robię na szydełku. W tej chwili wzięłam się za to poważniej. Od biżuterii po ubrania i serwetki, firanki itp. uczę się szyć, ale nie odważyłabym się sprzedawać jeszcze moich wyrobów.
Serwis TV plazmowych LCD Panasonic, serwisant urządzeń biurowych, naprawa i serwis kserokopiarek, faxów,drukarek, monter układów elektronicznych, montaż i serwis domofonów, montaż systemów alarmowych oraz TV przemysłowej.
P.
Ja chciałabym na początku poprosić pięknie Dorotę79(mam nadzieję, że się nie pogniewa), by podała odnośnik do strony, na której prezentuje swoje skarby. Dostałam jeden taki właśnie dziś i jestem zachwycona!
Myślę, że nie warto siedzieć cicho, mając jakiś talent od Boga. Tak więc zapraszam do dzielenia się, bez krępacji![/quote]
Ciesze się ze prezent Ci się spodobał. Już kiedyś chwaliłam się tym co robię. Mało sprzedaję i robię takich kolczyków jak te ze srebra formowane od podstaw, bo jest to dość pracochłonna i droga technika, tak więc na moich stronach- ( a jeszcze się nie dorobiłam własnej -chociaż mam nadzieję że kiedyś się uda) sprzedaje poprzez galerie, jest za mało takich rzeczy wykonanych od podstaw -a szkoda bo lubię je najbardziej, a więcej tzw składaczków. arsneo
Doroto, coś cudownego.
Nawiasem mówiąc uderzające jest, że wszystkie tutejsze wielodzietne Mamy, jakie do tej pory miałam okazję widzieć na zdjęciach, wyglądają tak pięknie i młodzieńczo
Zdecydowanie brak mi talentów, z których ogół forumowy mógłby mieć jakiś pożytek.
Mogę napisać/zredagować cv po niemiecku, przygotować do rozmowy kwal. z niemieckim pracodawcą, umiem wynajdywać super rzeczy na ebayu, lubię gdybać w temacie urządzania mieszkań i tkanin użytkowych. O, wiem co można ode mnie odkupić za jeden uśmiech - z 80 rybek akwariowych, bo zaczęliśmy od 5, ale dwie się strasznie mnożą. Niestety po rybki by sobie chętny musiał pojechać nie tylko za Odrę, ale i nad/za Ren, więc wątpię, czy tłum chętnych się pobije o okazję. A, jeszcze umiem kasę na książki i kosmetyki wydawać, mogę nauczyć, hihi.
Podobno każdy ma jakiś talent, tylko musi go w sobie odkryć i rozwijać.
Chyba jestem wyjątkiem
Od przeszło 30 lat próbuję się czegoś doszukać, ale z mizernym skutkiem.
Próbowałam wielu rzeczy np. filcowania, szydełkowania, czy robienia na drutach, lecz zdolności manualnych nie mam za grosz, choć niewątpliwie przyjemność z pracy twórczej była ogromna :bigsmile:
Próbowałam ostatnio szycia. Skończyło się na podkładkach obiadowych (prostokątnych), a i tak ścieg jakoś tak krzywo wyszedł.
Śpiewałam także w chórze, ale z moim talentem, to najwyżej w chórze parafialnym mogę zawodzić.
Długo by wymieniać ilość prób i jednakowoż porażek.
Dlatego szczerze podziwiam Was wszystkich, co to tak piękne rzeczy tworzycie!
Dla mnie to wyższa szkoła jazdy i poziom zupełnie nieosiągalny.
Lecz szczerze kibicuję i co sypniecie jakiś pomysłem, to choć z mizernym skutkiem, to jednak staram sie coś zrobić. Przynalmniej dzieci mają z tego radość, bo one ZAWSZE pomagają, nawet jak sobie tego najmniej w danej chwili życzę
[cite] Dorota.:[/cite]A ja bym chciała zobaczyc prace Pustynnego wiatru. Pochwal sie proszę
OK, ale uprzedzam:
- strona nie ma wersji po polsku
- jest mnostwo modeli przestarzalych, z ktorych wcale nie jestem dumna :shamed:
- brakuje wielu nowszych wyrobow, bardziej zaawansowanych, ale ktorym nikt nie ma czasu zrobic zdjecia
- zdjecia produktow: wiekszosc do wymiany, teraz robimy zdjecia duzo lepsze jakosciowo, ale tez nie mamy czasu tego poprawic :shamed:
A tutaj moj dosc niedawno zaczety blog po ang. i hiszp., takie troche inne podejscie do tematu bizuterii i rekodziela (tutaj owszem jest kilka nowszych produktow )
Komentarz
***********************
a papież nie narzekał...
*********************
będziesz drzewo do lasu wysyłał
tym gorzej - miał mniej czasu aby zaakceptować
P.
