Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Co można od Was kupić? Czyli konkretnie o talentach wielodzietnych.

13468936

Komentarz

  • Piękny!:bigsmile:
  • Piękny ten tort :iw:
  • I nawet smaczny byl :))
  • O ja! Ula, szczęka mi do kolan opadła! Tort niesamowity!
  • [cite] Iśka:[/cite]katolicy też mają - a co!:bigsmile:
    Tak ,oczywiście.Chodziło mi o to ,że jak zamawiaja zieloni to zawsze taka ilosc:shades:
    Ula -tort piękny!
  • [cite] DOEtata:[/cite]
    Katarzyna - a z opisówki tylko z matematycznej też? :) i jakiego oprogramowania używasz... jeśli można spytać.
    Z opisówki - znaczy co?
    Używam MS Excel i SPSS for W,
  • Ojej!! Niesamowite macie talenty. Podziwiam szczerze! Jak cudownie Pan Was obdarował!!
    Sama beztalencie jestem. Jedynie chyba dziećmi mogłabym się zaopiekować i dla nich zorganizować czas zabawy. Ale to potrafi każda matka!
  • [cite] Katarzyna:[/cite]
    [cite] DOEtata:[/cite]
    Katarzyna - a z opisówki tylko z matematycznej też? :) i jakiego oprogramowania używasz... jeśli można spytać.
    Z opisówki - znaczy co?
    Używam MS Excel i SPSS for W,

    a Statistica też? (choć SPSS też jest ok, także na pewno się zgłoszę!) :)
  • [cite] Jagna:[/cite]Ojej!! Niesamowite macie talenty. Podziwiam szczerze! Jak cudownie Pan Was obdarował!!
    Sama beztalencie jestem. Jedynie chyba dziećmi mogłabym się zaopiekować i dla nich zorganizować czas zabawy. Ale to potrafi każda matka!

    a wcale nie jest to takie oczywiste! ja moim dzieckiem umiem sie zajac, zaproponowac jej odpowiednia zabawe w odpowiednich okolicznosciach, ale to dlatego, ze laczy nas ta szczegolna wiez, ze jestesmy razem codziennie i sie coraz lepiej poznajemy.

    Natomiast mimo ze ogolnie lubie dzieci, nie mam jakiegos wrodzonego daru zeby sie nimi zajmowac, zabawiac i upilnowac, gdy nie sa moje.

    Wiec jesli Ty to umiesz - gratuluje talentu :bigsmile:
  • [cite] Katarzyna:[/cite]
    [cite] DOEtata:[/cite]
    Katarzyna - a z opisówki tylko z matematycznej też? :) i jakiego oprogramowania używasz... jeśli można spytać.
    Z opisówki - znaczy co?
    Używam MS Excel i SPSS for W,

    no chodzi mi czy obsługujesz statystykę i opisową i matematyczną :) SPSSa nigdy nie używałem, ale chcieli go nam wepchnąć, Statisticę widziałem - ale jest bardziej akademicka (jak dla Ciebie Katarzyna ;) ) ja walczę na Minitabie - ale on jest z kolei na skroś inżynierski - ale choć prosty w obsłudze.
  • @DOEtata - używam głównie SPSSa, bo to mi funduje mój Wydział. Program fatalny - na różne błędy w "bebechach", a działa na zasadzie "kliknąć tu, kliknąć tam", więc trudno się tych błędów pozbyć. W dodatku, każda kolejna wersja jest robiona bardziej "dla idiotów', co doprowadza mnie do szału. Nie polecam, generalnie. Ale sama nie bardzo mam wybór, więc używam, co mam. Czasem wspomagam się Excellem, bo ma sporo ciekawych możliwości. Na statystyce matematycznej nie znam się kompletnie, bo ja nie jestem w tym kierunku kształcona. Jestem naukowcem-wyrobnikiem i musiałam przyswoić akurat tyle wiedzy metodologiczno-statystycznej ile mi potrzebne dla sprawnego projekotwania i prowadzenia badań.
    @Kresowianka - Statisticę kiedyś widziałam ale nie używam, bo nie mam dostęu do tego programu a nie stać mnie, żeby sobie kupić.
  • Greg: pierwsze widzę... ale on chyba infatyczny jakiś...
  • Okna umiem myć, prace semestralne pisać ale do szkoły średniej i wrzeszczeć głośno potrafię :-)
  • @DOEtata - to "R" kiedyś mi bardzo zachwalała moja koleżanka-matematyczka, która razem ze mną była na studiach doktoranckich. Ponoć jest to inspirowane bardzo drogim i bardzo wypaśńym programem "S".
  • Katarzyna: oki, używasz bo potrzebujesz - ale pasjonatem nie jesteś;) Minitab też jest taki 'dla Amerykanów' ale ma fajne helpy i tutoriale - można się nawet czegoś nauczyć
  • [cite] DOEtata:[/cite]Greg: pierwsze widzę... ale on chyba infatyczny jakiś...
    Jaki?
  • Katarzyna: stata matematyczna to testowanie hipotez (m.im) więc pewnie w badaniach czasem się tego używa :)
  • [cite] Gregorius:[/cite]
    [cite] DOEtata:[/cite]Greg: pierwsze widzę... ale on chyba infatyczny jakiś...
    Jaki?
    infatyczny = informatyczny (w pewej gwarze regionalnej) :)
  • Tak myślałem, ale wolałem się upewnić. Jak na darmowy soft, R ma niesamowite możliwości.
  • Greg: a jakieś realne zastosowania? bo z tego co mi podałeś to średnio coś widać....
  • z tego co widzę to napewno graficznie jest lepiej dopracowany
  • ale grafika to tylko prezentacja wyników...
  • Jakie sobie wymyślisz. Możesz zerknąć w R-Journal.
  • no czytam... ale on chyba na quasi-programowaniu polega [?] ja na to nie bardzo mam czas... wolę 'tu kliknąć - tam zobaczyć' ;)
  • A to faktycznie R nie jest zbytnio tylko dla klikaczy.
  • ale dzięki za referencje... może się kiedyś przyda
  • [cite] Tomira:[/cite]Okna umiem myć, prace semestralne pisać ale do szkoły średniej i wrzeszczeć głośno potrafię :-)


    Co do ostatniego, to ja też :en:


    Ostatnio poznaję granice swojej wytrzymałości psychicznej nawet...:tooth:
  • [cite] DOEtata:[/cite]Katarzyna: stata matematyczna to testowanie hipotez (m.im) więc pewnie w badaniach czasem się tego używa :)

    Ja mam świadomość, że statystyka, to dział matematyki jest :wink: Myślę raczej o tym, że moja wiedza w tym zakresie jest raczej praktyczna niż teoretyczna. Praktycznie liczę wszelkiej maści statystyki opisowe oraz statystyki służące do testowania hipotez np. o sile związku, czy istotności różnicy. Ale wierzę na słowo mądrzejszym ode mnie, jaka metoda jest odpowiednia do jakich danych i hipotez, bo sama jestem za małym misiem, żeby zrozumieć, o co tam chodzi od strony obliczeniowej. Więc się nie spieram, czy ma być spełnione jakieś założenie, czy nie koniecznie, tylko jak mądrzejsi ode mnie piszą w książkach, że ma być, to ja się ich słucham. I o tyle, to moje użycie statystyki nie jest w ogóle matematyczne.
  • Ach, przypomniały mi się czasy pisania magisterki, wklepywania ACL, liczenia PCR, a potem kolega z medycyny, z tzw. zacięciem, pięknie mi wszystko policzył i wyprodukował tabelki, że recenzentce oko zbielało.
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.