Witaj, nieznajomy!

Wygląda na to, że jesteś tutaj nowy. Jeśli chcesz wziąć udział, należy kliknąć jeden z tych przycisków!

Sierpień miesiącem trzezwości

1679111219

Komentarz

  • Ja nie piję, ale w pełni zgadzam się z chłopakami, iż picie z kulturom jest najlepszym sposobem walki z pijaństwem.

    @Taw: właściwszym byłoby porównanie odwrotne. Jak NPRowcy OnŻowców, bo zasada ta sama - "czemu ja nie mogę skoro oni mogą"?

    P.S. mogę się wbić na tę 0,75? Tak w towarzyskich celach:bigsmile:
  • P.S. mogę się wbić na tę 0,75? Tak w towarzyskich celach:bigsmile:
    Nie boisz się presji grupy rówieśniczej?
  • Przynajmniej się zsocjalizuję:cool:
  • To kiedy te 0,75 obalamy? No i kto kupuje? :cool:
  • [cite] Gregorius:[/cite]To kiedy te 0,75 obalamy? No i kto kupuje? :cool:
    U was też tak słońce świeci?
  • Uhm. Kiedy wpadasz? A wiem, jak Ci zrobię to co obiecałem - się zabieram powoli
  • Jak masz pozyczyc z 10tysi to zaraz wpadne z flachą...
  • 10 tyś szwajcarskich franków, się ma rozumieć?
  • a... może byc.... nie będę wydziwiał
  • [cite] Gregorius:[/cite]To kiedy te 0,75 obalamy? No i kto kupuje? :cool:
    Ja mam trochę trzyczwartych, zapraszam:bt::gv:
  • @maniek: masz 3/4, masz wiśnię. Impreza jak się patrzy:cool:
  • [cite] Spioch:[/cite]Abstynencja jako "znak sprzeciwu wobec zwyczaju picia w Polsce" nie ma większego sensu. W takim przypadku lepiej jest pokazywać, że można pić ale z umiarem. Chyba, że swoją abstynencję/wyrzeczenie potraktujesz jako ofiarę za alkoholików. A to co innego.
    Ponadto jeżeli nie pijesz bo nie lubisz to ok. Jak ktoś nie lubi landrynek to też ich nie je.
    Nie masz racji.

    Wielu, którzy są abstynentami zauważyło, że towarzystwo znacznie mniej spożywa alkoholu właśnie dlatego, że w tym towarzystwie jest ktoś, kto nie pije w ogóle. Szczególnie to widać, gdy ta osoba wcześniej w tym samym towarzystwie piła, a teraz jest abstynentem. "Przez abstynencję niewielu, do trzeźwości wszystkich" mówił kard. Wyszyński, a nie "przez umiarkowane picie":tongue:
  • [cite] Namor:[/cite]Ja nie piję, ale w pełni zgadzam się z chłopakami, iż picie z kulturom jest najlepszym sposobem walki z pijaństwem.
    Ty sobie możesz zgadzać się z chłopakami, a sam SB Kard. Wyszyński mówił: "Przez abstynencję niewielu, do trzeźwości wszystkich".

    Jak ktoś pije sobie z kulturą to daleki jest od walki z pijaństwem. Czy Ty w ogóle masz pojęcie, co to jest pijaństwo?! Od pijaków trzeba uciekać, a nie pić z nimi z kulturą!!!
  • "Z kim przestajesz takim się stajesz" dodam
  • Agnieszka, on żartował...
    Tom kulturom siem zdradził.:wink:
  • NIc nie szkodzi, trochę pouczeń przyda się:bigsmile:
  • ale wiecie co to jest Nic???

    Nic - to 0,5 l na dwóch :)

    Polecam kazania księdza Tischera (również na temat alkoholu):

    "Pić to trza umieć"
  • [cite] maniek:[/cite]
    [cite] Gregorius:[/cite]To kiedy te 0,75 obalamy? No i kto kupuje? :cool:
    Ja mam trochę trzyczwartych, zapraszam:bt::gv:


    Dobra, otwieraj..wpadamy!
  • @Uja ja używam AA z serii Ja&mama specjalnie dla kobiet w ciąży. Ma bardzo przyjemną konsystencję i zapach (prawie nie pachnie). Używam od dwóch tygodni (czyli od początku czwartego miesiąca) i nic mnie nie swędzi nie ciągnie, skóra jest miękka i elastyczna. Czy działa to się okaże po ciąży jak nie będę miała rozstępów:tongue:
  • @juka - no, właśnie. :ay:
  • [cite] Agnieszka63:[/cite]


    Jak ktoś pije sobie z kulturą to daleki jest od walki z pijaństwem. Czy Ty w ogóle masz pojęcie, co to jest pijaństwo?! Od pijaków trzeba uciekać, a nie pić z nimi z kulturą!!!
    Ja mam pojęcie co to jest pijaństwo, mam wiele doświadczeń, znam wielu prawdziwych alkoholików, też niepijących od 20 i więcej lat, dlatego słowa , że od pijaków trzeba uciekać, uważam za gorszące. Pan Jezus przyszedł do grzeszników. Ja nie piłem w intencji pijących ponad 10 lat i najgorsze były rozmowy z niektórymi krucjatowcami(nie będę wchodził w szczegóły), dużo trudniejsze niż pokusy napicia się, tłumaczenia dlaczego..
  • [cite] marteczka:[/cite]@Uja ja używam AA z serii Ja&mama specjalnie dla kobiet w ciąży.
    Nie myl pojęć. To że ktoś jest pijak to nie znaczy że od razu musi do AA :cool:
  • No i z wątku pt.: Sierpień miesiącem trzeźwości, zrobił się wątek : Umowmy się na 0,75... Ciekawe...
  • Banda wielodzietnych patologicznych rodzin to się czego spodziewałaś?
  • [cite] juka:[/cite]hmm. tak sobie czytam te wasze knajpiane żarciki i coraz bardziej się przekonuję, że oprzeć się przymusowi picia jest naprawdę niełatwo. a myślałam, że tylko zdrowiejący alkoholicy mają taką trudność - normalnie chyba zacznę praktykować miesiąc trzeźwości... :dw:
    Trzeźwości czy abstynencji?
  • Brawo Śpioch - zróbmy 12 miesięcy w roku trzeźwości i nie będzie tej dyskusji, która wydaje się troszkę bezprzedmiotowa. Każdy inaczej odbiera apel biskupów. Może kogoś to zmotywuje do odmówienie dolewki i dokładki na grillu, a kogoś zmotywuje do odmówienia sobie w ogóle procentów przez sierpień. I wytłumaczcie proszę, o co toczy się ten spór?
  • [cite] maniek:[/cite]
    Ja mam pojęcie co to jest pijaństwo, mam wiele doświadczeń
    To dziwne, i uważasz, że mozna tak z nimi kulturalnie i z umiarem popijac winko??

    [cite] maniek:[/cite]znam wielu prawdziwych alkoholików, też niepijących od 20 i więcej lat, dlatego słowa , że od pijaków trzeba uciekać, uważam za gorszące. Pan Jezus przyszedł do grzeszników. .
    Zbyt dosłownie przyjąłeś moje słowa i myslisz, że gardzę pijakami??? Za kogo Ty mnie uważasz?:shocked:
  • "od pijaków trzeba uciekać"

    Jak można to zrozumieć?
Aby napisać komentarz, musisz się zalogować lub zarejestrować.