Ja chciałabym na początku poprosić pięknie Dorotę79(mam nadzieję, że się nie pogniewa), by podała odnośnik do strony, na której prezentuje swoje skarby.
Dostałam jeden taki właśnie dziś i jestem zachwycona!
Myślę, że nie warto siedzieć cicho, mając jakiś talent od Boga.
Tak więc zapraszam do dzielenia się, bez krępacji![/quote]
Ciesze się ze prezent Ci się spodobał.
Już kiedyś chwaliłam się tym co robię. Mało sprzedaję i robię takich kolczyków jak te ze srebra formowane od podstaw, bo jest to dość pracochłonna i droga technika, tak więc na moich stronach- ( a jeszcze się nie dorobiłam własnej -chociaż mam nadzieję że kiedyś się uda) sprzedaje poprzez galerie, jest za mało takich rzeczy wykonanych od podstaw -a szkoda bo lubię je najbardziej, a więcej tzw składaczków.
arsneo
modna
Tak na marginesie zmieniłam nicka zamiast Dorota76, jestem po prostu Dorota. (z kropką). Denerwowały m te cyferki.
I od dłuższego czasu chodzi mi po głowie pisanie ikon
z Żywiecczyzny
Nawiasem mówiąc uderzające jest, że wszystkie tutejsze wielodzietne Mamy, jakie do tej pory miałam okazję widzieć na zdjęciach, wyglądają tak pięknie i młodzieńczo
Mogę napisać/zredagować cv po niemiecku, przygotować do rozmowy kwal. z niemieckim pracodawcą, umiem wynajdywać super rzeczy na ebayu, lubię gdybać w temacie urządzania mieszkań i tkanin użytkowych. O, wiem co można ode mnie odkupić za jeden uśmiech - z 80 rybek akwariowych, bo zaczęliśmy od 5, ale dwie się strasznie mnożą. Niestety po rybki by sobie chętny musiał pojechać nie tylko za Odrę, ale i nad/za Ren, więc wątpię, czy tłum chętnych się pobije o okazję. A, jeszcze umiem kasę na książki i kosmetyki wydawać, mogę nauczyć, hihi.
Chyba jestem wyjątkiem
Od przeszło 30 lat próbuję się czegoś doszukać, ale z mizernym skutkiem.
Próbowałam wielu rzeczy np. filcowania, szydełkowania, czy robienia na drutach, lecz zdolności manualnych nie mam za grosz, choć niewątpliwie przyjemność z pracy twórczej była ogromna :bigsmile:
Próbowałam ostatnio szycia. Skończyło się na podkładkach obiadowych (prostokątnych), a i tak ścieg jakoś tak krzywo wyszedł.
Śpiewałam także w chórze, ale z moim talentem, to najwyżej w chórze parafialnym mogę zawodzić.
Długo by wymieniać ilość prób i jednakowoż porażek.
Dlatego szczerze podziwiam Was wszystkich, co to tak piękne rzeczy tworzycie!
Dla mnie to wyższa szkoła jazdy i poziom zupełnie nieosiągalny.
Lecz szczerze kibicuję i co sypniecie jakiś pomysłem, to choć z mizernym skutkiem, to jednak staram sie coś zrobić. Przynalmniej dzieci mają z tego radość, bo one ZAWSZE pomagają, nawet jak sobie tego najmniej w danej chwili życzę
Chętnie skorzystam :bigsmile:
OK, ale uprzedzam:
- strona nie ma wersji po polsku
- jest mnostwo modeli przestarzalych, z ktorych wcale nie jestem dumna :shamed:
- brakuje wielu nowszych wyrobow, bardziej zaawansowanych, ale ktorym nikt nie ma czasu zrobic zdjecia
- zdjecia produktow: wiekszosc do wymiany, teraz robimy zdjecia duzo lepsze jakosciowo, ale tez nie mamy czasu tego poprawic :shamed:
Moje wyrobnictwo
A tutaj moj dosc niedawno zaczety blog po ang. i hiszp., takie troche inne podejscie do tematu bizuterii i rekodziela (tutaj owszem jest kilka nowszych produktow )
Moj blog o recznie robionej bizuterii, mydlach itp.
Dopuszczam konstruktywna krytyke :bigsmile:
pustynny_wietrze: Cudowne.
To tak jak ja!
@Agnieszka&5, może ktoś z forum wytłumaczyłby Ci jak to się robi? (dodawanie opcji 'lubię to' na fejsie) Bo ja jestem niestety totalny laik:jumping:
Po takim wstępie na tym wątku - to się już nie odważę pokazać moich organzowych kolczyków i broszek - mogą się schować głęboko do szuflady.
Pustynny - nie doczytałam na blogu - ale czy ta piękna blondynka z dzieciątkiem w chuście to ty??