeszcze nim skażone. Ale nasze dzieci mają wolną Polskę i my nie mamy narzekać tylko uczyć ich jak żyć, by Polska była coraz lepsza. Bo Oni będą tą Polską.
Sorki @Gregorius , ale jak Cię lubię tak irytuje mnie Twój pesymizm i czarnowidztwo w wypowiedziach pisemnych. Narzekaniem nikt jeszcze rzeczywistości nie poprawił...
Mysle ze spoko @Gosia, ja ide z 7 latkiem. Trzeba brac na tyle duze zeby w razie wyrywania kostki brukowej przez nazioli , rzucania nia i podpalania roznych obiektow byly w stanie szybko uciekac
@Ulga, mąż chory, to zostawiam maluchy (8 mies, 3 i 6), Sześciolatka się wyrywa, ale obawiam się, że zmęczy się i będzie jęczeć. Poza tym wystarczy mi czwórki do pilnowania. Starsi sobie poradzą, ale 9 i 7 lat, to wolałabym, żeby się nie zgubili...
Ja jestem zdania ze na takie wielkie zgromadzenia lepiej nie zabierac maluchow, a jesli juz koniecznie to tyle aby kazdy maluch mial doroslego opiekuna.
I tak to się robi panie prezydencie. RN klasa !!!!
Klasa polega na tym, że prezydent do ostatniej chwili negocjuje z radykałami warunki, jak mają wyglądać obchody stulecia niepodległości i de facto staje się ich "zakładnikiem", przy sporym budżecie nie umiejąc nic z sensem wcześniej zaplanować?
Przecież to dowód na kompletną bezradność polskiego państwa.
Flaga wisi, ja raczej nie pójdę na miejscowy pochód , słabo mi się chodzi a ze staniem jeszcze gorzej. Jaś jest w szpitalu może dziś wyjdzie, miał zabieg chirurgiczny drobny. Na hymnie w piątek byłam w przedszkolu.
U nas w szkole dzieci mialy wieczornice w kosciele w piatek wieczorem. tak pieknie przygotowana. były piosenki z tej płyty:
moja córka była harcerką, a ja stałam z synem z przodu i on spiewal do mnie "juz ide mamo". Ale on ładnie spiewa
przezycie duze. pisze z Zosia przy piersi
A swietujemy dzis, bardzo ciese sie z tej rocznicy, nawet 2 kaczuszki czekaja na upieczenie, dzis bedziemy rozmawiac i czytac duzo o niepodleglosci dzieciom.
Bo hasło Polak-katolik to teraz mowa nienawiści To nic, że tak przecież bylo, że wiara pomagała budować naszą tożsamość narodową. Jedno i drugie - katolicyzm i polskość niosły nas, jak dwa skrzydła przez stulecia. Tak było i już, ale współczesna poprawność polityczna niszczy ten etos, niestety. @Ula pytałam, co tam jest, jakie imprezy, bo ze ASP to Akademia, to wiem. Studiowałam na przeciwko
Komentarz
tu strona na temat wszelkich imprez
Nasze młodsze dzieci wzięły udział w konkursie pieśni patriotycznej, starsze mają różne akcje np z harcerzami.
W jednej ze szkół byłam na koncercie
na stojąco odśpiewany został nie tylko hymn ale i gaude mater i rota
było bardzo uroczyście i podniośle.
W Poznaniu wiele się dzieje w związku z obchodami "100"
I tak - mówimy o tym z dziećmi
opowiadamy o czasach wojny to co wiemy z historii i opowieści naszych dziadków,
niech wiedzą, że żyją dobrze, bo nie ma wojny, nie ma represji, nie ma lęku o jutro,nie chodzą głodni, mogą się uczyć i chodzić do kościoła.
Uczymy , by szanowali i byli wdzięczni za to co mamy teraz.
Nie ma co porównywać ich dzieciństwa nawet z tym naszym...bo 30 - 40 lat temu komunizm był...teraz są jedynie jego pozostałości w naszej mentalności. Nasze pokolenie jest jeszcze nim skażone. Ale nasze dzieci mają wolną Polskę i my nie mamy narzekać tylko uczyć ich jak żyć, by Polska była coraz lepsza. Bo Oni będą tą Polską.
Sorki @Gregorius , ale jak Cię lubię tak irytuje mnie Twój pesymizm i czarnowidztwo w wypowiedziach pisemnych. Narzekaniem nikt jeszcze rzeczywistości nie poprawił...
oprócz tradycyjnych marcińskich rogali wielkopolskich mamy na jutro na deser ( jak co roku) galaretkę biało - czerwoną
Tylko zastanawiam się czym spuentują?
Przecież to dowód na kompletną bezradność polskiego państwa.
My idziemy na świetowanie Polsko -Kaszubskie.
Bo nima Kaszub bez Polsczi a bez Kaszub Polsczci.❤
Jak zobacze dam znać
@Ula pytałam, co tam jest, jakie imprezy, bo ze ASP to Akademia, to wiem. Studiowałam na przeciwko
i "Te Deum" i "Boze coś Polskę" było odśpiewane ( wszystkie zwrotki)