nie wiem czy to pisałam w wąteczku dowcipów z życia wziętych
ale synuś naszych znajomych, który właśnie był opanował sztukę robienia kupy do toalety, załatwił się i spłukując własną produkcję pokiwał i powiedział
Syn dzis po obiedzie reka zamiotl ze stolu kasze z sosem na podloge. Wkurzylo mnie to oczywiscie. Syn: -przepraszam mamo. Chcialem ci sluzyc, ale mi nie wyszlo.
W te pierwsze roki... Co to za piosenka, Wit chodzi i śpiewa melodia nie pozostawia wątpliwości, ale po słowach kto zgadnie. Podpowiem że chyba każdy zna.
Jakos tak sie zlozylo ze moje najblizsze kolezanki maja samych chlopcow. Moj 3 latek ma takze mlodszego braciszka. Tak wiec od dawna mnie informowal ze wszystkie dzidzie maja siusiaki:)) Wczoraj przyjechala kolezanka z 6 mies corka i przewila ja na kanapie. Synek machal jej grzechotka rozbawiony a nagle krzyknal:
"Mamaaaaaaa dzidzia sie zepsiula!!!!! Siusiak odpadl nie ma nie ma.....mozie kot go zjadl?"
Ł. głaszcze kota, kot liże ją po włosach, mówię: "Bzyk jest do ciebie bardzo przywiązany!". Z sąsiedniego pokoju odzywa się Jenio, naczelny zadymiarz, lat3,5: "To nie ja go przywiązałem!".
Jemy obiad dzisiaj, dla odmiany w spokoju. Syn: mamo, moge krzyczec teraz jak M. nie spi? Ja: ale dlaczego? Co sie stalo? Syn: no nic sie nie stalo, tylko chcialem z okazji skorzystac.
Corka (4 lata) miala wstrzas, w przychodni zanim pogotowie przyjechalo dostala zastrzyk w pupe, nastepnego dnia juz w szpitalu: "mamusiu, ten zastrzyk byl pupastyczny!"
To wprawdzie nie o moim dziecku, tylko o mojej mamie, która jako kilkulatka, będąc ze swoją mamą (a moją, teraz już ś.p. babcią) na cmentarzu: "Mamusiu, a kiedy ja tobie będę takie swieczki paliła?"
Kiedy mój syn miał 3 latka i nie mógł zasnąć postanowiłam go znudzić Powiedziałam: wyobraź sobie owieczki przechodzące przez mostek jedna , druga , trzecia... -A za nią wilk..! Wykrzyknął syn... i po spaniu..:D
Nie dziecko, bo mąż, ale córki teraz przypomniały i się chichrają.
Mówię wczoraj wieczorem do męża: a teraz powiedz mi coś miłego! a ten się usmiecha i mówi: pięknie będziesz wyglądać w nowej torebce - chciał powiedzieć z torebką, której zakup sponsorował kilka godzin wcześniej
Ja kiedyś z G. miała może 3 lata poszłam na cmentarz w okolicy wszystkich świętych i G. Z zachwytem mamo jak tu pięknie , może znajdzie sie też tu miejsce dla nas.
Komentarz
)
-przepraszam mamo. Chcialem ci sluzyc, ale mi nie wyszlo.
- Mamo, opowiedz mi bajkę.
- O czym?
- O sąsiadach i kosiarce.
- Ale ja nie wiem, co tam było.
Chcieli kosic, kosiarka sie zepsula, naprawiali i naprawili.
Przy slowie naprawiali mozesz sie na dluzej zatrzymac i puscic wodze fantazji .
O taki:
Co to za piosenka, Wit chodzi i śpiewa melodia nie pozostawia wątpliwości, ale po słowach kto zgadnie.
Podpowiem że chyba każdy zna.
"Mamaaaaaaa dzidzia sie zepsiula!!!!! Siusiak odpadl nie ma nie ma.....mozie kot go zjadl?"
Syn: mamo, moge krzyczec teraz jak M. nie spi?
Ja: ale dlaczego? Co sie stalo?
Syn: no nic sie nie stalo, tylko chcialem z okazji skorzystac.
J. (2,5) - Chcę oglądać domek na kale!!!!!!
Chodzi o "Domek na skale"
"mamusiu, ten zastrzyk byl pupastyczny!"
Powiedziałam: wyobraź sobie owieczki przechodzące przez mostek jedna , druga , trzecia...
-A za nią wilk..! Wykrzyknął syn... i po spaniu..:D