Witaj, nieznajomy!
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
1918-2018 - świętowanie, refleksje, mój patriotyzm itp.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.
Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!
Komentarz
Podobnie nie podobałyby mi się np flagi klubowe na meczu reprezentacyjnym.
To tak trudno zrozumieć?
Nie wątpię, że większość ludzi w warszawskim marszu to ludzie, którzy chcą szczerze i godnie uczcić tę wielką rocznicę.
Sporo rodzin z dziecmi calkiem malymi. Ktos byl z przyczepka rowerowa i 4 dzieci z orga?
To naprawdę takie istotne jest?
To właśnie noim zdaniem,takie podkreślenie przynależnosci powoduje niepotrzebne napięcia. To takie strasznie slabe, małostkowe jest.
Jesli onr to czemu nie homo?
Jak i onr i homo to czemu nie aborcjonisci?
Jeśli oni wszyscy-to niech jeszcze wyznawcy szatana, wielożeństwa ito.
Tak wiem. Troche przejaskrawiam-ale z drugiej strony tak mogloby to wyglądać
A przecież to nasze święto, bez względu na sztandary, pod ktorymi nasze glowy i serca.
Przymusu, nakazu i zakazu nie ma
A ba tą najnowszą brakuje czasu i podaje się ją byle jak. A to przecież w bardzo dużym stopniu dotyczy nas wszystkich współcześnie żyjących.
Natomiast co do obywateli. Hm pewnie mnie @kociara zlinczuje ale dla mnie obywatel Polski nie oznacza z automatu Polaka. Ktoś, kto działa na szkodę Polski, jest mu obojętna suwerenność naszego narodu, nie szanuje kultury, wartości, historii naszej Ojczyzny to nie jest Polak tylko obywatel polskojęzyczny, który na swoje nieszczęście urodził się w tym kraju. I próbuje zmieniać Polskę na jego zdaniem bardziej postepową bo dla niego wartości na których ten kraj zbudowano to obciach i wstyd przed tzw Europą.
Problem w tym, ze wlasnie takie stanowisko doprowadza do pewnwgo rodzaju "naduzyc"-to to nie są obszary zerojedynkowe. Kto ma oceniac,czy ktos jest prawdziwym Polakiem czy nie?
Ja?
Ty?
Tu nie ma jednego modelu i schematu.
I dlatego potem dochodzi do podziałów,nienawisci
E: skrot cyt
W ub roku chyba jeden z politykow twiwrdzil,ze on niczego zleho nie wodzial. Po pokazaniu mu konkretów zmienił zdanie na "tam gdzie szedłem bylo inaczej".
Wlasnie czytam,ze policja szuka tych,co uzywali rac. Czy piekne czy nie-zakazane i tyle
To,ze bylad na marszu nie oznacza z automatu,ze wiesz wszystko-bo bylas w określonym miejscu a nie w calym "ogonku".
Wiara to przede wszystkim ŁASKA, a nie "obowiązek wynikający z polskości". Wielu wybitnych Polaków nie było wcale katolikami, wystarczy tu chociażby wspomnieć Piłsudskiego. Byli również katolicy (wręcz duchowni), którzy nie byli patriotami (kto tworzył Konfedarację Targowicką? M.in biskupi: Józef Kossakowski, Ignacy Massalski, Wojciech Skarszewski i Michał Roman Sierakowski).
Szczerze mówiąc, zupełnie nie przekonuje mnie to, że ktoś ma kultywować religijne zwyczaje tylko dlatego, że urodził się Polakiem i większość w jego otoczeniu to katolicy (choć oczywiście jest masa innych powodów, dla których warto). Nie, religia nie jest obowiązkowym elementem tożsamości narodowej i nie przekonuje mnie zupełnie argumentacja, że osoba, która nie wierzy powinna dla utrzymania tożsamości brać udział np. w ceremoniach religijnych. Mnie to pachnie hipokryzją. Zdecydowanie wolę uczciwego ateistę, który będzie się starał na co dzień po prostu zachowywać moralnie i nie krzywdzić bliźnich.
Moim zdaniem dwie strony tutaj nie mogą się porozumieć co do istoty problemu. Bo nie chodzi o to, że ktoś zarzuca, że większość maszerujących to byli radykałowie czy faszyści, że większość demolowała Warszawę czy szła niosąc rasistowskie hasła na swoich sztandarach.
Problem polega na tym, że skrajne grupy, które do tej pory były marginesem życia politycznego zyskały teraz pewną legitymizację do działania. Lech Kaczyński przez lata konsekwentnie odcinał się od środowisk "narodowych", radykalnych, odwołujących się do przedwojennej endecji właśnie ze względu na ich ksenofobię. A teraz zobaczyliśmy, jak prezydent maszeruje ramię w ramię z takimi ludźmi. To musiało bardzo zaboleć między innymi polskich bohaterów, ludzi starszych pamiętających czasy drugiej wojny światowej.
Gratuluję umiejętności czytania ze zrozumieniem. Nigdzie nie pisałam o tym, że katolicyzm nie jest elementem kultury.
Pisałam o tym, że wiara jest ŁASKĄ i że nie ma sensu wymuszanie uczestnictwa w religijnych obrzędach motywowane rzekomym "obowiązkiem narodowym", w ten sposób można jedynie do wiary zniechęcić. Jak również, że były osoby które miały wielkie zasługi dla polskości mimo, że nie po drodze im było z Kościołem i odwrotnie.
I z tym "pańcia pod nickiem" - daruj sobie - tutaj większość osób występuje pod nickami, chociaż są osoby na tym forum, którym moja tożsamość jest znana i jej nie ukrywam.
A nie...przeciez czlowiek jest istotą grzeszna,więc spokojnie moze sie oddawać grzechom,by potem zyskać przychylnośc tej bardziej wierzącej częsci społeczeństwa
Ty w ogóle czytałaś moją wypowiedź? Przecież ja się jasno odwoływałam do wypowiedzi Gosi5 i polemizowałam z jej tezą, że patriota ma obowiązek bycia katolikiem.
Moim zdaniem to tak nie funkcjonuje.
Bzdury o sprawdzaniu z wiary podczas marszu wymyśliłaś sobie sama.
Chociaż uważam, że katolicyzm jest nie do pogodzenia z ksenofobią, oczywiscie.